Foty bajer, RASA w wersji budżetowej daje radę
Kurczę, dobra noc wczoraj była, a ja tylko z tarasu testowałem guiding... Skacze dalej, dokładność rzędu 3,5-2,5", mimo eliminacji wszystkich luzów do jakich mam dostęp. Wprawdzie na zdjęcia ze 135 mm na 120s to nie wpływa, ale nie daje mi to skakanie spokoju.
Dzisiaj rano mnie oświeciło - guidowanie mam przylutowane do styków 8x, a na pilocie są jeszcze guziczki STOP i 2x. Zachodziłem w głowę do czego one są, i dzisiaj mnie oświeciło - właśnie do guidingu w RA. W wersji oryginalnej pilota - do guidingu ręcznego przy użyciu okularu z krzyżem. Chodzi o to, żeby oś RA kręciła się tylko w jedną stronę, bo wtedy backlash się nie pojawia. A przyciski 8x, w obie strony, są tylko do zmiany pola widzenia. Guidowanie przy ich pomocy powoduje ciągłe pojawianie się luzu, bo oś kręci się raz w jedną, a raz w drugą stronę.
No, to tyle teoria. W praktyce rozbebeszyłem dzisiaj znowu pilota, i przelutowałem kabelki ze styków 8x na styki STOP i 2x. Oby dzisiaj była pogoda, bo bardzo jestem ciekaw czy to coś da
Jak coś to będę jechał do Janowa - ktoś chętny?