Wrocław i okolice

[Piotr K.]

okazało się że dualband zwo miernie nadaje się przy pełni

Mi tam się i tak podoba, chociaż ta czerwień w centrum jest już trochę przegięta...

[cwic]

Kurde, chyba trzeba się wybrać do sklepu po jakieś zapasy. Nie chciałem się uzbrajać w żywność, ale ludziom dzisiaj odje**** i zaraz zacznie produktów brakować, albo ceny skoczą. Trzeba chyba zrobić większe zakupy, nie ze strachu, a z oszczędności.
U mnie w firmie jak kaszlniesz lub kichniesz kilka razy to Cię od razu do pracy zdalnej albo na l4 odsyłają.

[robi]

Wychodzę dzisiaj wieczorem na gumno przed swoją chałupę, żeby niebo zlustrować amerykańską lornetką do tropienia U-Bootów, a tu światła jakoweś znad daczy somsiada w rządku wylatują. Po 18 sztuce zliczonej znudziły mnie, to jakby obserwować auta na drodze. A takie spokojnie niebo wiejskie miałem... Już ciekawiej wyglądała przez lornetkę otwarta gromada gwiazd zwana żłóbkiem w gwiazdozbiorze Raka. Podobno starożytni Chaldejczycy wierzyli, że tam jest brama przez którą dusze zastępują na Ziemię, aby przyjąć ludzkie ciała.

[maro21]

W sobotę ma być niezwykle zdarzenie meteorologiczne.

[ozi25]

W sobotę Janów?

Wysłane z Tapatalka

[maro21]

Yeep

[thom]

a co ma być? Bo nie wiem czy wystawiać szkiełka z domu. Pogoda ładna ale klimat robi się nieteges ...

[maro21]

Pierwszy raz od niepamiętnych czasów jest klar na meteo. Pl

[Piotr K.]

A ja chyba jednak odpuszczę. Niech się odpukać zdaży jakiś wypadek, i co? Nie chciałbym w obecnej sytuacji wylądowsć w jakimś szpitalu, i ryzykować, że przez jakiś głupi przypadek wrzucą mnie na kwarantannę. Niebo może poczekać

[maro21]

Oczywista sprawa

[cwic]

Ja odpuszczam, jestem "podmęczony" od dłużeszgo czasu i chce się wyspać, żeby podbudować nadszarpniętą odporność.
Od poniedziałku robię zdalnie z chaty bo dział kadr trochę przypanikował po odesłaniu kilku osób do domu, w sumie to chyba dobrze, lepiej rozciągnąć w czasie zachorowania niż zgotować sobie taki los jak Włosi i Hiszpanie.
Nie wiem czy dobrze dedukuje, ale wydaje mi się że każdy prędzej czy później będzie miał do czynienia z tym wirusem.

[Piotr K.]

Nie wiem czy dobrze dedukuje, ale wydaje mi się że każdy prędzej czy później będzie miał do czynienia z tym wirusem.

Też mi się tak wydaje Nie ma bata żeby to się nie rozlazło, biorąc pod uwagę, że zarażają też osoby bezobjawowe, a wirus utrzymuje się przez dłuższy czas na różnych powierzchniach innych niż człowiecze (typu karton, blaty biurek itp.).

[Zywis]

Na pocieszenie cirrus po horyzont

[ozi25]

Ja odpadam
Coś mnie gardło pobiliwuje
I nie ryzykuje rozwoju

Wysłane z Tapatalka

[cwic]

Na pocieszenie cirrus po horyzont

Żadne to pocieszenie:
1. nie będzie co jutro podziwiać na forum,
2. znaczy to że nasze prognozy są jeszcze bardziej g* warte niż mi się wydawało,
3. że ja nie mogę to nie znaczy że "zło-życzę" innym

[thom]

Oj tak źle nie będzie, człowieki odkryły mydło, to znika ze sklepowych półek w trybie euforii dla managera sekcji, pracodawcy w trybie przyśpieszonym przechodzą edukację co to jest home office (praca z domu) i poczyniają odpowiednie inwestycje. W chinach już przygasa, SARS czy MERS dające inspirację do filmu Contagion wygasły, Ospa z Wrocławia w latach 60tych też poszła sobie a to biurko po 2 tygodniach w końcu ktoś wytrze. Ile wytrzyma tam kropla śliny z wirusem? 2 dni? A co mają powiedzieć studenci z tej sławnej koronoparty? Dzisiaj będzie ślisko, wilgotno, przymrozek - będzie rosić (pocieszam się) ale jak mówisz Piotr - lepiej nie wylądować w szpitalu w czasie takiej gorączki.

Ja na to mówię zemsta Grety T. A dlaczego? Wirus groźny jest dla ludzi w wieku mentorskim, zarządczym, kierowniczym czyli decydentów odpowiadających za przemysł i gospodarkę. Ustępuje też w miejscach, gdzie jego poczynania przyczyniły się do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza. Oszczędzi młodych, którzy może podejmą refleksję i zmienią przyzwyczajenia mając na uwadze przestrogę i lekcję ze strony natury. To tak w klimacie czarnego humoru, no ale trudno się z tym nie zgodzić.

[cwic]

Greta to zmanipulowana nastolatka, a promowanie jej szkodzi zdrowiu i życiu samej Grety i całej ludzkości.
Ciężko oceniać trwającą epidemię, w wersje zmutowanego naturalnie wirusa i przerzut z nietoperzy chyba mało kto wierzy. Prawdopodobnie jak "tata" z 2003 roku wylazł z laboratorium, mógł oczywiście uciec w nietoperku, czyli wariant przypadkowy, tylko dlaczego nie ma na niego sposobu/szczepionki w takim razie?! Podobno laboratoria powstawały po żeby mieć szczepionki na tego typu sytuacje, a tymczasem...

Ogólnie można snuć wiele teorii:
- wyciek broni biologicznej,
- kontrolowana lub przypadkowa redukcja ludności,
- zamach na azjatycką/światową gospodarkę, w celu wykupu aktywów i scentralizowaniu pieniądza (giełda leci nic tylko kupować i czekać aż odbije),
- odwrócenie uwagi od innych potencjalnie bardziej niebezpiecznych działań,
- chęć wybicia ludzkości zgodnie z radykalnymi teoriami lewicowymi,
- ręka Boga.

Dla rozluźnienia: https://www.youtube.com/watch?v=XONU8LBlh6s

[robi]

Rzeczywiście cirrus. A jeszcze somsiad palił w piecu, zdaje się kalosze albo ekogroszek? Ale wystawiłem lornetki, w tym jedną 2-metrową na platformie i to niebo od góry do dołu zmierzyłem. Coś było widać. Choć nieidealnie.

[maro21]

A w Janowie idealnie. A ręka boga to ta z m16?

[cwic]

A w Janowie idealnie. A ręka boga to ta z m16?

A co wskazuje dzisiaj na Wuhan?! Stawiałem na wykup, ale skoro widać coś innego to nie będę się kłócił

[maro21]

Nic nie zrozumialem

[maro21]

Nic nie zrozumialem

[maro21]

Markarian tym razem już pełna sesja 30 x 180 z iso 1600

[holeris]

Coś tam wyszło. Choć materiału mało (37x3 min.) i gwiazdki trochę kalafiorowate. Postępu nie ma, radość z pierwszego od dawna zdjęcia jest
No to czekamy co Maro pokaże, robił ten sam obiekt. Będzie zdjęcie referencyjne
PS. To w co "przypadkiem" wycelowałem na samym początku, to była choinka.

[holeris]

Markarian tym razem już pełna sesja 30 x 180 z iso 1600

Niceeee, ależ tam tego jest...