To co wyżej chłopaki pisali, zawsze z tego tematu jeździmy w to samo miejsce. Ale nie wiem jak to będzie dzisiaj, meteo nie napawa optymizmem

Z racji iż dziś pogoda jest bardzo niepewna ja rezygnuje. Mam kilka spraw do załatwienia i wolę ogarnąć ażeby jutro mieć spokój i zaatakować ciemne niebo

Coś tutaj cicho,nikt nie planuję jakiegoś wypadu?

dzisiaj już mi się nie uda, za dużo trasy mam za sobą, ale jutro jak prognozy się utrzymają to mam nadzieję się wybrać

Pogoda dopisuje, jakby ktoś chciał dołączyć to będę od 22 na stałej miejscówce

Chęci są,ale niestety w pracy do 22 i jeszcze nigdy tam nie byłem,więc pewnie około pierwszej bym tam dotarł.

Dobrze że sobie odpuściłeś :p Ja już w domu, z miejscówy pogonił mnie kombajn i jeżdżące w kółko traktory. MEH

Panowie, może już po dożynkach w okolicach Miechowa? Chętnie wpadłbym jutro na obserwy między 21:00 a północą. Ktoś dołączy?

Sporadyczny brak polskich znaków - piszę z Tapatalka.

Chętny Ale z racji iż mam nogę w szynie i nie mogę jeździć autem jestem zdany na miejsce obok kierowcy :/ Pogadam jutro z Rafałem i damy znać. Kurde pogoda to się szykuje w ciągu najbliższych dni niesamowita. Trzeba naładować akumulatory pod ciemnym niebem

W tym rzecz, właśnie! Nie wyobrażam sobie odpuszczenia tak świetnej pogody. Widzę, że Ty również.
Dogadaj co trzeba z Rafałem i - mam nadzieję - dawaj znać, że jedziecie.

Jak pozostała część ekipy?

Ha, pewnie myśleliście że już się nie odezwe ! jasne że jade

Tak właśnie myślałem, no ale... trudno już. Trzeba to będzie jakoś znieść.

Więc generalnie Rafał dziś nie może Będę coś kombinował ale nie wiem czy to wypali. Planujecie tylko dziś wypad czy w następnych dniach też? Wrzucę tylko prognozę z ICMu na kilka dni, dla mobilizacji i kiedyś dla potomnych, że była kiedyś taka pogoda...

No ja przez weekend jeszcze chciałbym się wybrać, zwłaszcza że dzisiaj będzie raczej szybka akcja. W piątek albo w sobotę można jechać na dłużej

Więc ja dziś odpuszczam. Mega ciężko mi się jeździ autem. Na jutro Rafał chętny (zaczyna urlop ) więc meldujemy się jutro na 99% i ciśniemy ile wlezie

Ja mogę tylko dzisiaj, niestety. W nocy z sobotę na niedzielę będę już na południu Małopolski, więc może tam co nieco powalczę. Do Miechowa wyskoczyłbym też jutro, gdyby nie wczesna, sobotnia pobudka. Zerwanie dwóch nocy pod rząd byłoby z kolei dość... niekorzystne.

Sporadyczny brak polskich znaków - piszę z Tapatalka.

Jak tam wczoraj, było coś widać
Dziś się z Rafałem meldujemy. Ktoś chętny ?

O której będziecie na miejscu ? :>

Myślimy byc ok 20 - 20:30

Duchem jestem na miejscówce już teraz, więc przyjeżdżajcie śmiało.
A tak poważnie... mógłbym Was odwiedzić, ale na 23:30 musiałbym wrócić do Krakowa. Więc średnio się opłaca, prawda?

JA TAM BYM JECHAŁ
Będę na miejscu koło 21

2,5 godz. jazdy dla 1 godz. obserwacji... Kurde, będę chyba następnym razem. Buszujcie po nieboskłonie aż miło i dajcie znać, co udało się wyłuskać.

Tak to mamy, że czasem są 3 godziny czasu wolnego ale jednak podróż duzo zajmuje
Qbszon widzimy sie w takim razie na miejscu

Trudno! Porozdzielam podwójne z balkonu.

Nie podwójna i nie ddziś a jutro, zaatakuj Jowisza i Wenus - bodajże niecałe pół stopnia separacji ale niestety jeszcze na jasnym niebie, bo po zachodzie Słońca to już bardzo nisko będzie.