Dawid i Goliat

Postgoldlukas | 15 Kwi 2015, 11:28

Nie będzie to streszczenie opowieści biblijnej jakby tytuł wskazywał. Będzie to natomiast opis pewnej konfrontacji. Goliatem w tym przypadku będzie kosmos a Dawidem mój mały nabytek - Celestron Cometron Firstscope 76. Pewnie u kilku czytającym już pojawił się uśmiech na twarzy, bo przecież to zabawka jest :D . Ja chciałbym w swojej relacji pokazać swój punkt widzenia, który jak zobaczycie pokazuje, że jednak tą zabawką zobaczyć można kilka fajnych rzeczy. Teleskop ten kupiłem jako uzupełnienie do obserwacji lornetkowych (ponieważ to lornetka jest moim głównym narzędziem pracy) - głównie chcę oglądać tym sprzętem Księżyc, słońce i planety (z różnych opinii na forach można było wywnioskować, że do niczego innego się on nie nadaje). Kierowałem się ultra mobilnością tego sprzętu, możliwością stosowania różnych powiększeń a ponieważ mieszkam w bloku więc i miejsca na balkonie zbyt dużo nie mam. Ale do rzeczy....
Pogoda w ostatnich dniach wyjątkowo nie sprzyja, obserwacje są niemożliwe lub bardzo utrudnione. Ja starałem się wykorzystywać wszelkie większe "dziury" w chmurach. Warunki do obserwacji mam również średnie ponieważ po drugiej stronie ulicy stoją lampy.
Ponieważ nigdy dotąd nie miałem styczności z montażem Dobsona możecie sobie wyobrazić jak przez kilka pierwszych dni "krew mnie zalewała" w związku z nakierowaniem na wybrany cel :) , ale podobno trening czyni mistrza więc w miarę upływu czasu przyzwyczaiłem się do widoku do góry nogami i nabyłem pewnych nawyków ułatwiających lokalizowanie obiektów. Mój Firstscope posiada okulary 20mm, 12,5mm, 10mm, 6mm. Opiszę tu obserwacje kilkudniowe dlatego, że zdarzało się tak, że przez pogodę mogłem przyjrzeć się jednorazowo tylko jednemu obiektowi. Każdy obraz porównywałem również do obrazu uzyskanego w lornetce.
I tak na pierwszy ogień poszedł Jowisz. Ostrość ok. W powiększeniu 15x obraz podobny do lornetkowego (12x70) tarcza i 3 księżyce, natomiast w powiększeniu 50x okazało się, że te 3 księżyce to w rzeczywistości 4 są (dwa były w bardzo bliskiej odległości od siebie, aby oddzielić w mniejszym powiększeniu), no i widok tych pasów... początkowo widoczne były dwa po obu stronach równikach ale im dłużej się przyglądałem tym wyraźniej pojawiały się dwa kolejne - koloru jasno brązowego. Dla posiadacza lornetki 12x70 taki obraz jest niestety nieosiągalny. Kolejnym strzałem była M44 i tutaj w największym posiadanym przeze mnie powiększeniu ukazało mi się taka mnogość gwiazd, że przy kolejnych sesjach postawiłem sobie zadanie ich policzenia (ciekawe na ile to będzie realne :wink: ). Kolejnymi obiektami namierzonymi były Hiady i Plejady. Widok piękny, liczba szczegółów także, lecz w lornetce mają one jakby większy urok, być może przez to, że obraz jest jaśniejszy i szersze jest pole widzenia.
Z kolei Firstscope deklasuje lornetkę pod kątem eMek. W życiu nie widziałem takich szczegółów w M35, M36 i M37. Dotąd były to dla mnie tylko mgiełki, z których cieszyłem się jak dziecko kiedy udało mi się je namierzyć. A tu taka niespodzianka! okazuje się, że ten mały teleskopik umożliwia dojrzenie pewnej struktury obiektu, gwiazd we wnętrzu i na obrzeżach - no dla mnie "lornetkowca" coś niesamowitego i do tej pory nieosiągalnego. Przy każdej spędziłem od kilkunastu do kilkudziesięciu minut - po prostu nie mogłem nacieszyć się widokiem :P . Słabiej jedynie wypadła M3 ale to prawdopodobnie przez światło latarni.
Niestety nie udało mi się upolować jeszcze Saturna i Księżyca, ciekawy jestem jak one wypadną w tym małym sprzęciku. Dzisiaj coś niebo się przeciera więc jak pogoda pozwoli to przyjrzę się okolicom Warkocza Bereniki i może uda się znaleźć coś fajnego.

I tak kwestią podsumowania. Wygląda na to, że Dawid stawia dzielnie czoła Goliatowi. Nawet taki mały teleskop może dać sporo frajdy w obserwacji ciemnego nieba pełnego gwiazd.
Celestron Cometron 12x70 + statyw Hama
Synta 8, Mak 127
Awatar użytkownika
 
Posty: 258
Rejestracja: 25 Mar 2015, 20:10
Miejscowość: Świebodzice

 

PostblackMasoon | 15 Kwi 2015, 11:47

Świetna relacja! Doskonale pokazuje, że liczy się przede wszystkim pasja! :)
"The Cosmos is all that is or was or ever will be" - Carl Sagan
http://blekitnakropka.wordpress.com
6''
Awatar użytkownika
 
Posty: 270
Rejestracja: 12 Wrz 2013, 10:13
Miejscowość: Wrocław

PostKakaowiec11 | 10 Gru 2023, 01:19

A mam pytanie jakich tych okularów używałeś to znaczy jakiej marki albo czy np były plössl czy takie tam
 
Posty: 1
Rejestracja: 10 Gru 2023, 01:14

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 7 gości

AstroChat

Wejdź na chat