Witam
Dzisiaj po wystawieniu teleskopu na balkon, nie mogłem sobie odmówić, aby nie spojrzeć na cieniutki sierp Księżyca. Jak już zrobiło się ciemno, mimo niskiej elewacji spojrzałem w kierunku Oriona na M42, która nie była już dobrze widoczna. Nagle włączyły się te cholerne latarnie no cóż , może uda się, co nie co zobaczyć. Na dobry początek , namierzyłem sobie gromadkę otwartą w Raku, która jest bardzo ładnie widoczna. Po krótkiej obserwacji, wychyliłem się nieco za barierkę,żeby spojrzeć, czy uda mi się, przeczesać rejony Lwa. Zadanie troszkę utrudnione, ponieważ Lew wysoko,a ja działam z balkonu O dziwo, za pierwszym podejściem udało mi się namierzyć tryplet lwa, niestety latarnie, które stoją blisko utrudniają obserwacje. Wyzwaniem okazało się odnalezienie, bez użycia szukacza, następnej grupki galaktyk w Lwie (widok z szukacza zasłaniał sufit balkonu) . Najpierw postanowiłem ,że odnajdę gwiazdę k Leo, później będę się kierował lekko w dół i lewo prawo Po kilku próbach udało się, najpierw natrafiłem na NGC 3384 i M96 ,po czym wystarczyło lekko się przestawić i była widoczna M95 . Patrząc na NGC 3384 widziałem coś jeszcze , jakąś mgiełkę. Dopiero jak włączyłem Stellarium na komputerze okazała się ,że to była M105, nie wiem jakoś na tablecie mi umknęła. Po obserwacjach dochodzę do wniosku, że muszę jeszcze dokupić porządny szerokokątny okular dający powiększenie około x60 może x80. Wczoraj udało mi się zaobserwować takie obiekty : galaktyka Sombrero,M-98, M90,Pinwheel i gromady gwiazd:M4,M5,M10,M12,M68 . Później oddałem się obserwacji Jowisza,który w końcu pokazał trochę szczegółów . Dzisiaj mam taki plan zamocować aparat i go trochę pokamerować , ale zobaczymy co z tego wyjdzie. No i kur..... wyszło, w całej Polsce bezchmurne niebo, a u mnie się zachmurzyło także , z Jowisza nici. Jak ktoś nie ma szczęścia, to nie ma