NGC7000 & IC5070 (Ameryka i Pelikan) w bicolor

[Dominik Woś]

Zarówno Ameryka (NGC7000, Caldwell 20) jak i Pelikan (IC5070/IC5067) są dobrze znanymi mgławicami północnego nieba, zlokalizowanymi w gwiazdozbiorze Łabędzia. Widoczne są też oczywiście półkuli południowej i wielokrotnie mieliśmy ze znajomymi okazję podziwiać je na przykład z RPA. Tym razem jednak wycelowałem w nie z podwarszawskich Łomianek (H-alpha) oraz z Roztok Górnych (OIII). Udało mi się zebrać 16,5 godziny materiału na tak zwany bicolor czyli HaOIII(HaOIII). Mgławice są dość jasne więc przyjazne dla fotografowania z wykorzystaniem filtrów wąskopasmowych. Są to mgławice emisyjno-refleksyjne. Odległość od Słońca NGC7000 szacowana jest na około 1600 lat świetlnych a IC5070 znajduje się trochę dalej, w odległości około 1800 lat świetlnych. Nie trudno zgadnąć, że potoczne nazwy obiektów związane są z ich kształtem przypominającym kontynent Ameryki Północnej oraz sylwetkę ptaka - pelikana.

FSQ106ED @F5, Apogee U16803, AP600E GTO, listopad 2013/październik 2019, HaOIII(HaOIII), 630:360min.

Wersja z oznaczeniem obiektów w kadrze:

Pozdrawiam,
Dominik

[MaPa]

Czyli AMELICAN ( AMEricapeLICAN )

Zgasiłeś te gwiazdy konkretnie w celu wyeksponowania mgławicy.

[Dominik Woś]

Czyli AMELICAN ( AMEricapeLICAN )

Zgasiłeś te gwiazdy konkretnie w celu wyeksponowania mgławicy.

Wiem, wiem, Amelican.

Co do gwiazdek to lekko je oczywiście przygasiłem ale głównie starałem się ich za bardzo nie "odpalać".

Pozdrawiam,
Dominik

[Mateusz_D]

Lubię taką wersję kolorystyki. Super wyszło. Ja bym zarzucił jeszcze HVLG leciutko bo mam wrażenie, że niektóre gwiazdy wpadają w zieleń.

[Dominik Woś]

Lubię taką wersję kolorystyki. Super wyszło. Ja bym zarzucił jeszcze HVLG leciutko bo mam wrażenie, że niektóre gwiazdy wpadają w zieleń.

Dzięki Mateuszu za sugestię, HLVG już było zrobione i ponowne zrobienie mogłoby trochę "spłaszczyć" kolorystykę (szczególnie przejścia tonalne żółtego). W bicolorze gwiazdki nie mają i tak kolorystyki takiej jak w RGB, więc one są tutaj jak gdyby na drugim planie.

Pozdrawiam,
Dominik