tomekL napisał(a):Dominik,
Zdjęcie bardzo ładne, pewnie jedno z najładniejszyh m56 w Polsce
jak do tej pory
Nie mniej pozowliłem sobie porównać tą fotkę do Twojego zdjecia m13 i musze powiedzieć, że mi jako zwolennikowi APO, zdecydowanie bardziej odpowiada tamta, a konkretnie chodzi mi o punktowość gwiazdek. Na fotce m13 jest ona perfekcyjna dużo lepsza niż na m56. Zastanawiam się jaka może być przyczyna, kolimacja Newtona, seeing, czy może po prostu jednak Newtony tak mają. Ciekaw jestem jak by wypadła m56 zrobiona TEC'em. Ciekawy jestem jaka jest Twoja opinia na ten temat.
No sprawa nie jest prosta i na ostateczną jakość zdjęcia zazwyczaj składa się wiele czynników. W przypadku Newtona spore znaczenie ma seeing bo ogniskowa osiąga już 1750mm. Jest to o ponad 75% więcej niż w przypadku TEC-a (ogniskowa 980mm). Przy dłuższej ogniskowej Newtona i seeingu jaki mamy w ciepłe letnie noce niestety gwiazdki robią się trochę bardziej "rozlazłe".
Zyskujemy powiększenie ale nie zyskujemy rozdzielczości co przekłada się na ogólną jakość zdjęcia.
Duże znaczenie ma również wychłodzenie Newtona, które przy lustrze o grubości 2 cale nie jest łatwe a przy spadku temperatury o kilkanaście stopnii C wręcz niemożliwe.
Lato postanowiłem wykorzystać do testów i nauczenia się sprzętu. Mam nadzieję, że w miarę upływu czasu będę w stanie coraz lepiej wykorzystywać możliwości Newtona bo są one dość duże.
Jutro jadę na tydzień w Bieszczady i biorę ze sobą trochę innę ogniskowe (400mm i 200mm). Jeśli pogoda dopisze być może uda mi się zrobić kilka zdjęć z trochę szerszymi polami.
Pozdrawiam,
Dominik