Domek napisał(a):Janusz ma jednak sporo racji.
Na razie pobawmy się jednak w porównywanie zdjęć już obrobionych.
Pozdrawiam,
Dominik
Może i macie rację. Natomiast wogóle nie macie podejścia dydaktycznego. Nie rozumiecie Panowie, a raczej próbujecie wyjaśnić czym się różni bolid formuły I od Pickapu, człowiekowi który widział jazde na rowerze.
No muszę tak prosto napisać, skoro nie zrozumiano do czego zmierzam.
Albo jeszcze inaczej wytłumaczcie osobie jak wygląda obraz - dzieło mistrza komuś Kto widział szkice węglem. Nie pomoże najwspanialsza wyobraźnia.
Przykłady sa ważne, bo dzięki nim się uczymy i otwieramy.
No chyba, że uczyliście się w szkołach gdzie tłumaczono i przedstawioano wam tyklo pewne zagadnienia za pomocą kredy i tablicy. Jestem w stanie wtedy zrozumieć pewne ograniczenia wynikające z braku doświadczenia w przekazywaniu swojej wiedzy.
Nie rozumiem na czym polega trudność w pokazaniu dwóch zdjęć i powiedzeniu: chłopie tu masz zdjęcie zrobione sbigiem ( jest cacy bo to bolid formuły I - więc drzyjcie narody
) i bylejakim Canonem seri D (no tutaj chłopie to masz zdjęcie dla plebsu).
Bo tak wynika z Waszego tłumaczenia.
Nie kwestionuje, że coś jest lepsze czy gorsze i nie dotego zmierzam.
Ja chcę po prostu ZOBACZYć
NIE PROSZE NIKOGO O AKWIZYCJę DANYCH O PRZETWARZANIE I INTERPRETOWANIE.
Ludzi nie mieszajcie i nie komplikujcie sprawy, bo przyprawiacie mnie o torsje brzucha.
No leżę ze śmiechu