Aparat do astrofotografii statywowej

Sprzęt, obróbka, dyskusje, porady

Postmarianowski | 15 Kwi 2014, 18:32

super_novy napisał(a): Natomiast bardzo dobrze wychodzą zdjęcia poklatkowe, które później montujesz jako kilkuminutowy film. Odwiedź stronę Vimeo, to sam się przekonasz, jak tanim kosztem, bez bardzo drogich refraktorów, kamer CCD i montaży, można robić cuda.

Te ruchome cuda to technika o nazwie"time lapse" która wcale łatwa nie jest jężeli ma wzbudzać zachwyt,wymaga czasu doświadczenia i cierpliwości. :wink: I sprzęt używany przez zaprawionych w tym temacie tani nie jest :wink:
Awatar użytkownika
 
Posty: 782
Rejestracja: 17 Sie 2012, 22:21
Miejscowość: Pólnocna Jura

 

Postsuper_novy | 15 Kwi 2014, 20:24

marianowski napisał(a):Te ruchome cuda to technika o nazwie"time lapse" która wcale łatwa nie jest jężeli ma wzbudzać zachwyt,wymaga czasu doświadczenia i cierpliwości. :wink: I sprzęt używany przez zaprawionych w tym temacie tani nie jest :wink:




No, wiedziałem że time, tylko ten laps mi się gdzieś zapomniał! :oops:
Co do ceny, to wcale znów majątku nie trzeba, szczególnie na początku zabawy.

Tym można już coś pokazać:
http://foto-tip.pl/pl/zdalne-wyzwalanie/przewodowe.html

Chińskie interwały JCTC-80N3 (C40D) są troszkę tańsze, ale spełniają swoją rolę. Ale, by być zaprawionym w tej czy innej dziedzinie, to kiedyś trzeba zacząć.
12" maleństwo na Dobsonie, Soligor MT-800, Orion 80ED APO, C40D, Nikon 12x50, 3,5-13 LVW i kilka większego kalibru, Barlow x2 2" i GSO x5 1,25", szare i kolorowe szkiełka, trochę różnego złomu i ciągle coś przybywa do kompletu.
Awatar użytkownika
 
Posty: 455
Rejestracja: 04 Mar 2009, 23:21
Miejscowość: Kraków

 

Postmarianowski | 15 Kwi 2014, 21:05

Benedykt napisał(a):Polecam ten oto link: http://www.urania.edu.pl/urania/u11_1983-a2.html
Szczególnie interesująca jest tabela nr 2.

EDIT

Jeszcze podpinam jeden ciekawy link:
http://www.maribert.com/index.php/Astro_Fotografia.html

Benedykt,dobra robota :) To wszystko w tych linkach dotyczy kliszy czyli pełnej klatki 35mm,cyfrówki mają mniejsze matryce(crop),pełne klatki w przypadku starszego Canona zaczynały się od 5D,więc trzeba o tym pamiętać że ogniskowa np 50 mm w rzeczywistości trzeba pomnożyć przez współczynnik x1,6 co by z czasem nie nagiąć pały :idea:
Awatar użytkownika
 
Posty: 782
Rejestracja: 17 Sie 2012, 22:21
Miejscowość: Pólnocna Jura

 

PostJanusz_P. | 16 Kwi 2014, 08:24

To faktycznie bardzo przestarzały choć nadal częściowo użyteczny materiał dla ludzi myślących samodzielnie którzy zmodyfikują sobie samodzielnie zawarte tam dane do posiadanej cyfrówki.
Kiedyś przyjmowano za punktowy obraz gwiazdy równy krążkowi rozproszenia w wysokoczułej emulsji wynoszącemu 25 mikronów a współczesne matryce mają piksele w granicach 4-8 mikronów czyli średnio 4x mniejsze co trzeba samodzielnie uwzględnić w tego typu tabelarycznym zestawieniu :arrow: :roll: :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postsuper_novy | 16 Kwi 2014, 16:50

marianowski napisał(a):To wszystko w tych linkach dotyczy kliszy czyli pełnej klatki 35mm,cyfrówki mają mniejsze matryce(crop),pełne klatki w przypadku starszego Canona zaczynały się od 5D,więc trzeba o tym pamiętać że ogniskowa np 50 mm w rzeczywistości trzeba pomnożyć przez współczynnik x1,6 co by z czasem nie nagiąć pały :idea:



... czyli nazywając rzecz po imieniu, większość Canonów ma matryce APS-C (to właśnie te wspomniane x1,6), natomiast te z wyższej półki mają matryce FF, czyli odpowiednik starych analogów.
12" maleństwo na Dobsonie, Soligor MT-800, Orion 80ED APO, C40D, Nikon 12x50, 3,5-13 LVW i kilka większego kalibru, Barlow x2 2" i GSO x5 1,25", szare i kolorowe szkiełka, trochę różnego złomu i ciągle coś przybywa do kompletu.
Awatar użytkownika
 
Posty: 455
Rejestracja: 04 Mar 2009, 23:21
Miejscowość: Kraków

 

PostNewborn_Sailor | 16 Kwi 2014, 20:54

marianowski napisał(a):więc trzeba o tym pamiętać że ogniskowa np 50 mm w rzeczywistości trzeba pomnożyć przez współczynnik x1,6 co by z czasem nie nagiąć pały :idea:

Obiektyw 50mm podpięty do pełnej klatki, w dalszym ciągu pozostaje obiektywem 50mm kiedy się go podepnie pod APS-C lub jakikolwiek inny standard.
Liczyć to sobie można pole widzenia, ogniskowa się nie zmienia (oczywiście bardzo ważne jest branie pod uwagę rozmiarów pikseli, lecz nie o to mi teraz chodzi).

Wojtek
Awatar użytkownika
 
Posty: 327
Rejestracja: 13 Paź 2007, 01:24
Miejscowość: Poznań

Postmarianowski | 16 Kwi 2014, 22:26

No i w ten sposób dochodzimy do ekwiwalentu ogniskowej,gdzie przy zastosowaniu APS-C obiekty zajmują więcej miejsca na matrycy stając się "większe"mimo że optycznie nie są powiększone.Gdybyśmy chcieli wykonać niemal identyczną fotkę ekwiwalentną do pełnej klatki z zastosowaniem obiektywu 50mm trzeba użyć 30mm ogniskowej do APS-C.
A w skrócie różnice między kliszą a cyfrową matrycą wytłumaczył Janusz.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 782
Rejestracja: 17 Sie 2012, 22:21
Miejscowość: Pólnocna Jura

 

PostNewborn_Sailor | 16 Kwi 2014, 22:58

Hm, tak naprawdę myślę, że problem leży w myleniu pojęcia "ekwiwalentu ogniskowej" z "ogniskową". Wiele osób używa ich zamiennie, co jest poważnym błędem.
Do astrofoto dla nieporuszonych gwiazd znaczenie ma kombinacja fizycznej ogniskowej obiektywu z pikselem detektora.

A właśnie o to pytał hampel08:
"czy fotografując ze statywu wchodzi w grę jakiekolwiek prowadzenie? Jeżeli nie to jaki jest maksymalny czas naświetlania, żeby nie było widać przesunięcia gwiazd?"
Ekwiwalent ogniskowej nie ma tu nic do rzeczy tylko powyższe cechy obiektywu i detektora.
Ogniskową dobierasz sobie pod to jak szeroki chcesz mieć kadr, wtedy możesz się bawić w pojęcie ekwiwalentu (tylko po co?).

Hampel08, poza korzystaniem z tabelek, do których link podesłał jak zawsze rzeczowy Benedykt, sam poeksperymentuj z różnymi czasami na różnych deklinacjach (60s, 30s, 15s...), to nie jest czasochłonne, a poza teorią zyskasz doświadczenie.


Wojtek
Awatar użytkownika
 
Posty: 327
Rejestracja: 13 Paź 2007, 01:24
Miejscowość: Poznań

Posthampel08 | 17 Kwi 2014, 00:30

Newborn_Sailor napisał(a):Hm, tak naprawdę myślę, że problem leży w myleniu pojęcia "ekwiwalentu ogniskowej" z "ogniskową". Wiele osób używa ich zamiennie, co jest poważnym błędem.
Do astrofoto dla nieporuszonych gwiazd znaczenie ma kombinacja fizycznej ogniskowej obiektywu z pikselem detektora.

A właśnie o to pytał hampel08:
"czy fotografując ze statywu wchodzi w grę jakiekolwiek prowadzenie? Jeżeli nie to jaki jest maksymalny czas naświetlania, żeby nie było widać przesunięcia gwiazd?"
Ekwiwalent ogniskowej nie ma tu nic do rzeczy tylko powyższe cechy obiektywu i detektora.
Ogniskową dobierasz sobie pod to jak szeroki chcesz mieć kadr, wtedy możesz się bawić w pojęcie ekwiwalentu (tylko po co?).

Hampel08, poza korzystaniem z tabelek, do których link podesłał jak zawsze rzeczowy Benedykt, sam poeksperymentuj z różnymi czasami na różnych deklinacjach (60s, 30s, 15s...), to nie jest czasochłonne, a poza teorią zyskasz doświadczenie.


Wojtek

Dzięki za rzeczowe podsumowanie :) Chyba to będzie najlepsze wyjście i szansa na przetestowanie aparatu. Na ten moment jeszcze nie zdecydowałem się na obiektyw ale myślę, że na początek wezmę coś max do 50mm, jako że aparat nie będzie tylko do astrofoto, ale też na użytek "powszedni". W wolnym czasie zabieram się za budowę FASTRONA wg projektu Pana Janusza Wilanda. Po konsultacji mailowej dostałem odpowiedź, że po zastosowaniu przeciwwagi w najnowszym modelu, nie było problemu z posadzeniem aparatu + obiektyw 250mm i prowadzeniem. Są odmiany pancer fastron dźwigające 600mm... ;)
Canon 450D + Tamron 17-50 mm f/2.8 + Velbon DF60
Zapraszam na mój blog http://starryshot.wordpress.com/
<-- Filmy o Kosmosie ONLINE
 
Posty: 76
Rejestracja: 25 Lut 2014, 14:59
Miejscowość: Ostrów Wlkp.

 

Postmarianowski | 17 Kwi 2014, 00:40

Mas już na oku jakiś obiektyw :?:
Awatar użytkownika
 
Posty: 782
Rejestracja: 17 Sie 2012, 22:21
Miejscowość: Pólnocna Jura

 

Posthampel08 | 17 Kwi 2014, 08:39

Zastanawiam się nad tymi:
Sigma 18-125 3,5/5,6
Sigma 18-50 2,8/4,5
Canon 28 2,8
Canon 50 1,4

Chętnie wysłucham nowych sugestii i opinii o tych obiektywach wymienionych przeze mnie ;)
Canon 450D + Tamron 17-50 mm f/2.8 + Velbon DF60
Zapraszam na mój blog http://starryshot.wordpress.com/
<-- Filmy o Kosmosie ONLINE
 
Posty: 76
Rejestracja: 25 Lut 2014, 14:59
Miejscowość: Ostrów Wlkp.

 

PostBenedykt | 17 Kwi 2014, 10:17

hampel08 napisał(a):Zastanawiam się nad tymi:
Sigma 18-125 3,5/5,6
Sigma 18-50 2,8/4,5
Canon 28 2,8
Canon 50 1,4

Chętnie wysłucham nowych sugestii i opinii o tych obiektywach wymienionych przeze mnie ;)

Hampel,
nie miałem do czynienia z żadnym z wymienionych przez Ciebie obiektywów. Chciałbym jednak, żebyś przy zakupie obiektywu pamiętał o jednej bardzo istotnej kwestii, która dotyczy przede wszystkim jasnych szerokich szkieł. Otóż w kombinacji krótkiej ogniskowej i dużej dziury część obiektywów prezentuje się bardzo słabo. Objawia się to niską rozdzielczością (obrazy są "mydlane"), dużą komą na brzegach klatki i dużym winietowaniem (poczytaj sobie testy obiektywów na optyczne.pl). Bywa więc tak, że obiektyw o świetle 1,8 trzeba przymknąć do 2,8 lub jeszcze bardziej, aby uzyskać przyzwoitej jakości zdjęcia. Dlatego czasami lepiej jest wejść w obiektyw nieco ciemniejszy, ale dający dobre obrazy od największej dziury niż jasny, który i tak trzeba przymykać. :idea:
Korzyścią będą dla Ciebie zaoszczędzone pieniądze. :)
Pozdrawiam
Benedykt
------------------------------------------------------------------
Nikon Action EX 10x50 CF, ROW10x40
TAL 100R + statyw geo + montaż z prowadzeniem
PRONTO 66/392,60 mm na statywie z paralaktykiem od TALa
Awatar użytkownika
 
Posty: 855
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:41
Miejscowość: Małopolska

Posthampel08 | 17 Kwi 2014, 11:41

Benedykt napisał(a):Otóż w kombinacji krótkiej ogniskowej i dużej dziury

Możesz mi powiedzieć, o jaką dziurę chodzi? :D
Jeszcze pytanko o samo przymykanie, czy np taki obiektyw stałoogniskowy o światłosile 2,8 można przymykać? Czy tylko obiektywy zmiennoogniskowe?
Canon 450D + Tamron 17-50 mm f/2.8 + Velbon DF60
Zapraszam na mój blog http://starryshot.wordpress.com/
<-- Filmy o Kosmosie ONLINE
 
Posty: 76
Rejestracja: 25 Lut 2014, 14:59
Miejscowość: Ostrów Wlkp.

 

PostBenedykt | 17 Kwi 2014, 11:47

hampel08 napisał(a):
Benedykt napisał(a):Otóż w kombinacji krótkiej ogniskowej i dużej dziury

Możesz mi powiedzieć, o jaką dziurę chodzi? :D
Jeszcze pytanko o samo przymykanie, czy np taki obiektyw stałoogniskowy o światłosile 2,8 można przymykać? Czy tylko obiektywy zmiennoogniskowe?


Dziurę, czyli przysłonę. :-)
:arrow: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przys%C5%8 ... ograficzna
W każdym obiektywie możesz ustawiać (przymykać, otwierać) przysłonę.
Pozdrawiam
Benedykt
------------------------------------------------------------------
Nikon Action EX 10x50 CF, ROW10x40
TAL 100R + statyw geo + montaż z prowadzeniem
PRONTO 66/392,60 mm na statywie z paralaktykiem od TALa
Awatar użytkownika
 
Posty: 855
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:41
Miejscowość: Małopolska

Posthampel08 | 17 Kwi 2014, 11:54

Dzięki. To idąc tym tokiem, najlepszym wyborem z tego zestawu byłby...: Sigma 18-125 3,5/5,6 ?
Na razie jeszcze nie czytałem opinii o tych obiektywach z braku czasu, ale na pewno to zrobię.
Canon 450D + Tamron 17-50 mm f/2.8 + Velbon DF60
Zapraszam na mój blog http://starryshot.wordpress.com/
<-- Filmy o Kosmosie ONLINE
 
Posty: 76
Rejestracja: 25 Lut 2014, 14:59
Miejscowość: Ostrów Wlkp.

 

PostBenedykt | 17 Kwi 2014, 12:20

hampel08 napisał(a):Dzięki. To idąc tym tokiem, najlepszym wyborem z tego zestawu byłby...: Sigma 18-125 3,5/5,6 ?
Na razie jeszcze nie czytałem opinii o tych obiektywach z braku czasu, ale na pewno to zrobię.


Canon 50 mm f/1.4 jest ostry od przysłony f/2.0. Czyli kupujesz jasny obiektyw (światło 2.0, od którego obiektyw jest ostry jest bardzo dobre), ale płacisz jak za obiektyw superjasny. :idea:

Sigma 18-125 mm f/3.5-f/5.6 - z testu wynika, że to obiektyw przeciętny

Canon EF 28 mm f/2.8 - wydaje się być ciekawa propozycją

Sigma 18-50 mm f/3.5-f/5.6 - taka jakość, jaka cena :wink:


Pomyśl o Sigmie 17-70 mm f/2.8-4.5
Pozdrawiam
Benedykt
------------------------------------------------------------------
Nikon Action EX 10x50 CF, ROW10x40
TAL 100R + statyw geo + montaż z prowadzeniem
PRONTO 66/392,60 mm na statywie z paralaktykiem od TALa
Awatar użytkownika
 
Posty: 855
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:41
Miejscowość: Małopolska

Postmakower | 17 Kwi 2014, 12:48

Benedykt napisał(a): Pomyśl o Sigmie 17-70 mm f/2.8-4.5


Z zoomów w astrofoto to bym jednak zrezygnował.
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

Posthampel08 | 17 Kwi 2014, 13:34

@makower
Możesz rozwinąć bardziej dlaczego ?
Canon 450D + Tamron 17-50 mm f/2.8 + Velbon DF60
Zapraszam na mój blog http://starryshot.wordpress.com/
<-- Filmy o Kosmosie ONLINE
 
Posty: 76
Rejestracja: 25 Lut 2014, 14:59
Miejscowość: Ostrów Wlkp.

 

PostBenedykt | 17 Kwi 2014, 14:47

hampel08 napisał(a):@makower
Możesz rozwinąć bardziej dlaczego ?
Przyłączam się do pytania.
Pozdrawiam
Benedykt
------------------------------------------------------------------
Nikon Action EX 10x50 CF, ROW10x40
TAL 100R + statyw geo + montaż z prowadzeniem
PRONTO 66/392,60 mm na statywie z paralaktykiem od TALa
Awatar użytkownika
 
Posty: 855
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:41
Miejscowość: Małopolska

Postmarianowski | 17 Kwi 2014, 15:03

Benedykt napisał(a):Hampel,
nie miałem do czynienia z żadnym z wymienionych przez Ciebie obiektywów. Chciałbym jednak, żebyś przy zakupie obiektywu pamiętał o jednej bardzo istotnej kwestii, która dotyczy przede wszystkim jasnych szerokich szkieł. Otóż w kombinacji krótkiej ogniskowej i dużej dziury część obiektywów prezentuje się bardzo słabo. Objawia się to niską rozdzielczością (obrazy są "mydlane"), dużą komą na brzegach klatki i dużym winietowaniem (poczytaj sobie testy obiektywów na optyczne.pl). Bywa więc tak, że obiektyw o świetle 1,8 trzeba przymknąć do 2,8 lub jeszcze bardziej, aby uzyskać przyzwoitej jakości zdjęcia. Dlatego czasami lepiej jest wejść w obiektyw nieco ciemniejszy, ale dający dobre obrazy od największej dziury niż jasny, który i tak trzeba przymykać.
Korzyścią będą dla Ciebie zaoszczędzone pieniądze.

Święta racja,szczególnie gdy mamy na uwadze budżetowe rozwiązania.
hampel08 napisał(a):Sigma 18-125 3,5/5,6

Zapomnij o nim,nie będę się szeroko rozpisywał,najdziwniejszy obiektyw z jakim miałem do czynienia.Od 60mm totalna porażka,35-50mm ujdzie w tłoku jak komuś nie przeszkadzają aberki,cieszę się że szybko udało mi się go pozbyć.Zdecydowanie odradzam.
hampel08 napisał(a):Sigma 18-50 2,8/4,5

I tu zapytam czy chcesz tylko jeden obiektyw,czy więcej ,bo wspomniałeś że sprzęt ma służyć nie tylko do astro.
Ten obiektyw do dobry wybór zamiast kitowca.Na wycieczkach i ogólnie w plenerze daje świetne rezultaty jak na swoją ceną.
Na przymkniętej dziurze 5.6 i średnich ogniskowych może zaskoczyć jakością zdjęć tym bardziej że i aberacja wtedy bardzo mało dokucza.Od wielu lat z Canonem 40D stosuje go mój brat,więc mogę powiedzieć że znam ten obiektyw dość dobrze.
Czy można nim focić nocne niebo :?: odpowiem że tak,ogniskowa 30-35mm i przysłona 5.6 da ostre jak brzytwa obrazy,ale przy tych ustawieniach trzeba podnieść iso co w finale zaowocuje obróbką zdjęcia chociażby w celu usunięcia szumu,lub poskładania kilku klatek.Ale dziś przy astrofoto to powszechna praktyka 8) Reasumując,jeśli chcesz dwa w jednym to szkiełko po trochu spełnia te wymagania.
hampel08 napisał(a):Canon 28 2,8

Nie znam tego szkła i tylko dlatego że go wymieniłeś poczytałem o nim trochę.No cóż za tą kasę eLki nie dostaniemy :roll:
hampel08 napisał(a):Canon 50 1,4

Jest inna pięćdziesiątka znacznie tańsza 50 1,8.Optycznie niczym nie ustępuje droższemu,jaśniejszemu bratu który i tak aby fota była coś warta przysłonę trzeba przymknąć.Tego tańszego używałem do póki się nie rozleciał.To obiektyw dla cierpliwych których nie zraża ciągłe macanie plastyku w celu poprawienia ostrości itp,ale w zamian za te niedogodności gdy się do nich przyzwyczaisz i je opanujesz przez kilka lat da Ci masę frajdy,bo zdjęcia są super ostre i wad nie wiele .Gdyby nie ten plastykowy kokon wokół całkiem dobrej optyki byłby to chyba najlepszy stałoogniskowy tani obiektyw Canona.
Na razie to chyba wszystko
Pozrawiam :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 782
Rejestracja: 17 Sie 2012, 22:21
Miejscowość: Pólnocna Jura

 

Posthampel08 | 17 Kwi 2014, 15:29

marianowski napisał(a):I tu zapytam czy chcesz tylko jeden obiektyw,czy więcej ,bo wspomniałeś że sprzęt ma służyć nie tylko do astro.

Oczywiście więcej, na początek zależy mi na czymś w miarę uniwersalnym ze względu na kasę. Później będę myślał nad konkretami :D
Dzięki za opinie marianowski, wydawało mi się, że im mniejsze f tym lepiej i obraz jest ostrzejszy, ale jak widać nie zawsze ma to tylko zalety. Sigma 18-50 2,8/4,5 na razie prowadzi w klasyfikacji.
A możesz jakoś ustosunkować się do wypowiedzi kolegi makower'a? Rzeczywiście lepiej kupić stało ogniskowy obiektyw?
Canon 450D + Tamron 17-50 mm f/2.8 + Velbon DF60
Zapraszam na mój blog http://starryshot.wordpress.com/
<-- Filmy o Kosmosie ONLINE
 
Posty: 76
Rejestracja: 25 Lut 2014, 14:59
Miejscowość: Ostrów Wlkp.

 

Postmarianowski | 17 Kwi 2014, 16:01

Co makower miał na myśli nie wiem.
Do astro panuje słuszne przekonanie że im ostrzej tym lepiej,więc ogólnie stałki tu lepiej sobie radzą o zoom-ów szególnie jeżeli rozmawiamy o tanich szkłach,bo wiadomo że dzisiejsze zoomy te z czerwoną obwódką kompletnie zakasują chyba każdy tańszy stałoogniskowy.Stałki też są mniej skomplikowane w budowie optycznej,bardziej odchudzone,co nocą chyba ma znaczenie :?: Ale może niech makower sam coś powie,może ma jakieś ciekawsze spostrzeżenia,mi na razie nic do głowy nie przychodzi.
marianowski napisał(a):wydawało mi się, że im mniejsze f tym lepiej

Bo tak jest,tyle że w tych tanich a i z droższymi też nie jest za różowo początkowe parametry pozostawiają wiele do życzenia.
Do Canona eLki i po kłopocie :mrgreen:
Awatar użytkownika
 
Posty: 782
Rejestracja: 17 Sie 2012, 22:21
Miejscowość: Pólnocna Jura

 

Postmakower | 17 Kwi 2014, 16:32

marianowski napisał(a):Co makower miał na myśli nie wiem..........


Mam na myśli to, że zoomy często maja taka przypadłość jak "creep" czyli tendencje do wsuwania/wysuwania się o ile nie są na max położeniu (tutaj też może nie być wesoło jak pocelujemy 45 stopni nad równikiem niebieskim.
To sprawia, że wszystkie pośrednie wielkości zooma są bezużyteczne poza położeniem min/max. Można oczywiście wspomagać się taśma klejącą itp.
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

Postmarianowski | 17 Kwi 2014, 20:52

A o to chodzi.Kurcze to prawda że niektóre egzemplarze mają taką przypadłość :cry: Masz na myśli jakiś konkretny model :?:
Jako ciekawostkę dodam że Sigma 70-300 robił mi takie numery,powieszony na ramieniu na pasku potrafił się rozsunąć,ale mocno skierowany w górę skurczybyk się nie kurczył :shock: jak to wyjaśnić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 782
Rejestracja: 17 Sie 2012, 22:21
Miejscowość: Pólnocna Jura

 

Postmakower | 17 Kwi 2014, 21:20

marianowski napisał(a):A o to chodzi.Kurcze to prawda że niektóre egzemplarze mają taką przypadłość :cry: Masz na myśli jakiś konkretny model :?:
Jako ciekawostkę dodam że Sigma 70-300 robił mi takie numery,powieszony na ramieniu na pasku potrafił się rozsunąć,ale mocno skierowany w górę skurczybyk się nie kurczył :shock: jak to wyjaśnić?


Trudno uznać to za wadę w normalnej fotografii, gdzie zdjecie robi sie w ułamek sekundy.
Poza tym konstrukcja zooma wymaga aby można było błyskawicznie zoomować i stąd nie ma dobrego zabezpieczenia przed "creep-em" Taki obiektyw zawsze będzie sie wysuwał pod wpływem własnego ciężaru skierowany do dołu albo wsuwał skierowany do góry. Inaczej nie można by było szybko zoomować. Wyjątkami jest położenie dolne i górne. Ale to górne nalezy sprawdzić bo też róznie może być. Ponoć niektóre obiektywy maja zabezpieczenie przyciskiem ale w tych tanich to tylko widziałem blokadę na min. aby obiektyw sie nie wysuwał podczas spaceru.
Nie wiem jak z Sigmą. Sam zrób test np przy 150 mm. Może nie zauważysz ale obiektyw skierowany pod kątem 45 stp przez np 10 minut lekko sie cofnie i i rozogniskuje. A ostrosć w astrofoto dobieramy przecież manualnie. W obiektywach Nikor-zoom creep jest oczywisty. Im większy i cięższy obiektyw tym łatwiej o "creep"
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

AstroChat

Wejdź na chat