daniel | 30 Gru 2014, 14:58
hahaha jestem z siebie dumny. Jako, że w elektronice jedyne co potrafi,ę to ją zepsuć, to takim oto akcentem pousuwałem ten śmieszny obiektyw pozostawiając czystą matrycę, i aparat nadal działa. Bez tych śmiessnych mechanizmów. Jedyne co zostało to dokleić tulejkę i można próbować swoich sił w nagrywaniu np Księżyca