Wreszcie udało mi się uzyskać coś sensownego Montaż przez większość czasu pracował bardzo dobrze, ostrość też była nie najgorsza. Można powiedzieć, że wreszcie opanowałem guiding, a w sumie to sam się opanował (opamiętał ). Teraz powinno być tylko lepiej, bo zmieniam właśnie montaż i wyciąg.
Fotka robiona przez cztery nocki z rzędu (!) (po dwie na Ha i OIII) z Wieliczki. Na razie jest bicolor, planuję jeszcze RGB (może L?), ale to już spoza miasta.
W sumie po dodaniu OIII, Ha zrobiło się takie mniej wyraziste. Trzeba by chyba ten kolorowy obrazek wrzucić jako kolor do luminancji z samego Ha, no ale wyłazi z tego łososiowy kolor i na razie sobie z tym nie radzę Pav mnie z tego szkolił, posiedzę nad tym, żeby go nie zawieść
Z fotki jestem (chyba pierwszy raz?) zadowolony. Wreszcie wszystko działało, jak należy i materiał wyszedł dobry.
Tak więc: 33x600s Ha, 29x600s OIII
SW200/1000 + Atik 383L+ + MPCC + HEQ5 + TSOAG9mm + Chameleon
Samo Ha:
Bicolor HaOIII:
Proszę o konstruktywną krytykę i porady
Ps. Nie daje mi spokoju taka ostra, pionowa "kreska" w OIII, która widać na lewo od mgławicy, a na prawo od jasnej gwiazdy. Czy to tak ma wyglądać? Na pojedynczych klatkach też jest niby lekko taki kształt, ale to nie wygląda dla mnie ładnie.