Witam, nabyłem ostatnio canona 350D raczej z myślą o fotografiach dziennych ale czemu by nie spróbować sfoficić gwiazd. Canon oczywiście niemodyfikowany bo i po co skoro moim celem nie jest astrofotografia. Jedynie proste typu koniunkcje, księżyc, może i planety jak zdobędę pierścień.
Na pierwszy rzut Droga Mleczna-okolice Łabędzia- totalnie pierwszy raz. Wiem, gwiazdki rozjechane ale i ak się cieszę Obiektyw kitowy 18-55, czas 25s. przysłony nie pamiętam
Cieszę się, że w ogóle cokolwiek załapałem.
Prosiłbym o uwagi. Potem wrzucę kolejne.
PS Wiem, że tematy się powielają pewnie no i to foto jest już w dziale sprzęt astronomiczny ale chcę mieć własny wątek dotyczący astrofotografii.