Jeśli będziesz miał cały komplet filtrów baadera, to w zasadzie nie musisz zmieniać ostrości. Są one w dobrym przybliżeniu parafokalne, choć nie ma pewności w 100%. Ja staram się za każdą zmianą filtra korygować ostrość, ale nie zawsze mam na to czas i nie zauważyłem wtedy jakiegoś spadku ostrości.
Jeśli myślisz, że do uzyskania dobrego, kolorowego zdjęcia wystarczą 4 pliki i 5 minut obróbki, to od razu sprzedaj cały teleskop, kamerę, filtry i kup coś do wizuala, bo astrofoto to nie jest dziedzina dla Ciebie. Sorry, ale takie są fakty. Do uzyskania dobrej jakości zdjęcia potrzebujesz kilku godzin (w praktyce całej nocy) naświetlania kilkunastu/kilkudziesięciu klatek na kanał, a potem co najmniej całego dnia na stackowanie, łączenie i obróbkę. To nie jest pstryk i gotowe, jak z kompaktu. Minimalny sensowny czas zbierania materiału, z którego wyjdzie coś, co można nazwać zdjęciem, to ok 1h. Optymalny czas waha się w zależności od sprzętu i foconego obiektu, ale wynosi przeważnie kilka godzin. Czasami potrzeba nawet kilkunastu.
Nie piszę tego, żeby Cię zniechęcić, ale po to, żebyś miał pojęcie o tym, ze astrofoto to dziedzina dla cierpliwych ludzi i wymaga bardzo dużo czasu i pracy. Astrofoto nie ma totalnie nic wspólnego z fotografią dzienną (no może poza tym, ze jedne i drugie fotki wyświetla się ostatecznie na monitorze
).
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser miniDostępny w sprzedaży!