Hej
Jakoś nikt nie piszę. To Ci powiem co wiem
1. Nie porobisz dobrych fotek bez prowadzenia. Musisz mieć jakiś tracking. Wtedy sobie poradzisz nawet na dobsonie. Planety sa kręcone jako filmy avi a tam naświetlanie klatki trwa krótko a więc idealne prowadzenie nie jest krytyczne. Niby z ręcznym prowadzeniem też się da ale to bedzie męczarnia
2. Nie wiem
3. Na 100%, jak poszukasz (
http://astropolis.pl/topic/42523-m31-z-gso-10-dobson/) Da się i DS
4. Ważna jest wielkość piksela ale ja kiedys miałem kamerkę Meade LPI i się nie intereswałem tym. Zresztą efekty miałem mierne i zarzuciłem to na korzyść wizuala na dużym lustrze.
5. No to zależy co chcesz fotografować. Masz duże lustro i jasny teleskop więć barlowy są jak najbardziej polecane. Jak będziesz miał jeden to nic nie szkodzi ale zależy co chcesz focić i jakie sa warunki.
Ja fociłem kiedyś makiem 127 na eq 3-2 z napędem w 1 osi. Miałem barlowa 2x. Księżyc wychodził dobrze. Jowisz jako tako. Mars i Saturn mi nie wychodziły. Kamera ta nie nagrywała avi tylko robiła serie fotek i je zapisywała jako osobne pliki. Moim zdaniem była do bani. Lepsze efekty dawały webcamy CCD(pożyczyłem od kumpla chyba celestron NextImage ale głowy nie dam jak to się nazywało, bynajmniej uzywało niby tego samego sensora co niektóre webcamy, tak samo widziałem foty z philipsa i Maka 127. Niestety LPI wespół z Makiem 127 była pomyłką, no chyba że Księzyc, reszta wychodziła kiepsko). Narobiłem trochę fotek Łysego i zapał mi się skończył. Sprzedałem maka i cały zestaw do niego. Kupiłem Synte 10" i się cieszę. Pamiętaj, sprzęt musi być na jakimś poziomie aby coś z tego wyszło. Owszem jak nie masz zaparcia to i sprzęt za 15.000 nie wypali, ale jak kupisz najtańszy to nie wyciśniesz za wiele i też Cię to zniechęci. Tak samo jak kupisz Optisana 70/700 żeby poszalec na DSach
Zaraz się zniechęcisz do astronomii
Pozdrawiam
Piotrek