W piątek doszedł do mnie SW ED80 z flattenerem i filtr OIII,a wczoraj nadarzyła się okazja przetestować go w warunkach bojowych.Założyłem filtr OIII i wycelowałem w obiekt,który zawsze chiałem mieć w swoim portfolio. Niestety warunki się pogarszały z godziny na godzinę i niezdążyłem skorzystać z filtru Ha. Dopaliłem za to po parę klatek z koloru,żeby chociaż namiastka kolorowego zdjęcia była. I tu zaczyna się problem. Nie wiem czy to zbyt mała ilość materiału RGB pokazała na zdjęciu jakieś dziwne brunatne pasy,czy po prostu brak odpowiedniej wiedzy przy składaniu materiału.
Sprzęt użyty w tej sesji to:SW 80ED z flattenerem,QHY9,NEQ6-OIII-20x600sek,RGB-każdy składnik to 6x300sek