Witam.
Wrzucam efekty mojej wczorajszej zabawy w chowanego z chmurami przy księżycu.
Teleskop /po skróceniu tuby o 2cm/, ustawiłem na balkonie na chybił trafił.
Lekkie podmuchy wiatru,zadymienie, światła,mróz -8, nie wróżyły cudów, jednak spragniony kawałka /w miarę/ czystego nieba postanowiłem spróbować.
Efekty nie powalają, ale po trzech miesiącach postu to i tak miałem frajdę, że odkurzyłem sprzęt.
Czyste niebo miałem około 1,5 godziny.
Pstryknąłem kilkanaście fotek o różnych czasach, z czego wybrałem 6x10s.
Celestron C8N,CG5,Canon 300D,MPCC.
W załączeniu jedna surowa klatka.
Mam nadzieję, że niebo w przyszłym roku będzie łaskawsze, czego sobie i Wam życzę.
Zbyszek