Łabędź w narożniku

[MaPa]

To w większości inne ujęcie tego rozległego i interesującego gwiazdozbioru nieba letniego. Celując przede wszystkim chciałem umieścić w kadrze Mgławice Kokon która mi umykała przy poprzednich podejścia (a byłem w pobliżu ). Roboczo nazwałem kadr połnocno-zachodni róg cygnusa.
Opiera się na trójkącie Ameryki, Kokona i LG3 czyli tego dużego obszaru ciemnej materii któy dzięki dobremu niebu pokazał nam trochę swojego mniej ciemnego środka. Można zwrócić uwagę że przy detektorze który jest nieco ślepy w kanale Ha ( a taki jest niemodyfikowany canon) niektóre mgławice pięknie świecą na niebiesko.


Canon 5DmII, 135@F4 iso 1600 ~2h

[leech10]

Hej

Bardzo mi się podobaja twoje foty niemodyfikowanym Canonem. Super sie je ogląda pozbawione duzej ilości czerwieni. Jak zwykle świetna robota.
Pomimo, że jestem fanem galaktyk to na twoich mgławicach zawsze dłużej podumam

pozdrawiam
Piotek

[Janusz_P.]

Uwielbiam takie szerokie ujęcia pól gwiazdowych z naturalnie wyglądającymi mgławicami nie przewalonymi cukierkową H-Alfą

[MaPa]

Januszu ale modyfikowany pozwoli na ukazanie tej czerwieni, dzięki cieszę się że Ci się podoba bo to naprawdę dobry materiał.
Ja prędzej patrze na to jaką pewna ciekawostkę bo jak widać gdy się wycina Ha i częściowo czerwień to mgławice pięknie się rysują w błękicie. Co z tego wynika ? A to że jechanie tylko w czerwonym jest nie do końca poprawne. Jaki kolor powstaje z pomieszania błękitnego i czerwonego nawet jeśli czerwonego jest trochę więcej , no jaki ...

[marianowski]

Jaki kolor powstaje z pomieszania błękitnego i czerwonego nawet jeśli czerwonego jest trochę więcej , no jaki ...

Jutro wymieszam plakatówki młodego i się dowiem
A poważnie to właśnie taki odcień jak na zdjęciu powyżej bardziej mi podchodzi o mocno zaczerwienionego wodoru,obraz jawi mi się bardziej naturalny,hmm zgodny z tym co widać w realu.Zresztą to wszystko kwestia gustu,a fotka jak zwykle w Twoim wykonaniu robi na mnie wielkie pozytywne wrażenie.

[MaPa]

Kolejny szeroki kadr którego nie sposób opisać. Ciemne mgławice się przeplatają a mniejsze gromady otwarte giną w tym gąszczu gwiazd.
Poglądowo opisałem tak aby nie zamazać zdjęcia.

[dziki1]

Kolejny raz praca godna najwyższego uznania. Pełen szacun.