Byłem w Stuposianach, konkretnie tu:
http://ssmstuposiany.blogspot.com/. Trudno mi oceniać, bo to jedyna miejscówka w Bieszczadach, w której byłem, a inne miejsca się nie umywają
Jest tam specjalne utwardzone miejsce na teleskopy. Niestety jest jedna lampa skierowana celowo w tą stronę, choć wyłączają ją razem z innymi o 21, wiec często akurat do czasu rozłożenia sprzętu, a więc nie przeszkadza. Jest jeden sąsiedni dom w którym nieraz świecą w oknach, nie za jasno, ale w takiej ciemnicy to zauważalnie przeszkadza. I jest jeszcze w pobliżu (jakieś 3 km) jeden hotel, który daje lokalną, białą łunę (dość małą, choć jasną). Poza tym odległe łuny kończą się nisko nad horyzontem i jest czarno. Choć nie tak czarno, jak się spodziewałem jadąc tam pierwszy raz (myślałem, że bez latarki nic nie zobaczę przed sobą, a okazuje się, że spokojnie można się bez niej poruszać). Takie rzeczy jak M44, M13, Rozeta, Lovejoy bez problemu widoczne gołym okiem, ale to raczej standard.
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser miniDostępny w sprzedaży!