marianowski napisał(a):MateuszW który monitor jest taką" kosą" dla fotek
,mój ledowy na lapku myślałem że jest wystarczająco" ostry" aby spoko fotki obrabiać(nie chodzi mi tylko o astro) a tu nagle słyszę że żyję złudzeniami
bo też nie mogę się dopatrzeć tego o czym piszesz.
Może dlatego uważam że M 33 Grzegorza jest OK.
Pozdrawiam
Mój monitor to Samsung SyncMaster T240HD. Ma już dobre kilka lat i nie był kupowany absolutnie z myślą o obróbce zdjęć. Los tak chciał, że ma dość dobre kolory i wyraźnie pokazuje, co dzieje się w cieniach. Myślę, że to zupełny przypadek, bo monitory tej klasy (zwykłe) nie są w żadne sposób standaryzowane i jakość odwzorowania obrazu może być jakakolwiek. Nie sprawdzałem go żadnym kalibratorem ani nie porównywałem do skalibrowanego monitora, wiec trudno powiedzieć, na ile wiernie odwzorowuje on obraz, jednak na pewno dużo lepiej, niż kilka laptopów, na których obrabiałem dotąd fotki. Po pierwsze większość nowych laptopów ma tendencję do zaniebieszczania obrazu. Po drugie ekrany laptopów najczęściej "ukrywają" ciemne partie zdjęcia, maskując np szum tła. Miałem tak kilka razy, że obrobiłem zdjęcie na laptopie i było super świetne, a po oglądnięciu na stacjonarce złapałem się za głowę.
Prawdę mówiąc trochę nie lubię tego monitora, bo stawia mi on bardzo wysoko poprzeczkę przy obróbce. To, co ujdzie na większości monitorów tutaj kłuje w oczy. Jednak mam świadomość, że jeśli na nim zdjęcie wygląda dobrze, to będzie też dobre na monitorach innych oglądających to zdjęcie osób.
A co do zdjęcia, to to pociemnienie można jednoznacznie potwierdzić w photoshopie:
Okolice M33 są ciemniejsze o jakieś 2-3 jednostki, niż tło.
I żeby nie było, mi również zdjęcie się podoba, to są tylko szczegóły
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser miniDostępny w sprzedaży!