Pogoda dopisała,choć księżyc zaczyna już powoli przeszkadzać. To jest moje kolejne podejście do tego obiektu i jakoś za każdym razem ponoszę porażkę. To jest chyba obiekt typowy na ciemnie niebo. Ze względu na księżyc i duże LP postaniwiłem klatki wypalać po 3 minuty i nie wiem czy w tym przypadku nie zrobiłem błędu; jednak mogłem ustawić je trochę dłuższe.
TMB 80/480,TVx0.8,EQ6,Canon 6D- 88x180sek ISO1000