Witek Caban napisał(a):Dzięki Jarku za podpowiedź i ciepłe słowa pod moim adresem. Sekwencja ta wymaga ( jak mi się wydaje ) ręcznego wpisywania parametrów RA i DEC obiektów , a więc jest bardziej "upierdliwa" niż zwykłe wpisanie polecenia typu - NGC 3184. Pozdrawiam. Witek.
Zgadza się. Ale robisz to tylko raz, przygotowując pierwszy raz zestaw galaktyk dla danego obszaru nieba i oczywiście nie "z palca". Można wygenerować ładne plik tekstowe z bazy
http://leda.univ-lyon1.fr/ zadając ścisłe zapytanie SQL'owe i później tylko wklejać wyniki. Ja to widzę tak: przygotowujesz 3 pliki TargetList dla każdej rektascensji dzieląc ją np. na 3 obszary deklinacji - 0-20 stopni, 20-50 stopni i 50-90 stopni. Zatem plików takich wykonasz w końcu 24 x 3 = 72. Zakładając, że odpuszczamy deklinacje ujemne (przynajmniej jak tak robię, mieszkając na północy naszego kraju
). Kiedy masz już taką bazę, to później już jest bułka z masłem. Wskazujesz tylko właściwy plik danej RA i zakresu DEC i jedziesz, bez wybierania, które galaktyki chcesz dziś monitorować. Przygotowując sesję, pliki możesz też dodawać, łączyć itd.
Ale to tylko takie moje sugestie. Może rzeczywiście łatwiej Ci będzie skorzystać z CCD Commandera. Tak jak Ci pisałem, Grzesiek używa go w Rantiga i chwali go również.
Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF, 10" SCT Meade, Hyperstar f/1.8, Gemini G-40, ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25; poszukiwanie supernowych
Odkrycia SN = 12;
http://www.supernowe.pl