Jak focić mając teleskop i aparat kompaktowy?

Sprzęt, obróbka, dyskusje, porady

PostTomPL2 | 22 Sie 2016, 10:29

Może źle szukałem, a może jest to zbyt prymitywny dla astromaniaków sposób, ale nie znalazłem żadnym konkretów na taki temat. Mając teleskop (MAK 90) i kompakt (Samsung EX1) oraz odpowiedni uchwyt spróbowałem, jak to działa i co z tego można wycisnąć. Okazało się, że nie jest to takie proste i powstało mnóstwo wątpliwości, a próbowałem "na sucho", w dzień, na obiektach naziemnych. Może ktoś doświadczony wskaże jakiś tutorial na ten temat albo odpowie mi na moje pytania? Zakładając, że chodzi o Słońce, Księżyc i planety (a czasami także o obiekty naziemne 1-2km), to:
- czy ma znaczenie, że przez kątówkę czy bezpośrednio tylko okular?
- jakiego okularu używać (pole widzenia, ER, muszla oczna)?
- jak umieścić obiektyw aparatu w stosunku do okularu (jaka odległość, na styk?, w muszli ocznej/bez muszli?)
- jak ustawić zoom obiektywu (np. w EX1 mam zakres 24 – 72 mm)?
- jak ustawić parametry aparatu (tu wszelkie wskazówki mile widziane)?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki - chmur pełno na niebie, to chętnie poczytam.
PS. Nie, nie mam lustrzanki i nie wiem kiedy będę miał ;)
Sky-Watcher Virtuoso + MAK 90
 
Posty: 48
Rejestracja: 16 Sie 2016, 09:20
Miejscowość: Warmia

 

Postmichael99 | 22 Sie 2016, 11:03

-lepiej bez kątówki, bo ona zawsze nieco pogarsza obraz. No i chyba wygodniej. Ale nie ma to większego znaczenia.
-od okularu będzie zależało to, ile np. "Księżyca" zmieści się na zdjęciu. Na początek zobacz co wyjdzie z tym co masz (prościej oczywiście z okularem o dłuższej ogniskowej). Pole widzenia nie ma tu znaczenia.
-wydaje mi się, że lepiej jak najbliżej, choć najlepszym rozwiązaniem może się jednak okazać, że dokładnie w odległość ER od soczewki
-najlepiej jak największy zoom, bo wtedy będziesz miał najmniejsze winietowanie
-organoleptycznie :) Czyli tak, żeby nie było poruszone (jak najkrótszy czas), żaby nie miało szumów (jak najmniejsze ISO) i żeby było odpowiedniej jasności

Ale tak czy siak takim sprzętem dużo nie zwojujesz, niestety... Księżyc, Słońce - jak cię mogę, ale planety i inne (ciemniejsze) obiekty już kiepsko. Na ziemi też jeszcze ujdzie.
Kiedyś astro: Meade LB 16" upgrade (Carbon, szukacz kątowy, lekki Dobson, bez każdorazowej kolimacji, itd.); Meade UWA 20mm; TV Delos 10mm; Orion Ultrablock 2"

Foto: Nikon D780 + Nikkor 70-200 2.8, Sigma Art 50 1.4, Tamron 150-600 5-6.3
 
Posty: 547
Rejestracja: 25 Mar 2014, 15:21

 

PostTomPL2 | 22 Sie 2016, 12:12

Dzięki, choć te rady to raczej takie teoretyczno-zdroworozsądkowe 8) Może jeszcze jakiś praktyk (kompaktowy) się odezwie...
Sky-Watcher Virtuoso + MAK 90
 
Posty: 48
Rejestracja: 16 Sie 2016, 09:20
Miejscowość: Warmia

 

Postfizyk5 | 22 Sie 2016, 13:40

Całkiem niedawno sam fociłem w podobny sposób.
Przede wszystkim cierpliwość.
Dojdziesz do wszystkiego metodą prób i błędów.

Ja używałem w projekcji okularowej lub raczej afokalnej kompaktu o zumie optycznym 5-25mm.

Dawałem okular o najdłuższej ogniskowej, a aparat na na ogniskową 5mm.
Przystawiałem równiutko, prawie, że na styk do okularu.
W aparacie pojawiało się kółko z czarnymi rogami na środku kadru.
Potem robiłem zoom w aparacie (w tym czasie obiektyw się skracał, ale potem wydłużał)
aby kółko rozszerzyć na cały ekran zdjęcia bez czarnych rogów i tak fociłem dsy.
Do Księżyca i Jowisza dawałem okular HR planetary II 5mm, fajny bo miał dużą soczewkę i można myło
aparacik dobrze przystawić. Okular od teleskopu powinien mieć dużą soczewkę a nie szparkę.

ISO zależy od czasu naświetlania ( ja miałem max w aparacie 15 sekund).
Jakie dawałem zobaczysz sobie na opisie moich zdjęć.

U Ciebie jest mniejsza aperatuta i większa światłosiła niż u mnie dlatego tylko najjaśniejsze dsy.
Zacznij od Księżyca i Andromedy.

Zajrzyj tutaj:
http://astropolis.pl/topic/47093-daleki ... -aparatem/
Awatar użytkownika
 
Posty: 1037
Rejestracja: 14 Wrz 2014, 20:10

 

PostTomPL2 | 22 Sie 2016, 15:17

Och dzięki Kolego! Piękny opis historii walki o jak najlepsze kompaktowe zdjęcia, jest co czytać i podziwiać :)
Z tego wynika, że to jest bardzo złożona sprawa (osiowość!, dopasowanie źrenic, zoom a winietowanie) a ponieważ o lustrzankę co raz łatwiej, to mało kto do tego już poważniej podchodzi. Ty też jak widzę skończyłeś bój nabywając 1200D ;)
Super, mam nad czym myśleć i eksperymentować, byle wytrwałości starczyło.

A jeszcze pytanko do praktyka - jak sobie radziłeś z ustawianiem ostrości? Bo teleskop swoje, aparat swoje...
Sky-Watcher Virtuoso + MAK 90
 
Posty: 48
Rejestracja: 16 Sie 2016, 09:20
Miejscowość: Warmia

 

Postfizyk5 | 22 Sie 2016, 18:23

Jak aparat zmieniał ostrość to poprawiałem teleskopem.
Po kilku takich operacjach aparat już przestawał zmieniać swoją ostrości.
Bardzo często było tak, że aparacik nie zmieniał ostrości od pierwszego zdjęcia.

Jaki maksymalny czas w aparacie możesz ustawić na naświetlanie jednego zdjęcia?
Awatar użytkownika
 
Posty: 1037
Rejestracja: 14 Wrz 2014, 20:10

 

PostTomPL2 | 23 Sie 2016, 08:30

Ten EX1 w trybie manualnym ma 16s – 1/1500s. Poza tym 5.2 – 15.6 mm (ekwiwalent: 24 – 72 mm dla filmu 35 mm), f/1.8 – 2.4, oraz 640 x 480 (VGA), z szybkością 30 lub 15 kl./s Matryca 1/1.7 cala, CCD, 4:3.
Coś więc się da z tym zrobić, musze tylko poczekać na pogodę 8)

PS. Przypomniałem sobie, że żona ma Lumixa TZ18, co prawda to "standardowy" kompakt z matrycą 1/2.33 cala, ale za to ma większe możliwości jeśli chodzi o czas: 60 s - 1/4000s. Oj będę miał z czym eksperymentować :)
Sky-Watcher Virtuoso + MAK 90
 
Posty: 48
Rejestracja: 16 Sie 2016, 09:20
Miejscowość: Warmia

 

PostTomPL2 | 26 Sie 2016, 09:54

Księżyca ostatnio późno wschodzi, więc poćwiczyłem na Słońcu, oj ciężko było... Największy problem to dobre ustawienie aparatu w stosunku do okularu (ćwiczę na kitowym Super Wide 25mm z uniwersalnym uchwytem Adapter Baader MicroStage II), bardzo trudno ustawić idealnie osiowo!? Minimalne przesunięcie powoduje brak obrazu, może to sprawa tego okularu...
O ile Samsung EX1 daje radę, to Lumix TZ18 gubi się przy ustawianiu ostrości (oczywiście tylko auto, manualnego ustawiania nie ma) - czyżby to kwestia obiektywu typu superzoom. TZ18 ma x16, 4.3 - 68.8mm (ekwiwalent: 24 - 384 mm), czyżby taki typ obiektywu nie nadawał się do współpracy z okularami teleskopu?

Generalnie czekam na Księżyc, bo na nim chyba najłatwiej będzie można potrenować, może w weekend, gdy człowiek nie musi iść wcześnie spać ;)
Sky-Watcher Virtuoso + MAK 90
 
Posty: 48
Rejestracja: 16 Sie 2016, 09:20
Miejscowość: Warmia

 

PostTomPL2 | 02 Wrz 2016, 08:02

Stosując adapter Baader MicroStage II (http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/ada ... d1614.html) i posiadany kompakt EX1 mam ogromne kłopoty z uzyskaniem poprawnego obrazu. Ten adapter jest prawdopodobnie dla mnie zbyt uniwersalny - oprócz odległości można regulować góra/dół, w sumie 3 kierunki i bardzo trudno dobrze ustawić osiowość, o regularnym i szybkim podłączeniu nie mam co marzyć. Może ktoś zna jakiś lepszy adapter do takich celów?
ps. zabawy prowadzę z kitowym okularem SWA 25mm dostarczonym do Maka 90.
Sky-Watcher Virtuoso + MAK 90
 
Posty: 48
Rejestracja: 16 Sie 2016, 09:20
Miejscowość: Warmia

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości

AstroChat

Wejdź na chat