Canon do astrofotografii

Sprzęt, obróbka, dyskusje, porady

PostBaton | 18 Paź 2016, 09:17

Domek napisał(a):Dla zdjęć pola gwiazdowego, jeśli nie było ingerencji w zdjęcie w postaci cropowania, na przykład, możesz sobie zrobić "plate solva", który określi Ci jakie jest pole widzenia a pośrednio ogniskowa obiektywu z jaką zrobiono zdjęcie. Mając te dane można spróbować określić jaką matrycą zrobiono zdjęcie (APS-C czy FF), szczególnie jeśli mamy informacje o liczbie pikseli w pionie i poziomie dla matrycy. Po specyficznym szumie na zdjęciu pewnie dałoby się odróżnić Canona od Nikona lub innych body. Po komie i aberracji chromatycznej (pomogłaby oczywiście znajomość przysłony i czasu naswietlania), pewnie można byłoby postarać się określić bliżej typ obiektywu. Oczywiście nie ma zbyt wielu obiektywów dobrze nadających się do astrofotografii.

Podkreślam, można byłoby spróbować takie śledztwo...

Pozdrawiam,
Dominik

Dominik, ależ ja nie chcę bić piany.
Z powyższego można by spróbować, a jakże. Tylko moje pytanie było proste niestety odrazu mam na nie odpowiedź, nie da się bez dostępu do danych o których mowa wyżej.
Nie chodziło mi o analizę zdjęcia zwłaszcza przy pomocy softu, raczej o ocenę wizualną na podstawie piktogramu na monitorze (bez danych exif etc.) lub ocenę zdjęcia z odbitki (jedyne narzędzie to nasze oczy) Tego się trzymajmy, a nie analizy co by było gdyby mając te dane to można by ....itd.
Spróbować zawsze można, a jakże ...niestety wynik jest przesądzony.
Zastanawia mnie, czy tacy puryści i znawcy tematu dysponują sensownym monitorem, bo bez tego raczej w fotografii tym bardziej myślę astrofotografii się nie da sensownie pracować.
Zresztą po niektórych zdjęciach odpowiedź nasuwa się sama, a laptop to najgorsza z możliwych opcji niestety.
Pzdr.
SW MAK127, ALT AZ
Vixen SLV10mm, Baader Hyperion 24mm, Vixen NPL 30mm, nasadka GSO dielektryk 2", bino WO+2x GSO SV 15mm, 2x WA 66 20mm, 2x GSO PL 32mm
Nikon Action EX 10x50 CF, Bresser 20x80 Spezial Astro
Awatar użytkownika
 
Posty: 171
Rejestracja: 23 Cze 2016, 18:41
Miejscowość: P-ń

PostJanusz_P. | 18 Paź 2016, 09:59

No niestety, dopóki nasze monitory będą miały tylko 8 bitową głębie koloru oddanie na nich prawidłowo 16 bitowego materiału nie będzie możliwe :wink: :mrgreen:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostBaton | 20 Paź 2016, 11:26

Janusz_P. napisał(a):No niestety, dopóki nasze monitory będą miały tylko 8 bitową głębie koloru oddanie na nich prawidłowo 16 bitowego materiału nie będzie możliwe :wink: :mrgreen:

Czyżby?
Sam posiadam monitor z 10 bitową wbudowaną tablicą LUT, a o ile mi wiadomo są monitory z 16 bitową tab. LUT.
Oczywiście trudno szukać takich w laptopach.
No i nie tylko o bity tu chodzi, ale o właściwe odwzorowanie palety barw, możliwość sprzętowej kalibracji etc.
SW MAK127, ALT AZ
Vixen SLV10mm, Baader Hyperion 24mm, Vixen NPL 30mm, nasadka GSO dielektryk 2", bino WO+2x GSO SV 15mm, 2x WA 66 20mm, 2x GSO PL 32mm
Nikon Action EX 10x50 CF, Bresser 20x80 Spezial Astro
Awatar użytkownika
 
Posty: 171
Rejestracja: 23 Cze 2016, 18:41
Miejscowość: P-ń

PostDominik Woś | 20 Paź 2016, 14:36

Baton napisał(a):
Janusz_P. napisał(a):No niestety, dopóki nasze monitory będą miały tylko 8 bitową głębie koloru oddanie na nich prawidłowo 16 bitowego materiału nie będzie możliwe :wink: :mrgreen:

Czyżby?
Sam posiadam monitor z 10 bitową wbudowaną tablicą LUT, a o ile mi wiadomo są monitory z 16 bitową tab. LUT.
Oczywiście trudno szukać takich w laptopach.
No i nie tylko o bity tu chodzi, ale o właściwe odwzorowanie palety barw, możliwość sprzętowej kalibracji etc.


Myślę, że upieranie się z tą kalibracją monitora w przypadku zdjęć astronomicznych ma tylko teoretyczny sens ogólnie. :wink: Dobrze skalibrowany monitor przydałby się jedynie do wydruków, aby to co się wydrukuje, było tym co widać na monitorze.

W przypadku astrofotografii kolor jest mniej lub bardziej pojęciem względnym w porównaniu do fotografii dziennej. W fotografii dziennej kolory postrzegasz jako odbicie światła wyemitowanego przez Słońce, czyli gwiazdę G2V (https://en.m.wikipedia.org/wiki/Stellar_classification). Jest to gwiazda emitująca światło raczej w kolorze żółtym, ale lata ewolucji naszego wzroku przystosowały nas do widzenia światła słonecznego jako barwę białą. Czyli już na wejściu mamy naturalnie nieprawdziwie widziane kolory. :wink:

Jeśli chodzi o astrofotografię, to kolor, jaki znajduje się na większości zdjęć, wynika z przeprowadzonej kalibracji, jednak zazwyczaj bez traktowania tego co widać na monitorze jako obraz referencyjny. Polecam lekturę:

http://www.astropix.com/HTML/I_ASTROP/CUSTOMWB.HTM

oraz tego:

http://pixinsight.com/forum/index.php?topic=2542.0

Dodam może jeszcze, że kolor w astrofotografii ma swoje uzasadnienie fizyczno-chemiczne. Na podstawie właściwości fizyczno-chemicznych, można wnioskować o kolorze, jak też na podstawie koloru o właściwościach fizyczno-chemicznych (np. temperatura gwiazd, skład chemiczny mgławic, ich budowa z mniejszych lub większych cząstek). W astrofotografii staramy się jak najwierniej zaprezentować kolory, jednak monitor tutaj nie jest instrumentem referencyjnym.

Fajna lektura o kolorystyce DS-ów:

Kolor to wiedza

Jako podsumowanie, zapytam retorycznie - widziałeś własnym wzrokiem patrząc w niebo kolorowe mgławice, galaktyki, itp? No to skąd wiesz jaki mają kolor? :wink:

Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

AstroChat

Wejdź na chat