Astrofotografia na początek

[marcin.kasinski]

Witam.

Mam aparat Canon 5D MK II wraz z różnymi obiektywami.

Chciałbym amatorsko zając się astrofotografią.

Co chciałbym fotografować ?: Galaktyki, mgławice tak aby na zdjęciu nie były "kropką".

Mam w związku z tym pytanie:
1. Jaki osprzęt polecacie kupić w budżecie 2000 ?

Dzięki za odpowiedź.

[Piotrcb]

Witam.
Co chciałbym fotografować ?: Galaktyki, mgławice tak aby na zdjęciu nie były "kropką".

Mógłbyś to jakoś rozwinąć albo wyjaśnić ?

Pozdrawiam

[marcin.kasinski]

Witam.
Co chciałbym fotografować ?: Galaktyki, mgławice tak aby na zdjęciu nie były "kropką".

Mógłbyś to jakoś rozwinąć albo wyjaśnić ?

Pozdrawiam

Przepraszam, to taki skrót myślowy

Chciałbym uzyskać takie powiększenie aby fotografowany obiekt zajmował względnie dużą część zdjęcia (przy założonym budżecie).

Fajnie by była aby była możliwość rozbudowy rozwiązania w późniejszym czasie, choć to nie musi.

[tayson.82]

Trudny temat. Mało kasy, ale ja proponuję kupić HEQ5 używany za kilka stowek więcej.
Posadzisz na nim swoj aparat.. Z obiektywami do 200mm powinieneś uzyskać czasy ok 5min bez guidingu przy dopieszczonym montażu. Montaż będzie sprzętem rozwojowym, bo z czasem możesz nawet na niego powiesić Newtona ok 150/750. Są tacy co na tym montażu z bardzo dużym sukcesem działają. Oczywiście guiding będzie niezbędny.
Co do zdjęć obiektów które zajmują spory kadr, to z galaktykami będzie ciężko, bo w sumie to tylko M31 i M33.
Warto zastanowić się nad przeróbka Canona, aby odblokować wodór. Wtedy pojawi się możliwość focenia sporych rozmiarowo mglawic wodorowych. To będzie dobry początek do nauki obróbki.
Właśnie, ehhhhh..... Obróbka, ale to inna bajka

Jakie masz obiektywy?

[marcin.kasinski]

Jakie masz obiektywy?

Canon EF 50/1.4
Canon EF 85/1.8
Canon EF 70-200mm f/4 L
Tamron 17-35 mm f/2.8-f/4.0
Tamron 28-75 mm f/2.8
Canon EF 35 mm f/2.0

[Dominik Woś]

Przede wszystkim do Canona potrzeba ciemnego, pozbawionego zanieczyszczenia sztucznym światłem nieba.

Warto to uwzględnić przy miejscu z jakiego miałbyś zamiar fotografować.

Pozdrawiam,
Dominik

[Piotrcb]

Najlepiej byłoby kupić HEQ5 lecz eq3-2 z napędem byłoby zapewne
najtańszą alternatywą - sprawdziłby się w szerszych kadrach i byłby
idealnym sprzętem do nauki astrofoto (tak sądzę ) .

Do zredukowania zanieczyszczenia i poprawienia zdjęcia obiektów DS radziłbym
zastosować filtr np. typu EOS Clip .

Oto mapa zanieczyszczenia światłem https://www.arcgis.com/home/webscene/viewer.html?webscene=f80c755f77f24dcbbc9c68db4070c16b&viewpoint=cam:-101.35652637,37.83266155,12622407.685;350.602,0.168

Pozdrawiam

[marcin.kasinski]

Ja generalnie myślałem o takim czymś :

http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/tel ... ,d699.html

Tylko nie wiem, czy to dobry wybór.

[Piotrcb]

Zestaw który "podlinkowałeś" nie jest kompletny - należało by
do niego dokupić goto , korektor komy , tubę i kamerę do guidingu itp. co
przekroczyło by planowany budżet .

Dlatego radziłbym jednak skupić się na szerokich kadrach tym bardziej
że obiektywy które posiadasz są bardzo jasne .

Pozdrawiam

[maxio]

Jestem tego samego zdania, masz jasne i fajne obiektywy także na początek proponuje eq 3-2, może być na stali dla większej stabilności. Jak Ci się spodoba pomyślisz o czymś lepszym, chociażby heq5.

[marcin.kasinski]

Wielkie dzięki za odpowiedzi.

A co o tym myślicie ?

http://deltaoptical.pl/glowica-astrofot ... d3830.html


Mógłbym jeszcze prosić o link do jakiegoś dobrego tutoriala o guidingu w pigułce ?

[tayson.82]

Mam nadzieję ze nie wystrasze Cię tym http://astropolis.pl/topic/50014-moj-guiding-pomozecie/

Adventurer jest ok, ale szukałeś rozwojowego sprzętu.
Wez również pod uwagę, że on prowadzi tylko w RA. Nie można zastosować zaawansowanego guidingu w RA+Dec.

Jak chcesz to dam Ci jakiegoś swojego stscka i powalczysz sobie z materiałem. Oby ta strona Cię nie zniechęcila.
Jak coś to pisz na PW.

[cwic]

Adventurer jak na początek to dobry wybór, sam zaczynam i właśnie Sky Adv to chyba najlepsza opcja. Poniżej za i przeciw:
Za 1500zł masz głowicę ze wszystkimi akcesoriami (czyt. bez kobinowania z przejściówkami, itp), pod sam aparat bez tuby jest idealna. Niestety ma ograniczenia w kwesti rozbudowy, udźwigu do 5kg, więc kolejnym krokiem jest lunetka APO i na tym się kończy rozbudowa. Aczkolwiek uważam że adventurer + dobre APO to już jest konkretny sprzęt.
Do tego stalowe "stoisko" i mieścisz się w 2000zł, bez tzw. "a może byś dozbierał kila tysięcy"

Może warto dopisać że nie posiadam jeszcze adventurera i obecnie bawię się astrofot na EQ2 z ekonomicznym prowadzeniem, szału nie ma, dużo ustawiania bo nie ma lunetki biegunowej ale też można. Próbuje wycisnąć ze sprzętu ile się da, ale ja nie mam wielkich wymagań, szerokie mi wystarczają.