Okolice Strzelca w szerszym ujęciu

[Dominik Woś]

Pokazywałem już okolice Orła oraz Tarczy, pora więc na przesunięcie w kierunku Strzelca, czyli okolic obfitujących zarówno w bogactwo ciemnych mgławic jak i dobrze znanych obiektów z katalogu Messiera.

Jest to kolejny z moich szerszych kadrów pozyskanych podczas wyjazdu do RPA. W Polsce fotografowanie Strzelca w szerszym ujęciu jest dość trudne, ze względu na niskie położenie nad horyzontem.

Standardowo, do pracy zaprzęgnięty został Canon 6Dmod z obiektywem Zeiss Apo Sonnar o ogniskowej 135mm F2, przysłonięty do F3,5. Prowadzanie zapewnił Astrotrac. Zdjęcie to mozaika z kilku kadrów od 4 do 10 klatek na kadr, po 5 minut każda klatka, ISO 1600. Jest to jednak dość szeroki kadr, nawet jak na mozaikę, więc nie ukrywam, że obróbka sprawiła trochę więcej problemów niż w przypadku szerszych ujęć innych, mniej rozległych, rejonów Drogi Mlecznej (Orzeł, Tarcza).

Wersja w wyższej rozdzielczości dostępna po kliknięciu Tutaj.

Przygotowałem również wersję opisaną (nie podjąłem się jednak identyfikacji nawet większości obiektów w tym rejonie Drogi Mlecznej):

Pozdrawiam,
Dominik

[MaPa]

Jest to jednak dość szeroki kadr, nawet jak na mozaikę, więc nie ukrywam, że obróbka sprawiła trochę więcej problemów niż w przypadku szerszych ujęć innych, mniej rozległych, rejonów Drogi Mlecznej (Orzeł, Tarcza).

....

Wreszcie się pomęczyłeś Zdjęcie jest extra w odbiorze.

Na marginesie Imbryk już wyłania się w tych szerokościach co warto nadmienić.

[robert_sz]

Perfekt foto
A gdyby tak to wszystko rzucić i wyjechać na jakiś Madagaskar

[Dominik Woś]

A gdyby tak to wszystko rzucić i wyjechać na jakiś Madagaskar

Najlepiej spakować się i w drogę ...

... do tej Mlecznej widocznej dobrze z Madagaskaru (Węgielnica, Ołtarz, Centaur, itd.) mam nadzieję, z użyciem szerszych kadrów Canona, jeszcze dojść i pokazać na forum w najbliższych miesiącach.

Pozdrawiam,
Dominik

[Piotr_M.]

przepiękne zdjęcie Dominiku kiedy znów jedziesz do Afryki ?

[Dominik Woś]

przepiękne zdjęcie Dominiku kiedy znów jedziesz do Afryki ?

jednak Madagaskar, ze względu na pogodę (możliwe zachmurzenie) nie jest idealny dla naszych celów. RPA, szczególnie w czerwcu to raj, nie tylko dla astrofotografii, ale i wizualnych obserwacji Drogi Mlecznej. U nas w czerwcu i tak nie ma prawie nocy astronomicznej a w Afryce jest zima, 25 st. C w dzień i 10,5 godziny idealnie czarnej nocy. Taki tydzień to więcej niż u nas cały rok, niestety. Jednak w 2017 nów wypada pod koniec maja więc można planować wyjazd w terminie 22-28 maja.

Pozdrawiam,
Dominik

[Piotr_M.]

przepiękne zdjęcie Dominiku kiedy znów jedziesz do Afryki ?

jednak Madagaskar, ze względu na pogodę (możliwe zachmurzenie) nie jest idealny dla naszych celów. RPA, szczególnie w czerwcu to raj, nie tylko dla astrofotografii, ale i wizualnych obserwacji Drogi Mlecznej. U nas w czerwcu i tak nie ma prawie nocy astronomicznej a w Afryce jest zima, 25 st. C w dzień i 10,5 godziny idealnie czarnej nocy. Taki tydzień to więcej niż u nas cały rok, niestety. Jednak w 2017 nów wypada pod koniec maja więc można planować wyjazd w terminie 22-28 maja.

Pozdrawiam,
Dominik

tak ? a ja myślałem, że jednak Namibia - ze względu na bezpieczeństwo i jednak większe prawdopodobieństwo pogody bo to jednak strefa ściśle podzwrotnikowa

[Dominik Woś]

przepiękne zdjęcie Dominiku kiedy znów jedziesz do Afryki ?

jednak Madagaskar, ze względu na pogodę (możliwe zachmurzenie) nie jest idealny dla naszych celów. RPA, szczególnie w czerwcu to raj, nie tylko dla astrofotografii, ale i wizualnych obserwacji Drogi Mlecznej. U nas w czerwcu i tak nie ma prawie nocy astronomicznej a w Afryce jest zima, 25 st. C w dzień i 10,5 godziny idealnie czarnej nocy. Taki tydzień to więcej niż u nas cały rok, niestety. Jednak w 2017 nów wypada pod koniec maja więc można planować wyjazd w terminie 22-28 maja.

Pozdrawiam,
Dominik

tak ? a ja myślałem, że jednak Namibia - ze względu na bezpieczeństwo i jednak większe prawdopodobieństwo pogody bo to jednak strefa ściśle podzwrotnikowa

Nasza miejscówka w RPA jest właśnie w okolicach zwrotnika. Namibia jest 3x droższa i bardziej skomplikowana logistyczne (potrzeba wizy, konsulat w Berlinie). Do Johanesburga mamy loty z Warszawy i w ciągu 24 godzin masz rozstawiony sprzęt gotowy do obserwacji lub fotografowania. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to przy odpowiedniej organizacji, RPA nie różni się od Namibii (do której mam szczególny jednak sentyment).

Pozdrawiam,
Dominik

[Krater]

Dominik

Oddycham Twoim zdjęciem. (a w zasadzie obydwoma wariantami).
Rewelacja !
Osobne dzięki za Strzelca opisanego.
Szerokie ujęcia mają dla mnie szczególną wartość. Są zamiennikiem obserwacji wizualnych (lepiej przypominają nieboskłon ) ale są także materiałem do analiz i planowania przyszłych sesji.
(Z kolei fotografie DSów z długich ogniskowych (i eonów czasu zbierania materiału) pokazują "niewidzialne" czyli obiekty takimi jakich nigdy ich nie zobaczymy swoimi oczami. To największy atut astrofotografii wąskich pól).

[Janusz_P.]

Normalnie szok, na dole brakuje mi tylko zarysu Lubonia wielkiego z wieżą przekaźnika i mam zajawkę jak w najlepsze noce na Kudłaczach przed laty z leżaczkiem i Zessem 10x50 przed oczyma

[kurp]

Świetne. Bardzo wyraźne i doskonałe w odbiorze. Sięga tam gdzie wzrok nie sięga.