Łysy z wczoraj

Postmargor55 | 13 Cze 2016, 06:16

Tez wczoraj przygladalem sie cieniom w kraterze Walther przez refraktor 90mm. Ogolnie, przy wczorajszej fazie Ksiezyca, bylo bardzo ciekawie przy terminatorze. Gra swiatel i cieni. :wink:.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1038
Rejestracja: 26 Sty 2011, 20:46

 

PostRobert41 | 14 Cze 2016, 00:57

13.06.2016. Godz 21:50 CEST
SW ED 80/600 + Nikon D3200.
ISO 200, czas 1/400 sek.
25 klatek, PIPP, AS 2.6.6, wyostrzanie Registax 6, obróbka końcowa FastStone Image Viewer 5.5
Łysy z wczoraj: d.jpg


13.06.2016. Godz 22:13 CEST
SW ED 80/600+ barlow Hyperion zoom 2.25x, Nikon D3200.
ISO 200, czas 1/100 sek.
15 klatek, PIPP, AS 2.6.6, wyostrzanie Registax 6, obróbka końcowa FastStone Image Viewer 5.5
Łysy z wczoraj: a.jpg
SW ED 80/600, CG 4
Baader Hyperion: 8-24 zoom, 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31, 36 mm, Hyperion Barlow 2,25x, diagonal ES 2".
Filtry Baader: O III
Vortex Raptor 8,5x32
Awatar użytkownika
 
Posty: 1141
Rejestracja: 28 Sty 2013, 02:04

 

PostKrzysztof_P | 14 Cze 2016, 07:16

Cześć.

Dobre Fotki.

Pozdrawiam Krzysiek. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7887
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Posttiger | 16 Cze 2016, 19:42

Nie ,,wchodzą" mi tutaj fotki obrobione w Fotoshopie. Czy ja coś żle robię? Po ,,wypluciu" przez Registaxa obrabiam w Fotoshopie, potem je ,,zmniejszam" (do 720x480), próbuję zamieścić, i ,,klapa". Natomiast te z samego Registaxa po ,,zmniejszeniu" (do 720x480), zamieszczają się bez problemu.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostJanusz_P. | 17 Cze 2016, 11:06

Zmień rozszerzenie z PSD na JPG, poniżej 2 MB i problem z głowy :arrow: :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Posttiger | 18 Cze 2016, 09:19

Dziękuję. Czyli trzeba będzie zmieniać format.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostJurek Ł. | 18 Cze 2016, 19:20

Zaległe podziękowanie dla Krzysia. :)

MAK 150/1800, ASI 120M z filtrem redGSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (250/2500), Registax 6.

Księżyc w wieku 2 dni i 15 godzin przed pełnią, 17 czerwca br. Przejrzystość powietrza i ostrość obrazu były bardzo dobre, cóż kiedy znowu silne drżenie obrazu niweczyło szanse na lepsze zdjęcia.

Vallis Schróteri i dwójka kraterów Aristarchus i Herodotus. Księżycowa kobra prezentuje się niezwykle uroczo, ale ja również stale podziwiam Montes Agricola - dziwne pasmo górskie (na północ od Vallis Schróteri), ostre i tylko lekko pofalowane.
Łysy z wczoraj: Vallis Schroteri_17.06.2017r_21.52_MAK150_ASI120M_redGSO#29_105%....jpg

Ponad Sinus Iridum (na północny zachód od niej) i parą kraterów przypominającą ślad gigantycznego buta (Herschel i South), przy samej krawędzi sytuują się: Babbage i rodzina kraterów Anaximander.
Łysy z wczoraj: Sinus Iridum, Herschel i South_17.06.2016r_22.36_MAK150_ASI120M_redGSO#29_105%....jpg

W pełni oświetlony basen Schiller-Zucchius. Na lewo od niego: Schickard i mniejsze; Wargentin, Nasmyth i Phosylides, a na prawo trzy średniej wielkości kratery: Zucchius, Bettinus i Kircher, a tuż pod nimi z cienia wychodzący Bailly. Za miesiąc, warunki oświetleniowe dla basenu Schiller-Zucchius będą optymalne i światłocień podkreśli pierścieniową strukturę tego niewielkiego morza.
Łysy z wczoraj: Basen Schiller_Zucchius3_17.06.2016r_22.32_MAK150_ASI120M_redGSO#29_105%....jpg
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

PostPiotr K. | 18 Cze 2016, 19:41

Jak zwykle - super fotki :) Pamiętam moją ekscytację i zaskoczenie, gdy po raz pierwszy zobaczyłem Vallis Schröteri, chyba w zeszłym roku jesienią…? To było jeszcze w refraktorze 120/600, ale już po tuningu optyki, więc ostrość obrazu była super. Zaskoczyło mnie, że taki "mało kraterowy" kształt też można znaleźć na Księżycu :)
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2869
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

PostJurek Ł. | 19 Cze 2016, 17:23

Piotrze K. - dziękuję. Vallis Schróteri to największa taka struktura - dawniej, rzeka magmy płynącej z wyniosłej wulkanicznej kaldery. To tylko kwestia skali zdjęcia, by podobnych, tylko mniejszych, dostrzec kilka na tzw. Aristarchus Plateu i obok - związanych ze strukturą Prinz. Są artefaktami po okresie księżycowego wulkanizmu, wiją się na wyżynnym terenie, otoczonym - nomen omen - morzem lawy.


Drugie w tym roku okno do obserwacji południowej krawędzi Księżyca. Plon fotograficzny z dwóch dni: 17 czerwca (Księżyc 2 dni i 14 godzin przed pełnią) i 18 czerwca br. (nasz satelita w wieku 1 dnia i 14 godzin przed pełnią). Piękna przejrzystość powietrza, ale ciągłe niedogodności związane z drżeniem obrazu (18-ego chwile z ostrym obrazem).
MAK 150/1800, ASI 120M z filtrem redGSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (200/2500), Registax 6, (mozaika Microsoft ICE).
Łysy z wczoraj: Góry Leibnitza_17.06.2016r_22.25_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika105%....jpg

Łysy z wczoraj: Góry Leibnitza_18.06.2016r_22.24_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika105%....jpg

Księżyc zbliżający się do pełni, a więc wszystkie cienie po lewej stronie widocznych struktur. Im dalej do pełni tym bardziej utrudniają rozróżnienie poszczególnych form. Czasem na lini terminatora stwarzają wrażenie "odrywania się" fragmentów od powierzchni naszego satelity.

Tradycyjnie, załączam fragment zdjęcia z 18 czerwca po transformacji południkowej (przeskalowanie o czynnik 1,8x).
Łysy z wczoraj: Góry Leibnitza_18.06.2016r_22.24_MAK150_ASI120M_redGSO#29_105%_transformacja....jpg
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

PostMaxx | 10 Lip 2016, 21:45

Cykanie "srebrnego globu" czas zacząć.

Tego wieczoru prezentuje się mniej więcej tak ...
Załączniki
Łysy z wczoraj: P7105201_filtered.jpg
Łysy z wczoraj: P7105201 BW.png
Proszę o usunięcie mojego konta z tego forum !!!
A że administracja robi sobie jaja i nie raczy usunąć mojego konta to olewam to forum po prostu bo szkoda mi czasu i nerwów na to !!!
Awatar użytkownika
 
Posty: 765
Rejestracja: 16 Cze 2012, 12:54

PostJurek Ł. | 11 Lip 2016, 11:15

MAK 150/1800, ASI 120MM z filtrem redGSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (160/2500), Registax 6, (mozaika Microsoft ICE).
Księżyc 1 dzień i 6 godzin przed pierwszą kwadrą, na wysokości 24 stopni, tuż po zachodzie Słońca na jeszcze jasnym niebie. Ostry obraz (mb < 1"), trochę drżący, ciepło (21*). Warunki do fotografowania znakomite.

Morze Nektaru w doskonałym oświetleniu. W całości widoczna jest jego pierścieniowa struktura - na wschodzie Pireneje, na zachodzie bardzo plastyczna Rupes Altai. Formacja Theophilus, Cyrillus, Catharina widoczna ze szczegółami - los wcisnął ją pomiędzy dwa grzbiety i gdyby te trzy kratery były tylko trochę większe, cała symetria pierścieni wokół Mare Nectaris byłaby zatarta. Na szczęście trójka TCC jest tylko pięknym ozdobnikiem tego miejsca, choć są momenty, że to ona jest "gwiazdą wieczoru".

Trzy kadry połączone w mozaikę pokazują jeszcze jedną cechę tego terenu - mnogość dolin i nieco subtelniejszych struktur, czyli form liniowych. Wiele z nich z wyglądu przypomina łańcuchy małych kraterów. Mają związek z dawnymi wielkimi impaktami, które utworzyły obecne Morze Nektaru, czy Morze Południowe leżące przy wschodniej krawędzi - układają się promieniście względem nich. Struktura Janssen na południu, choć pozbawiona cieniowych podkreśleń, prezentuje się niebywale atrakcyjnie.

Na uwagę zasługują też inne formy powstałe w zamierzchłej przeszłości naszego satelity. Wiążą się z okresem, gdy powierzchnia Księżyca w wielu miejscach była jeszcze plastyczna (duże obszary masowych wypływów lawy). Uderzenia kosmicznych odłamków generowały charakterystyczne "kręgi na wodzie", czyli kratery fantomy. Skośnie padające światło Słońca doskonale wyodrębnia z tła takie zamaskowane impakty.

Świt na Morzu Nektaru to rzadkie trofeum w moich zbiorach (częściej fotografowałem to miejsce w porze lunarnego zmierzchu).
Załączniki
Łysy z wczoraj: xMare Nectaris_pf_10.07.2016r_20.53_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika95%....jpg
Łysy z wczoraj: xStare kratery i struktury liniowe koło Mare Nectaris_10.07.2016r_20.53_SZKIC....jpg
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

PostKrzysztof_P | 11 Lip 2016, 12:37

Witam.

Świetnie Jurku , Świetnie , szczególnie dobre opisy dla młodych miłośników i nie tylko.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7887
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostJurek Ł. | 11 Lip 2016, 14:58

Dzięki, Krzysiu. :)

Warto byłoby kiedyś popracować nad nadaniem - przynajmniej nieformalnych - nazw dla tych liniowych struktur. Mamy przecież łańcuchy kraterów: Catena Abulfeda, Catena Davy i podobne. Dlaczego te mają pozostać bezimienne? W tym szerokim kadrze jest przynajmniej kilka dość okazałych. Niektóre są dolinami mającymi już swoje nazwy. Pomyślę nad tym. Może ten kadr byłby podstawą przyszłej "mapy struktur liniowych" południowo wschodniej ćwiartki Księżyca?
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

PostKrzysztof_P | 11 Lip 2016, 15:56

Cześć Jurku. :D

Dobra myśl popieram.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7887
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostJurek Ł. | 22 Lip 2016, 14:11

Świetnie się składa, bo zdjęcia z mojego postu powyżej świetnie współgrają z tym bieżącym, ponieważ przedstawiają ten sam teren oświetlony z różnych stron.

MAK 150/1800, ASI 120M z filtrem redGSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (160-200/2500), Registax 6, (mozaika Microsoft ICE).

Księżyc 2 dni i 1 godzinę po pełni, 22 lipca br. Przepiękne światło (prawie) pełni, płynące z czystego nieba. Resztki nocnej czerni pochowały się gdzieś pod koronami drzew i przy ścianach domu. W takiej ciepłej i cichej nocy, z Księżycem zawieszonym nie za wysoko aby nie musieć zadzierać głowy, człowiek potrafi się rozsmakować i zatracić w rozmyślaniu.

Północny fragment terminatora: od zacienionego Endymiona, przez Geminusa, Burckhardta i Cleomedesa aż do Mare Crisium oświetlonego w połowie, z bogactwem form w głębi lądu, między innymi: Burg'iem, Herculesem i Atlasem oraz Posidoniusem i ciemnymi, gładkimi partiami Morza Spokoju i Morza Żyzności. Żleby na południu Mare Crisium korespondują z grzbietami na Mare Fecunditatis i chyba są ze sobą fizycznie związane.
Łysy z wczoraj: xxEndymion i Mare Crisium_22.07.2016r_02.22_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika80%....jpg


Południowa część terminatora: od wyrazistej formacji Janssen, sąsiadującej z terytorium pooranym wieloma dolinami i bruzdami, aż do rozświetlonego Morza Nektaru z widoczną w całości pierścieniową strukturą gór, Formacją TCC na zachodzie i Pirenejami na wschodzie. Ta trójelementowa mozaika swoją jakość zawdzięcza poprawiającym się pod koniec sesji warunkom - obraz choć drżący stawał się bardzo wyraźny i życzyłbym sobie częściej takiego seeingu. Nie rozwodząc się zbytnio nad subtelnościami obrazu, zwrócę uwagę tylko na dobrze uwidoczniony zapis "demolki" jaką zrobiła planetoida wybijając, na wysokości południowych rubieży Mare Nectaris, krater Petavius (widać tylko jego zachodnią koronę). Nierówności w okolicy Petaviusa, ślady rumoszu skalnego w kraterach: Snelius (na południu) i Wrottesley (na zachodzie), oraz delikatne promieniste smugi - to efekt działania stożka wyrzutowego materii. Okolica znalazła się pod zwałami gruzu i skośne światło pięknie ten stan podkreśliło.
Łysy z wczoraj: zStruktura Janssen i M.Nectaris_22.07.2016r_02.44_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika105%....jpg
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

PostJurek Ł. | 23 Lip 2016, 13:51

MAK 150/1800, ASI 120M z filtrem redGSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (150/2500), Registax 6, (mozaika Microsoft ICE).

Księżyc 3 dni i 1 godzinę po pełni, 23 lipca br. Znowu jasna noc, choć już bardziej mglista, wilgotna i może dlatego obraz nieco gorszy niż wczoraj - drżący i falujący.

Dzień po dniu - a mam nadzieję, że i w kolejnych dniach będą dobre warunki - fotografowałem region z Morzem Nektaru i pięknie kontrastującą strukturą z kraterem Janssen. Terminator dotykał wschodniego pierścienia Mare Nectaris i wspaniale podkreślał cieniem formację Pirenejów, stanowiącą część wewnętrznego pierścienia. Kiedy zmieni się orientację zdjęcia (załącznik), Pireneje zaczynają przypominać karykaturalną postać błazna z obrazu Jana Matejki "Stańczyk". Od teraz, przez pewien czas, co drugi miesiąc, matejkowski akcent w postaci błazeńskiej czapki, będzie nam towarzyszył a światłocień będzie mu sprzyjał.
Łysy z wczoraj: xJanssen i Mare Nectaris_23.07.2016r_02.16_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika105%....jpg

Łysy z wczoraj: Stańczyk_Pireneje_23.07.2016r_MAK150_ASI120M_odwrotna orientacja....jpg
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

PostJurek Ł. | 24 Lip 2016, 16:59

MAK 150/1800, ASI 120M z filtrem redGSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (150/2500), Registax 6, (mozaika Microsoft ICE).

Księżyc 3 dni i 2 godziny po pełni, 24 lipca br. Kontynuacja fotografowania terenu z Morzem Nektaru - trzecia noc, ale najważniejsza będzie następna ze szczątkowo oświetlonymi koronami Cyrillusa i Cathariny.

Terminator przebiegający przez środek Mare Nectaris uwydatnia nierówności terenu wokół Theophilusa, który rozrzucił miliardy lat temu sporo skalnego materiału. On jako ostatni z dużych impaktów kształtował okolicę. Piękną ozdobą są duże obszary cieni wewnątrz kraterów na południe od nektaryjskiego basenu, szczególnie urokliwe w środku Fracastoriusa, ale także wstęga cienia wzdłuż Rupes Altai przyciąga uwagę. Skośnie na północ od Rupes Altai wyraźnie widoczny łańcuch malutkich kraterów, czyli Catena Abulfeda.
Łysy z wczoraj: zzMare Nectaris,TCC,Plaster miodu_24.07.2016r_02.57_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika105%....jpg



Na północy terminator dotyka Lacus Mortis z kraterem Burg pośrodku. Wiele tam bruzd i załamań terenu. U podstawy Jeziora Śmierci, wewnątrz dwóch kraterów: Plana i Mason, widać piękne grzebieniaste formy cieni. Na zachód od Lacus Mortis, dwa duże kratery: Aristoteles i Eudoxus biorą we władanie spory areał, znacząc go wyrzuconym materiałem skalnym. Przesuwając się w dół od nich, napotykamy eliptyczną zatokę w łańcuchu Kaukazu - to prawdopodobnie (podejrzewa się) niecka starego krateru o wielkości Aristotelesa, która została zniekształcona w momencie powstawania Mare Imbrium.

Ładnie prezentuje się na wschodzie Morza Jasności stary Posidonius mający wewnątrz sporo ciekawych form. Poniżej, przypominający miniaturę Zatoki Tęcz, Le Monnier - zawsze z sentymentem kieruję uwagę w jego stronę.
Łysy z wczoraj: zzAristoteles,Eudoxus,Posidonius_24.07.2016r_02.41_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika105%....jpg
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

Postmarianowski | 24 Lip 2016, 19:18

Nie będę pod każdym Twoim postem Jurku Ł wyrażał swoich zachwytów,powód jest prosty bo każdy Twój post na takie zasługuje i w końcu stałoby się to monotonne i nudne choć może i miłe jako forma podzięki za te publikacje.
Często zdarza mi się czytać te posty z tego i innych for w pracy,wówczas wścibscy koledzy zaglądający przez ramię pytają co takiego oglądam i czytam.Ponieważ to zupełni laicy w temacie gdy im odpowiadam o co w tym chodzi jest to nadal dla nich wiedza tajemna ale wzbudza ich zaciekawienie.Tym sposobem jeden z kumpli przeczytał i obejrzał całą Twoją twórczość na sąsiednim forum,czytając zasypywał mnie różnymi pytaniami przez co i ja sam musiałem się podedukować :),wcześniej nie sądziłem że tak mało wiem na temat Księżyca :mrgreen: Teraz koleś myśli o zakupie czegoś do obserwacji Księżyca,TAK,to prawda. :shock:
Teraz sobie tak po cichu myślę ile przybyłoby fanów Łysego gdybyś to co robisz opublikował w formie lunarnego przewodnika.
Byłbym chyba pierwszym w kolejce po taką książkę,jednym słowem bardzo oryginalną wśród astro wydawnictw.
Pozdrawiam i życzę jak najwięcej udanych obserwacji dzięki którym i tak wszyscy potem mamy mnóstwo radochy czytając z nich opisy :)
Egoistyczne te życzenia :) ale co zrobić skoro taka jest prawda.
Awatar użytkownika
 
Posty: 782
Rejestracja: 17 Sie 2012, 22:21
Miejscowość: Pólnocna Jura

 

PostJurek Ł. | 24 Lip 2016, 20:53

Często powtarzam moim przyjaciołom, że nie starczy mojego życia, aby poznać wszystkie niuanse oświetleniowe różnych fragmentów Księżyca, więc nasz satelita będzie i dla mnie w jakimś sensie nieodkryty. Cieszę się, że inspiruję wielu, że są osoby, które zaciekawiam i dla których Srebrny Glob staje się czymś konkretnym, zbiorem całkiem kształtnych i mających swoje "imiona" obszarów, które dodatkowo zmieniają się pod wpływem oświetlenia i są jak obrazy, do których można mieć osobisty stosunek emocjonalny.

Księżyc zajmuje niewielki skrawek nieba i w potocznym odbiorze nie może być na nim wiele do obejrzenia, ale to tylko kwestia skali obrazu. Moje zdjęcia i opisy pozostaną abstrakcją, dopóki nie skonfrontuje się ich podczas obserwacji, gdy oko zacznie dostrzegać w obrazie charakterystyczne kształty, kiedy zacznie odkrywać relacje między różnymi obszarami, kiedy nawet się "zgubi" w mnogości podobnych form i zacznie je potem porządkować, choćby po swojemu, wbrew oficjalnej terminologii, aby mieć ich ideogramy w pamięci. Wcale nie zachęcam do odstępowania od oficjalnego nazewnictwa, ale uważam, że tworzenie własnej przestrzeni poznawczej, służy procesowi "obłaskawiania" Srebrnego Globu. To jak w naszym życiu, gdzie funkcjonują: przezwiska, skrótowce, żargon środowiskowy.

Dziękuję za sygnały akceptacji i życzliwość. Postaram się odwdzięczyć kolejnymi zdjęciami i pokazywaniem różnych ciekawostek, o ile pogoda wykaże się porównywalną życzliwością. Pozdrawiam.
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

PostJanusz_P. | 26 Lip 2016, 15:27

Napisz koniecznie czym robione i na jakich parametrach bo na razie można o nim tylko powiedzieć że jest niekompletne, wielkie i nie ostre więc ciężko będzie ci pomóc poprawić warsztat :roll: :?:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJanusz_P. | 26 Lip 2016, 21:45

No to zacznij od lepszego ustawienia ostrości na gwiazdach lub krawędzi Księżyca bo do idealnej sporo jej brakuje :arrow: :roll: :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJurek Ł. | 30 Lip 2016, 22:08

MAK 150/1800, ASI 120M z filtrem redGSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (160/2500), Registax 6, (mozaika Microsoft ICE).

Poranek, 30 lipca, "stary" Księżyc na 3 dni i 18 godzin przed nowiem, nisko nad horyzontem (20-25*), na błękitniejącym niebie podpartym różowym woalem mgły. Wilgotny ale ciepły świt, z lekkim wiatrem. Gdyby nie ten wietrzyk powietrze byłoby jednym wielkim zbiornikiem wody, jak w poprzednich dniach, a tak na osłonie teleskopu widać było tylko delikatny szary nalot od wilgoci. Na podglądzie obraz Księżyca lekko falował i drżał - jak na tą wysokość ponad horyzontem był całkiem dobry.

Mozaika trzech kadrów południowego fragmentu księżycowego sierpa, od Morza Wilgoci (Mare Humorum).

Łysy z wczoraj: M.Humorum, Schickard, Schiller_30.07.2016r_04.12_MAK150_ASI120M_redGSO#29_mozaika90%....jpg


Lunarne iglice, wysmukłe i perliste na końcach - to bardzo urokliwe miejsca.

Południowa iglica, z centralnie położonym basenem Schiller-Zucchius. Da się dość dobrze zidentyfikować pierścieniową strukturę - na południu masywny cień rozłożył się właśnie między pierścieniami, a w centrum subtelnie uwidocznił się centralny trzeci owal wzniesień. Przy niekorzystnej libracji cały basen widać blisko krawędzi.

Łysy z wczoraj: Południowa iglica_30.07.2016r_04.31_MAK150_ASI120M_redGSO#29_90%....jpg


Północna iglica, od Pythagorasa i rodziny kraterów Anaxymander, poprzez parę kraterów przy krawędzi, w centrum kadru: Pascal i Brianchon aż do krateru Hermite widocznego prawie przy końcu iglicy.

Łysy z wczoraj: Północna iglica_30.07.2016r_04.22_MAK150_ASI120M_redGSO#29_90%....jpg


Morze Wilgoci (Mare Humorum) dla odmiany w poziomym kadrze (północ jest po lewej, a zachód na dole) - oświetlone w połowie i pomarszczone przy brzegu. W tym obszarze widać ciemną linię skarpy - Rupes Liebig, oraz zespół rowów ciągnących się na północ - Rimae de Gasparis. Po lewej stronie (na północy) w kraterze Gessendi odbywa się światłocieniowy spektakl - masywny cień pochłonął już prawie całe jego wnętrze, tylko południowa część dna i górka centralna łapią trochę światła. Na wschodnich stokach Gessendiego widać cień jego centralnego wzniesienia. Jeszcze dalej na północ w wulkanicznej magmie pogrąża się duży krater Letronne. Z kolei na południu ciekawe cienie można zobaczyć w kraterach: Doppelmayer i w podwójnym Lee-Lee M.

Łysy z wczoraj: xGessendi i Mare Humorum_30.07.2016r_04.37_MAK150_ASI120M_redGSO#29_90%....jpg


Kolejny kadr, też inaczej zorientowany (północ jest w kierunku lewego górnego rogu), przedstawia obszar zamierzchłej aktywności wulkanicznej: Vallis Schróteri ponad kraterami: Herodotus i "czarnym" (zazwyczaj jasnym) Aristarchusem. Dolina Schrótera to słynna Kobra - rynna magmowa o wężowym kształcie transportująca niegdyś bardzo płynną lawę wydobywającą się z wulkanicznej kaldery zwanej Głową kobry. Podobne, tylko nieco cieńsze wężowe formacje dostrzec można wyżej, na obszarze struktury Prinz, w obrębie której widać też bardzo urokliwe cienie. Wszystkie omawiane artefakty z dawnego wulkanicznego okresu w dziejach Srebrnego Globu możemy obserwować tylko dlatego, że leżą na wyżynie i gdyby nie to, masywne wylewy magmowe tworzące dziś Ocean Burz (Oceanus Procellarum) i otaczające wyżynne plateau charakterystyczną gładką masą, pochłonęłyby to miejsce bezpowrotnie.

Łysy z wczoraj: Vallis Schroteri i Prinz_30.07.2016r_04.42_MAK150_ASI120M_redGSO#29_90%....jpg
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

Postmakower | 31 Lip 2016, 00:09

....MAK 150/1800, ASI 120M z filtrem redGSO#29, EQ-ATM, AutoStakkert!2 (160/2500), Registax 6, (mozaika Microsoft ICE).


Nie wiem jak ci sę udaje robić takie świetne zdjęcia. Z jakiego miejsca robisz?
Ja mam miejsce przy domu w dolince tak około 30m poniżej okolicy. Często jest wilgoć i turbulencie, nieraz mgła a wystarczy przejechać te 100m dalej i juz jest lepiej. No ale są też i suche noce ale mimo podobnego setupu nigdy mi sie nie udało zblizyc do tej jakości.
Tak, że składam wyrazy uznania. Sam przegrywam już na ustawieniu ostrości bo obraz tak potwornie faluje, że nigdy nie wiem czy jest ostro. Może wstępnie ustawic ostrośc na jakiejś gwieździe z maską a potem dać na księżyc i juz ostrością się nie przejmować?
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

PostJurek Ł. | 31 Lip 2016, 08:22

Bardzo dziękuję.
Obiektywnie rzecz biorąc czasem udaje mi się robić lepsze zdjęcia - wtedy, gdy warunki sprzyjają. Poziom przeważnie wyznaczają warunki i wysokość Księżyca.

Ostrość zawsze ustawiam na Księżycu. Wyszukuję miejsca o dużej szczegółowości i najlepiej mające formy cienkich linii - załamania wewnątrz kraterów, pasma materii wyrzutowej lub naturalne skupiska form między kraterami, czasem grzebieniaste cienie. Nigdy do tego celu nie używam brzegu tarczy Księżyca. Jeśli to będzie mozaika kilku kadrów, ostrość ustawiam tylko raz; jeśli zmieniam obiekt, który fotografuję, szukam ponownie ostrości (bo może posiadać właśnie szczegóły lepiej nadające się do ostrzenia; oczywiście każdorazowo też przy jakiejkolwiek zmianie położenia kamery - to normalne.
Dużo do ostrości wnosi filtr ciemnoczerwony (zresztą jakikolwiek filtr odfiltrowujący krótkofalową składową widma).

Myślę, że dużą uwagę należy poświęcić też kolimacji. Choć nie robię tego aż tak często, to dwa, trzy razy w roku starannie do tego podchodzę. Kolimuję, posługując się podglądem obrazu z kamerki i zawsze pokrętło ostrości MAKa zatrzymuję kręcąc je w tę samą stronę (u mnie - w prawo), bo do ostrzenia "zdjęciowego" mam dokręcony do MAKa wyciąg GSO z mikrofokuserem i co ciekawe może - ostrość ustawiam manualnie.

Miejscówka leży wśród zabudowań (fotografuję z poziomu gruntu), czasem wnosi swój wkład do pogorszenia obrazu, bo falujące powietrze unoszące się nad dachami pogarsza seeing. Mam też podobnie na balkonie czwartego piętra w bloku, z którego rzadko obserwuję. Prawdziwie dobre warunki trafiają mi się dwa, trzy razy w roku.

Pozdrawiam.
MAK 6", ATM CassegrainRC 9", Refraktor achromatyczny TS 152/900, Lumix G3, ASI 290 MM CMOS.
Awatar użytkownika
 
Posty: 232
Rejestracja: 19 Lip 2012, 08:42
Miejscowość: Częstochowa

 

Postmakower | 31 Lip 2016, 19:58

Jurek Ł. napisał(a):.........Myślę, że dużą uwagę należy poświęcić też kolimacji. Choć nie robię tego aż tak często, to dwa, trzy razy w roku starannie do tego podchodzę. Kolimuję, posługując się podglądem obrazu z kamerki i zawsze pokrętło ostrości MAKa zatrzymuję kręcąc je w tę samą stronę (u mnie - w prawo), bo do ostrzenia "zdjęciowego" mam dokręcony do MAKa wyciąg GSO z mikrofokuserem i co ciekawe może - ostrość ustawiam manualnie....................


Maka mam od lat i nigdy go nie kolimowałem. Nawet nie wiem jak to zrobić, trzeba będzie przeczytać. Może to jest przyczyna. Z drugiej strony obserwując wizualnie nigdy nie czułem takiej potrzeby. Gwiazdki sa punkcikami i rozjeżdżają sie centryczne w krążki. Planety ok, choc z duzym powerem na ogół jest źle. Ale to zasługa jak myślę warunków. Dzięki za cenne informacje.
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 54 gości

AstroChat

Wejdź na chat