2014-08-03 Godzina 01:49. W nocy, kiedy prawie każdy śpioch śpi smacznie na swoim łóżku jak na mnie przystało, nie dało mi, kiedy zobaczyłem jak gwiazdeczki zaglądają mi do okna. Ostatnio mało tych pogodnych nocy, aby wyjść zrobić zdjęcie konkretne, nowym sprzętem, pochmurne noce, mgliste tak, że nie widać sąsiadów, ale dzisiaj mi się udało poszedłem upolować, nie zwierzynę, lecz kometę, zabrałem ze sobą tylko aparat Canon A580, oraz Refraktor paralaktyczny OTA Sky-Watcher SK804A, jak się okazało słusznie niebo nie było aż tak czyste.
Zostawiłem aparat na czas naświetlania by zarejestrował się meteor, bo nawet dość ładnie wylatywały gwiazdozbioru Perseusza, sumie naliczyłem ich 4 i to dość jasne.
Trzy meteory miały jasność tak ja oceniłem mniej więcej na 1 mag, czwarty 2 mag.
Gdy wróciłem już niebo zaczęło się pogarszać, i co postanowiłem zakończyć obserwacje nieba udając się do domu, przeglądałem w aparacie zdjęcia, zobaczyłem na jednym z nich ślad świateł pozostawiony, kiedy zdjęcie się naświetlało. Dodam, że ta gwiazda Kapella z gwiazdozbioru Woźnica, więc zdjęcie jest takie a nie inne nic nie prowadziłem za obiektem, ale za to ładnie zarejestrowały się światła pulsujące od samolotu, dlatego zdjęcie mi się spodobało. A komety C/2014 E2 (JACQUES)nie udało mi się upolować chmury robiły swoje