Witam
Przeniosłem z niewłaściwego działu.
Proszę o usunięcie tego wątku : viewtopic.php?f=27&t=50643


Jest to moje trzecie podejście do Andromedy.
TLAPO804, Canon 1200D, 3h materiału.

Bardzo ładna praca. Nawet obłoczki w M110 się załapały.
Subiektywnie, brakuje mi źdźbło koloru w ramionach - purpurowego / fioletowo.
Choć z niemodyfikowanego Canona może być ciężko.
Widać ogromny przeskok jakości Twoich prac wraz z każdą zmianą sprzętu

Dzięki Jgoluch.
Sprzęt sprzętem, ale zawsze można bardziej.......... poprawić lub zepsuć.

Bardzo klimatyczne zdjęcie. M31 to obiekt do którego wraca się wielokrotnie. Nie tylko w wizualu...

Czekam na kolejne zdjęcia. Pozdrawiam.

Bardzo udane podejście!

moja focia, troszkę surowizna. 50 min materiału, Nikon D5100, Omegon/Equinox Apo ED 66/400

refleks tęczowy się zaczął pojawiać, zastanawiam się czy to nie wina optyki tego omegona albo flattenera.

Ładnie
Ja nieraz kilka razy podchodzę do obróbki i zazwyczaj za drugim czy trzecim razem jest lepiej.
Może powalczysz z M31 jeszcze raz?

podkręciłem troszkę fotkę, ale wyszły tęczowe refleksy które chciałem ukryć. Artefakty prawdopodobnie weszły przez wizjer (lessons learned: zasłaniać wizjer aparatu)
Szumy także wychodziły, próbowałem zapanować nad nimi. Następny raz zjadę do ISO200 i spróbuję większej ilości klatek.