W końcu udało mi się trafić na dobre warunki pod wiejskim niebem. Ta sesja była dla mnie dość wyjątkowa. Pierwszy raz testowałem niedawno zakupiony HEQ5. Była to też pierwsza sesja od modyfikacji canona. Jak widać było warto bo sporo wodoru się połapało. No i wszystko sterowane po raz pierwszy z laptopa (EQ ASCOM + Stellarium).
Z powodu krótkich nocy udało się uzbierać tylko 115 minut sensownego materiału. Byłoby więcej, ale 1/4 klatek poszła do kosza. Okazało się, że modyfikowany webcam nie sprawdza się w ustawianiu na biegun przy pomocy SharpCapa. Zwyczajnie wykrywa za mało gwiazd (za krótkie ekspozycje). W tym tygodniu zamawiam T7 astrocamera z ALI-sklepu. Mimo ustawiania na biegun na oko z mapki, gwiazdy okazały się w miarę punktowe przy 150 s ekspozycjach.
Lepsza jakość: https://flic.kr/p/2gosPGb
- Canon EOS 600d (mod), Tair-3s (300mm), HEQ5.
- łączny czas naświetlnia - 115 minut (46 x 150s)
- klatki kalibracyjne: 60 x dark, 60 x bias, 60 x flat
- ISO 1600, f/5.6
- Obróbka: DSS, PS.