M 31, Wielka Mgławica Andromedy, każdy astrofotograf ma ją w swojej kolekcji. Tylko na Astrobin.com jest ponad 8000 fotografii.
Obiekt tak znany, że aż strach go fotografować. Od razu wszyscy widzą wszelkie niedoskonałości warsztatu. Pewnie dlatego podchodziłem do niego jak pies do jeża.
A to moje trzecie z nim spotkanie. Warunki akwizycji były dobre. Sierpień, ciemne, beskidzkie niebo, Czerwony Kot na HEQ5, sprzęt bezstresowy, działał bez zarzutu. I tu drobna uwaga: pod ciemnym niebem zwykle palę klatki 10-cio minutowe, tu czas subekspozycji skróciłem do 5-ciu minut ponieważ bardzo jasne jądro galaktyki już wtedy osiągało nasycenie 65k ADU
Setup: RedCat 51/250, HEQ5, Atik 383, L:54x300, RGB 12x300, Ropki, Beskid Niski