Galaktyki Bodego

[JaLe]

Na południu Polski powietrza jak na lekarstwo. To stwierdzenie dotyczy faktów i przenośni.
Przenośnia dotyczy czystego bezchmurnego nieba, które już nie pamiętam kiedy było. Fakty natomiast dotyczą Smogu, którego poziom podczas fotografowania tych galaktyk sięgał 900% !
Nie wiem, jak to jest ale od kilkunastu lat bezskutecznie próbuję złapać ta parkę i jak nie było warunków tak nie ma

RC51 + QHY163m LRGB (110:20:30:40) w klatkach po 60 sekund.

[patrix]

.
Pozwolisz, że podepnę się do Twojego zdjęcia, ponieważ:

Nie wiem, jak to jest ale od kilkunastu lat bezskutecznie próbuję złapać ta parkę i jak nie było warunków tak nie ma

W końcu się zmobilizowałem i jakiś czas temu (w zeszłym roku),wypaliłem na zakończenie sesji parę klatek tych galaktyk, żeby zobaczyć jak to będzie wyglądało na szeroko i od tej pory czekam na pogodę, żeby tam wycelować ponownie. Zatem wstawiam co mam.

Redcat 51, Canon 6Dmod,CEM25P,Asiair - 13x300sekISO1600

[JaLe]

No i pięknie Patryku!
Trzy piękne nocki i też bym pewnie złapał IFN.

[patrix]

Trzy piękne nocki i też bym pewnie złapał IFN.

Albo kilka godzin w Smerekowie

[JaLe]

Trzy piękne nocki i też bym pewnie złapał IFN.

Albo kilka godzin w Smerekowie

Kusisz

[JaLe]

Podejście nr dwa.
Zdjęcie z nową luminacją, bo warunki były lepsze, ale dalej nie rewelacyjne: 74 minut L i 80 minut Ha, niestety na kolor brakło czasu.

[Dominik Woś]

Jarku, wydaje się, że zastosowany zestaw nie za bardzo pasuje do kadru. Ze względu na skalę raczej nie wyciągniesz szczegółów galaktyk a zaświetlenie nieba nie pozwala na wyciągnięcie IFN-a w tle. Byłby to fajny kadr ale raczej na bieszczadzkie niebo.

Pozdrawiam,
Dominik

[JaLe]

Jarku, wydaje się, że zastosowany zestaw nie za bardzo pasuje do kadru. Ze względu na skalę raczej nie wyciągniesz szczegółów galaktyk a zaświetlenie nieba nie pozwala na wyciągnięcie IFN-a w tle. Byłby to fajny kadr ale raczej na bieszczadzkie niebo.

Pozdrawiam,
Dominik

Pewnie masz rację, ale jestem tak zauroczony RC, że na razie fotografuję tylko nim
Z drugiej strony lubię też galaktyki w szerokim kadrze.
Generalnie trochę mi się z tymi ogniskowymi teraz zmieniło i w wizualu zamiast Columbusa 500 zaczynam doceniać lornetki.
Pewnie ma na to wpływ permanentny brak pogody i łatwość zastosowania.

[JaLe]

Jarku, wydaje się, że zastosowany zestaw nie za bardzo pasuje do kadru. Ze względu na skalę raczej nie wyciągniesz szczegółów galaktyk a zaświetlenie nieba nie pozwala na wyciągnięcie IFN-a w tle. Byłby to fajny kadr ale raczej na bieszczadzkie niebo.

Pozdrawiam,
Dominik

No właśnie, a może jednak warto próbować?
Dwa dni temu (czyli Księżyc już dawał popalić) udało mi się złapać 20 klatek po 3 minuty i coś zaczęło się pojawiać

Gdybym tylko tak miał czyste niebo, podczas nowiu z 3 godziny zamiast jedno, to może by coś z tego było.