Spać nie mogę, to przynajmniej dokończyłem projekt
Moja balkonowa koniunkcja z 15.04.2020 (godz. 5.18). Planety dodatkowo "zavikowane" dzień później o godz. 4.40.
Jakość zarejestrowanych planet nie powala, ale jak nietrudno się domyślić poranne obserwacje takich obiektów na tej wysokości i na dodatek z miasta do łatwych nie należą. Z czego jestem bardzo szczęśliwy to zarejestrowanie Plutona. Nie spodziewałem się, że będzie to w ogóle wykonalne z Krakowa.