Przedostania część urobku z kilku ostatnich pogodnych nocy, zestaw i czasy bez zmian - Canon 200 mm przymknięty do f/3.5, Canon 6d mod, coś koło sześćdziesięciu klatek po 90s, ISO tym razem 800 (tak eksperymentalnie).
PS o tym, że widać tam Yeti, dowiedziałem się z tematu JaLe-go.
viewtopic.php?f=4&t=57680