Obiekt tygodnia 20.10.2019 WR 134

Postlukost | 21 Paź 2019, 10:00

To będzie wyjątkowo szybki Obiekt Tygodnia, tak jak szybka była sesja – z ekspresowym rozłożeniem Taurusa, pobieżną kolimacją teleskopu (na szczęście, mimo że to truss, trzyma ją całkiem nieźle i pomiędzy kolejnymi sesjami wystarcza zwykle delikatna korekta) i wejściem na MOJE niebo chamskiej ławicy cirrusów znad Czech i Słowacji.

Ostatnio namierzyłem w atlasie Interstellarum obiekt "no name" – coś dużego, opisanego jako predestynowane do obserwacji z filtrem OIII i oznaczonego literkami WR 134. WR – no tak, czyli mamy bańkę wydmuchaną przez gwiazdę Wolfa – Rayeta. O dziwo, mgławicowość, choć wyraźna, nie doczekała się ujęcia w jakimkolwiek katalogu.

Obiekt tygodnia 20.10.2019 WR 134: WR134WebGoldman900.jpg


źródło: https://apod.nasa.gov/apod/ap120621.html

Czym cechują się gwiazdy Wolfa – Rayeta, każdy z nas z grubsza wie. Dla tych co nie pamiętają albo nie chce im się szukać krótka podpowiedź – to bardzo masywne, gorące i jasne gwiazdy, z których materia w ogromnych ilościach jest wywiewana w przestrzeń przez wiatr gwiazdowy, bliskie zakończenia życia jako supernowe. Z tego co odnalazłem w czeluściach netu, WR 134 jest odległa od Ziemi o ok. 6 tys. lat świetlnych, zaś materia pochodząca z gwiazdy centralnej rociąga się na obszarze o średnicy kilkudziesięciu lat świetlnych.

Lubię tego typu cele, bo zwykle są dość efektowne (i duże), a przy tym świetnie reagują na filtry mgławicowe, w szczgólności o – trójki. Na zimowym niebie zawsze wracam do Helmu Thora i Sh 2-308 w Wielkim Psie, z kolei latem lubię przyglądać się NGC 6888 (znanej szerszej publiczności jako Crescent, a uformowanej przez gwiazdę WR 136).

Starhopping to banał – wystarczy wiedzieć gdzie jest Sadr, a gdzie Albireo i skorzystać z atlasu. ;) *

W newtonie 350/1500, z superplosslem 26 mm i Astronomikiem OIII mgławicy po prostu nie da sie przeoczyć. Dziś obserwowałem ją po raz pierwszy, a mimo to od razu skojarzyłem, że spora, szeroka, łukowato wygięta poświata rozciągająca się na ok. 15' nie może być niczym innym, jak tym, czego szukam. Mgławicowość jest nieco trudniejsza do detekcji niż Crescent, ale naprawdę nie zalicza się do żadnych wielkich wyzwań obserwacyjnych. Widać ją na wprost, choć zerkaniem można dostrzec nieco większy obszar. Po wykręceniu OIII obiekt "wyparował". Z pewnością można go łapać w mniejszych aperturach - podejrzewam, że pod przyzwoitym niebem wystarczy nawet osiem cali.

To co, wyciągamy filterki, próbujemy i dajemy znać, jak poszło?
* mapka jest tu https://www.forumastronomiczne.pl/index ... 19-wr-134/
Ostatnio edytowany przez lukost, 21 Paź 2019, 13:06, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 998
Rejestracja: 28 Lis 2009, 20:10

 

PostOrzech | 21 Paź 2019, 12:26

Wygląda zacnie, idzie nów, ma być pogoda :wink:
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości

AstroChat

Wejdź na chat