Obiekt tygodnia 11.11.2019 Simeis 22

Postlukost | 12 Lis 2019, 00:02

Tegoroczny październik pozwolił nacieszyć się skarbami jesiennego nieba. Gdy już poczułem pewien przesyt obserwacjami klasyków, wziąłem się za obiekty mniej znane, ulotne i rzadko opisywane – czyli to, co w tym hobby kręci mnie najbardziej. ;)

Nasz cel ujęty jest w kilku katalogach, ale najczęściej zetkniemy się z oznaczeniem nadanym przez Stewarta Sharplessa (Sh 2-188) lub Simeis 22. O ile osobę pana Sharplessa większość z nas kojarzy, to z Krymskim Obserwatorium Astrofizycznym może już być pewien problem. W archiwalnym numerze Uranii z 1964 r. znalazłem jednak ciekawy artykuł na jego temat.

Nie będę powielał zawartych tam informacji, dodam tylko, że listy obserwacyjne zawierające obiekty oznaczone jako "Simeis" (łącznie 306) zostały opublikowane na początku lat 50. w ukraińskim „Biuletynie krymskiego obserwatorium astrofizycznego” (Izvestiya Krymskoi Astrofizicheskoi Observatorii). Większość wpisów została zintegrowana z innymi katalogami, a część to obiekty nieistniejące. Tutaj można zapoznać się z pełną listą.

Numer 22 to mgławica planetarna, odległa o ok. 850 lat świetlnych od Ziemi. Początkowo jednak uznano ją za pozostałość po supernowej (SNR), z uwagi na jej nietypowy kształt. Planetarki kojarzymy przecież jako mniej lub bardzie okrągłe, a tu mamy łuk, którego najjaśniejsza część rozciąga się na obszarze ok. 10 minut kątowych. Skąd taka właśnie struktura? Ano, gwiazda centralna dość żwawo zasuwa w przestrzeni (z prędkością ok. 125 km/s), generując "bow shock" (falę uderzeniową) w otaczającym ośrodku międzygwiazdowym. W przeciwnym kierunku (północny – wschód) widać tylko marne strzępy gazu, bliskie rozmycia się w przestrzeni.

Image
żródło: http://www.sky-map.org

Starhopping to banał – zaczynamy go albo od znanej i lubianej gromady otwartej NGC 457 (Ważka, ET), względnie jasnej δ Cas (Ruchba, 2.68mag).

Obiekt jest powszechnie uznawany za wymagający, także wśród astrofotografów. Wychodzi jednak na to, że mając do dyspozycji kilkunastocalowe lustro, długoogniskowy okular i dobry filtr OIII nie taki diabeł straszny, jak go malują. Owszem, początkowo trzeba się skupić, poszukać odpowiedniej pozycji oka względem soczewki i takie tam, ale ostatecznie rozciągnięta, łukowato wygięta poświata jest dość oczywista. Po jej przeciwnej stronie nie widać absolutnie nic; także po usunięciu z toru optycznego o – trójki całość znika. Przez ostatni miesiąc obserwowałem mgławicę kilka razy i nigdy nie było problemu z jej dostrzeżeniem. Wygląda trochę jak kosmiczny uśmiech, rozpięty na dość zasobnym w gwiazdy tle. Zalecana źrenica wyjściowa to ok. 5-6 mm (u mnie generuje ją Baader Asferyk 31 mm i superplossl Meade 26 mm), więc - mimo użycia filtra wąskopasmowego - w polu widzenia przebłyskuje całkiem sporo gwiazdek. Ładnie to wygląda, uwierzcie.

Albo lepiej nie – nie wierzcie na słowo, tylko spróbujcie i dajcie znać jak poszło!
 
Posty: 998
Rejestracja: 28 Lis 2009, 20:10

 

PostOrzech | 24 Lis 2019, 14:15

Wzoraj zapolowałem na Simeis'a 22. Dojście jest banalne. Najpierw ES30 + OIII Lumikon. Potem ES20 + OIII. Eksperymentalnie włożyłem jeszcze 13mm z otrójką. Generalnie nic. Najwięcej czasu w wyciągu był ES20 i jakby przez chwilę mi się wydawało, że coś wyskoczyło ale potem nic. Bardzo przeszkadzały mocne podmuchy wiatru i właściwie były tylko chwile, żeby się można było przyjrzeć. Mogłem też więcej czasu spędzić z ES30 (żrenica ok 6 mm) ale teraz dopiero doczytałem.
Cóż, zobaczymy następnym razem.
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postlukost | 24 Lis 2019, 23:41

13 mm nie ma w przypadku tego obiektu sensu, 20 mm też generuje nieco za małą źrenicę. Esik 30 mm to właściwy kierunek.
 
Posty: 998
Rejestracja: 28 Lis 2009, 20:10

 

PostOrzech | 25 Lis 2019, 10:29

I właśnie. Dopiero po obserwacjach doczytałem o źrenicy wyjściowej. Także przypuszczę na nią atak następnym razem. Oby tylko zimy wystarczyło, bo znając pogodę to może być ciężko :roll:
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postlukost | 11 Lip 2020, 18:36

Polowałem wczoraj na kometę, ale oczywiście zasnuły ją chmury. Cała reszta nieba, poza północnym horyzontem, była czyściutka. Skoro jednak odpaliłem montaż, postanowiłem wykorzystać te nieco ponad pół godzinki ciemnego nieba przed wschodem Łysego i wysmażyć coś innego. Południe i zenit miałem zasłonięte przez drzewa, więc padło na wznoszącą się dopiero Kasjopeję. Czasy naświetlania i ilość klatek śmieszne - tylko 36x60 s, ISO 1600, Canon 6d plus Canon 200 mm przymknięty do f/3.5. Chciałem testowo złapać trochę gromadek, ale że ujawni się nasz Simies 22 w życiu bym się nie spodziewał. Fota to spory crop i dość mocno ciągnięta za uszy/odszumiona, więc traktujcie ją raczej jako swego rodzaju ciekawostkę pokazującą, że się da. ;)
Obiekt tygodnia 11.11.2019 Simeis 22: simeis 22.jpg
 
Posty: 998
Rejestracja: 28 Lis 2009, 20:10

 

PostMaPa | 12 Lip 2020, 20:01

No jest :)
Sprawdziłem na swoich zdjęciach canonem z tego obszaru i faktycznie łapie się ale zupełnie go nie znałem pod nazwą z katalogu Simensa.
Sharplesy to sharplesy ;)
Awatar użytkownika
 
Posty: 3293
Rejestracja: 29 Gru 2006, 21:43
Miejscowość: małopolska

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości

AstroChat

Wejdź na chat