Małe spostrzeżenia na temat Baader OIII

Postj83k | 24 Lip 2011, 12:48

Witam. Od razu napiszę że nie jest to recenzja, raczej skromny zbiór spostrzeżeń na temat tego filterka. Kupiłem go z ciekawości jak to właściwie działa, ponieważ nie miałem wcześniej okazji poobserwować przez takie szkło. Niebo mam całkiem dobre, wczorajszej nocy droga mleczna była rozlana od około 15 stopni nad horyzontem, widoczność w zenicie ok 6mag. I tak: Sprzęt to Newton 13" F4,3 okulary; ES 14mm ES6,7mm

M27- wyglądała praktycznie identycznie, z filtrem i bez widoczne pojaśnienia na obu końcach ogryzka, detal identyczny. Ale użycie filtra tak wygasiło gwiazdy w otoczeniu tak że mgławica wyglądała sztucznie.

M57- Odczucia praktycznie takie same, ciemniejszy środek ale nic poza tym. Gwiazdek w otoczeniu prawie brak, bez filtra widać wewnątrz chyba kilka gwiazd zerkaniem (takie mam wrażenie)

M97- (kilka dni wcześniej, ze świecącym księżycem) Bez filtra bardzo trudno dostrzegalna, bardzo słaba plamka, do tego stopnia ze po "wyjechaniu z kadru" czasem nie dało się jej znaleźć. Po wkręceniu filtra jasność mgławicy pozostała taka sama, zaś tło nieba stało się praktycznie czarne doskonale pokazując zarys sowy. Jedno oko widoczne cały czas (oczywiście zerkaniem) drugie się pojawiało od czasu do czasu.

Veil- No tu filtr pokazał pazurki, bez filtra obie części widoczne, choć nie jest to widok zadowalający. Ot po prostu lekkie pojaśnienie. Z filtrem widoczna doskonale struktura dymków, zawijasy i piękna struktura włóknista w niektórych fragmentach. Zostało trochę gwiazdek w otoczeniu tak że wrażenia estetyczne są zachowane. Ogólnie na Veilu duży plus.

Crescent- Bez filtra nie widoczny w ogóle. Z filtrem widać półpierścień z jasną gwiazdką na brzegu tego pierścienia, ponadto wewnątrz widać lekkie pojaśnienie tła. Nie zdążyłem zmienić powiększenia na większe więc nie wiem czy da się coś więcej wycisnąć z tego obiektu i filtra.

M17- Tu poprawa widoczności jest naprawdę spora, dosyć niskie położenie nad horyzontem powoduje że mgławica nieco wtapia się w tło. Filtr prawie całkowicie wyłączył poświatę nieba przez co mgławica stała się sporo większa, podobnie ciemne obszary stały się lepiej skontrastowane z jasną mgławicą pięknie uwypuklając całość.

No i na razie tyle moich uwag, na więcej mi nie starczyło nieba. Ogólnie podsumowując to taki filtr jest przydatnym narzędziem, umożliwia dostrzeżenie mgławic niewidocznych zupełnie w przeciętnych warunkach lub pomagając wyłuskać maksymalny detal w tych które widać. To są plusy.
Jedynie na jasnych planetarkach (z wyłączeniem M97) nie zauważyłem żadnej poprawy a jedyny efekt jego użycia to niesmak "nicości" wiszącej naokoło nich. Do wad zaliczę jeszcze jednobarwność wszystkiego co przez niego się obserwuje, ponadto po wkręceniu filtra jest potrzebne ponowne zogniskowanie okularu ponieważ ostrzy w troszkę innym miejscu.

No to tyle. Jestem świadomy że pod niebem zaświetlonym różnica będzie sporo większa na korzyść filtra, jednak w moich warunkach jego użyteczność jest ograniczona tylko do niewielkiej liczby mgławic.

Ps. I ostatnia uwaga. Filtr jest naprawdę ciemny, wygasza gwiazdy w dużym stopniu tak że te widoczne przez "czysty" teleskop jako słabe często po prostu całkiem znikają po wkręceniu filtra. Tak że nie polecam go do teleskopów mniejszych niż 6"-8" bo estetyka obserwacji bardzo ucierpi.
13" ATM uzbrojony w system DSC; 130N; ES 14; ES 24; Bino SW i szkiełka; platforma paralaktyczna... Tento 7x50 ;)
783844447
Awatar użytkownika
 
Posty: 936
Rejestracja: 18 Kwi 2010, 16:58
Miejscowość: Okolice Lublina

 

PostPaether | 24 Lip 2011, 13:23

Znam kogoś, kto będzie bardzo zainteresowany lekturą 'zbioru spostrzeżeń' :wink:
Paether
 

PostAstroMati | 24 Lip 2011, 20:32

Dla mnie i mojej Synty 8" (moim zdaniem) najlepszy jest UHC-S. Jest uniwersalny i nie wygasza gwiazd.
Synta 14" GoTo, Synta 90/900 AZ3 Celestron SM 15x70 + żuraw, Super 10 i 25mm, TMB 6mm, Nagler 13mm, ES 30mm i 18mm, Baader UHC-S 1,25'', Lumicon UHC 2", Planetarne Celestron 1, Polaryzacyjny ORION, Folia ND5, Barlow GSO 2,5x, Laser 50mW
Awatar użytkownika
 
Posty: 1030
Rejestracja: 08 Mar 2010, 16:39
Miejscowość: Kielce

 

Postpiotrkusiu | 25 Lip 2011, 12:55

Kupiłem OIII Baadera- jeszcze nie miałem okazji testować. Miałem za to UHC-S pod ciemnym niebem i w sumie niewiele dawał, żeby nie napisać że nic.
ATM And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"
Awatar użytkownika
 
Posty: 978
Rejestracja: 16 Sie 2009, 20:19
Miejscowość: Giżycko

Postzwierzak_grubas | 25 Lip 2011, 12:59

Bo tak naprawde (moim zdaniem) naprawde uniwersalny do naszego klimatu,seingu,używanych u nas apertur itd..
Jest UB Oriona
DYSORTOGRAFIK
152/760 + szklana zastawa
Awatar użytkownika
 
Posty: 1055
Rejestracja: 25 Gru 2008, 01:46
Miejscowość: Mysłowice

 

PostAstroMati | 25 Lip 2011, 13:32

Pod ciemnym niebem UHC-S nie pokazuje nic? No chyba nie. Ja bez UHC-S pod niebem 6mag, w M57 nie widziałem "dziurki", a z UHC-S owszem bez trudu mogłem ją dostrzec.
Synta 14" GoTo, Synta 90/900 AZ3 Celestron SM 15x70 + żuraw, Super 10 i 25mm, TMB 6mm, Nagler 13mm, ES 30mm i 18mm, Baader UHC-S 1,25'', Lumicon UHC 2", Planetarne Celestron 1, Polaryzacyjny ORION, Folia ND5, Barlow GSO 2,5x, Laser 50mW
Awatar użytkownika
 
Posty: 1030
Rejestracja: 08 Mar 2010, 16:39
Miejscowość: Kielce

 

Postexec | 25 Lip 2011, 13:32

Wygaszanie gwiazdek jest czasem bardzo przydatne - na przykład kiedy szukamy jakiejś małej planetarki...

W mgławicach typu M27 taki filtr najlepiej działa przy małych źrenicach wyjściowych.
Synta 12'' na platformie, Mak 102 EQ2, SCT 150 AZ4
Konig 32; Plossl 32; Hyperion 21; Speers Waler 14; W70 8.6; TMB Planetary 7mm
Soligor x2 2''; Lumicon UHC
Awatar użytkownika
 
Posty: 1138
Rejestracja: 20 Paź 2007, 21:28
Miejscowość: Wrocław / Wilczyce

PostAstroMati | 25 Lip 2011, 13:50

Tak, oczywiście, exec ma rację. Bardzo przydaję się OIII do wygaszenia 52Cyg, która przeszkadza w obserwacji wizualnej mgławicy Veil.
Synta 14" GoTo, Synta 90/900 AZ3 Celestron SM 15x70 + żuraw, Super 10 i 25mm, TMB 6mm, Nagler 13mm, ES 30mm i 18mm, Baader UHC-S 1,25'', Lumicon UHC 2", Planetarne Celestron 1, Polaryzacyjny ORION, Folia ND5, Barlow GSO 2,5x, Laser 50mW
Awatar użytkownika
 
Posty: 1030
Rejestracja: 08 Mar 2010, 16:39
Miejscowość: Kielce

 

PostWanderer | 25 Lip 2011, 13:55

to może ja przytoczę swoje archiwalne spostrzeżenia na temat tego filtra które zamieściłem na niesławnym astrocd jakiś czas temu o ile j83k się nie obrazi za zaśmiecanie:

Napisane: środa, 23 września 2009, 15:55
Posiadam O III od jakiegoś czasu.Ten specjalizowany filtr przepuszczający w jednym paśmie jest według mnie trochę za ciemny w syncie 8" by można było z zadowoleniem prowadzić obserwacje większej ilości mgławic niż kilka,które ten filtr naprawdę wspaniale wydobywa.Jaśniejsze gwiazdy nabierają zielonego koloru a te słabsze gasnął całkowicie w filtrze.Z pamięci mogę wymienić kilka obiektów,które obserwowałem przez ten filtr,odczucia czysto subiektywne:
M 57 w lutni - filtr nieco poprawia widoczność mgławicy i fajnie kontrastuje tak,że łatwiej jest zauważyć pierścieniowaty kształt mgławicy,filtr w znacznym stopniu gasi jasność gwiazd.
M 27 w lisku - lekka poprawa obrazu mgławicy,bardzo podobny efekt jak w przypadku M 57,lepiej widoczny charakterystyczny podłużny kształt mgławicy.
Mgławica Laguna M 8 - dość znaczna poprawa obrazu,obszar mgławicy jest lepiej wyeksponowany w ten sposób,że widziałem po prostu więcej mgławicy niż bez filtra tyle,że znowu można zauważyć pociemnienie gwiazd tła a te najsłabsze,które widać bez filtra po prostu znikają.
M 20 - nieznaczna poprawa obrazu mgławicy kosztem wygaszenia gwiazd tła.
M 17 Mgławica Omega - Charakterystyczny kształt łabędzia tej mgławicy trochę lepiej podkreślony,gwiazdy gasną.
M 16 Mgławica Orzeł połączona z gromada otwartą gwiazd - tutaj zauważyłem dużo lepszy obraz samej mgławicy,to co widać przez filtr jest po prostu wcale nie widoczne lub mało zauważalne w obrazie mgławicy bez filtra.
Veil NGC 6960 - tutaj filtr normalnie wymiata :shock: kształt mgławicy wyraźnie odcinający się od tła,bez filtru nigdy nie widziałem tej wyższej części veila nad gwiazda 52 cygni,filtr sprawia,że mgławica ciągnie bardzo daleko w górę tworząc charakterystyczny kształt miotły.Sprawdzałem też veila w okresie blisko pełni księżyca,efekt jest taki,że przy księżycu veila wcale nie widac a w filterku zauważalnie majaczy jego kształt.Polecam ten filtr szczególnie do tego obiektu :!:
Sprawdzałem tez filtr na obiektach,które nie są jego przeznaczeniem.Księżyc nabiera głębokiej zieleni,filtr ściemnia jego obraz.Jowisz tez nienaturalnie zielony,filtr pogarsza widoczność pasów jowiszowych.


link do posta:
http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?p=2575#p2575
Wanderer
 

Postacubenes | 25 Lip 2011, 14:05

AstroMati napisał(a):Dla mnie i mojej Synty 8" (moim zdaniem) najlepszy jest UHC-S. Jest uniwersalny i nie wygasza gwiazd.

A z jakimi filtrami porównywałeś ? na jakich obiektach napisz coś więcej.
GSO 16".CELESTRON 10".5".refr.127/1200.120/600.EQ-5.
Brandon8.ultima7,5.12,5.18.30.U.O.4.5.6.7.9.12,5.LVW5.8.13.17.22.42.AXIOM 34.SW-UWA 7.9.13.pl 9.20.25.gso 30.ultima 2x.
Lumicon 2" H-BETA.OIII.UHC
świadczę usługi wykończenia wnętrz.
Awatar użytkownika
 
Posty: 2956
Rejestracja: 17 Gru 2006, 18:59
Miejscowość: Kochanowice

 

Postleech10 | 25 Lip 2011, 15:45

Hej

Ja do 10" używam UHC-S i tak po prawdzie to bardziej anti-light pollution jest, bardzo jasny filtr. Pomaga w mgławicach typu Veil, M42( bo jest nisko) Ale planetarki własciwie są takie same. Nic nie ujmuje ale i nic nie dodaje, chyba że obiekt jest nisko nad horyzontem, na zaswietlonym niebie. Własnie myśle o OIII. ALe nie wiem czy ten Baader nie będzie za ciemny. Tele Vue znowu kosztuje swoje. Narazie ze stanów jedzie MEADE 5000 82 stopnie więc z filtrem się wstrzymam. Patrzyłem na zlocie przez Oriona ale 12" Synta, to jakoś lepiepsze wrazenia wizualne pamiętam. Filtr był ciemniejszy i lepiej uwypuklał mgławicę( oglądałem Veila, Sowę), UHC-S dobry jest pod miejskie niebo dla mniejszych apertur. Koledze dobrze sie sprawdzał z N150/750 w katowicach, tam to był strzał w 10.

pozdrawiam
Piotrek
 
Posty: 418
Rejestracja: 14 Sty 2009, 19:50

 

PostTOM> | 25 Lip 2011, 16:35

Fajny opis Wan,link już nie działa. :wink:

Mam OIII Baadera i UB Oriona,jeśli chodzi o ten pierwszy to sprawdza się lepiej na M42,sama mgławica wygląda jak kotłująca się chmura i nabiera trójwymiaru.W UB Oriona mgławica jest zbyt słabo oddzielona od tła,to filtr do mniejszych apertur czyli 8",ale na M57 się sprawdził nawet podczas pełni,świetnie przyciemnił tło i uwidocznił planetarkę.
Jeszcze nie wypróbowałem tych filtrów na większości obiektów,ale moje wrażenia są takie,że OIII jest lepszy od 12" w górę.
TOM>
 

Postdark | 26 Lip 2011, 08:49

AstroMati napisał(a):Tak, oczywiście, exec ma rację. Bardzo przydaję się OIII do wygaszenia 52Cyg, która przeszkadza w obserwacji wizualnej mgławicy Veil.

Ten filtr nie wygasza jasnych gwiazd tylko sporo przyciemnia poprzez zablokowanie większości pasm i poprzez wyczernienie tła pozwala na subtelne obserwacje np. Miotły.
AstroMati napisał(a):Dla mnie i mojej Synty 8" (moim zdaniem) najlepszy jest UHC-S. Jest uniwersalny i nie wygasza gwiazd.

Nie do końca. Bowiem jak już to nie raz napisano do Veila lepiej zastosować OIII, a do planetarek UHC-S który będąc jaśniejszym filtrem pozwala na pełniejsze obserwacje tych mgławic. Problem w tym filtrze jest taki, że przepuszcza więcej światła sodowego i rtęciowego(tego ostatniego jest już dużo mniej) niż nawet zwykły ALP (łatwo to sprawdzić wieczorem przyglądając się latarniom przez te filtry) dlatego pod rozświetlonym niebem nie wnosi wiele. Za to w ciemnych warunkach doskonale wymiata takie mgławice jak M27, 97. Co do M57 to aby dostrzec więcej szczegółów potrzeba nie filtru tylko dużego powiększenia przy dużej aperturze. :wink:
Jest jeszcze jeden filtr mało doceniany przeznaczony właściwie do refraktorów ale świetnie poprawia kontrast jasnych obiektów (Księżyc, Planety) pod ciemnym niebem
jak i jaśniejszych mgławic czy galaktyk również w Newtonach. Mowa o Neodymium. Sprawdzone w boju.
SW Flex 14"
Okulary:
Pentax XW30, XW20, XW10, XW5
Lumikony OIII/2" i UHC/2"
Astronomik H-Beta/2"
Orion H-Beta/2"
C6D, C7D Sigma 150-600/4.5-6.3, Canon 24-105/4L, Canon 24-70/2.8L
Canon 28-135/3,5-5.6
Tamron 70-300/4-6,3
Awatar użytkownika
 
Posty: 1744
Rejestracja: 19 Paź 2008, 19:46
Miejscowość: Sieradz (Rossoszyca)

PostAstroMati | 26 Lip 2011, 10:36

Dlatego piszę, że OIII sprawdza się lepiej do Veila od UHC-S... A ja właśnie obserwuje pod ciemnym niebem.
Synta 14" GoTo, Synta 90/900 AZ3 Celestron SM 15x70 + żuraw, Super 10 i 25mm, TMB 6mm, Nagler 13mm, ES 30mm i 18mm, Baader UHC-S 1,25'', Lumicon UHC 2", Planetarne Celestron 1, Polaryzacyjny ORION, Folia ND5, Barlow GSO 2,5x, Laser 50mW
Awatar użytkownika
 
Posty: 1030
Rejestracja: 08 Mar 2010, 16:39
Miejscowość: Kielce

 

Postj83k | 30 Lip 2011, 15:12

No i trafiła się bardzo ładna nocka. To znaczy część bo o 3-ej nad ranem pojawiły się chmury i trzeba było zbierać sprzęt. Noc naprawdę dobra, kwintet stefana udało się dostrzec cały, wszystkie pięć składników. Jako że "latałem" po galaktykach to filtr dotestowałem pod sam koniec.
I efekty takie: Ciemne niebo praktycznie nie potrzebuje filtra, tylko na pojedyńczych mgiełkach jak Crescent i Veil było widać jako taką poprawę widoczności, zaś na M27 filtr paradoksalnie zepsuł mgławicę wycinając spore boczne bąble między ogryzkami. To znaczy były widoczne, ale nie aż tak dobrze jak bez filtra(u?).Prawdę pisząc takiej ładnej nocy dawno nie widziałem, w pewnym momencie spojrzałem w niebo i się nie mogłem nacieszyć tym co widzę, to chyba jest taka dziwna miłość kiedy w duszy zaczyna coś kipieć i wszystko inne znika.. Chyba się w Bieszczady przeprowadzę w końcu :lol:
13" ATM uzbrojony w system DSC; 130N; ES 14; ES 24; Bino SW i szkiełka; platforma paralaktyczna... Tento 7x50 ;)
783844447
Awatar użytkownika
 
Posty: 936
Rejestracja: 18 Kwi 2010, 16:58
Miejscowość: Okolice Lublina

 

Postpiotrkusiu | 30 Lip 2011, 17:11

j83k napisał(a):I efekty takie: Ciemne niebo praktycznie nie potrzebuje filtra, tylko na pojedyńczych mgiełkach jak Crescent i Veil było widać jako taką poprawę widoczności, zaś na M27 filtr paradoksalnie zepsuł mgławicę wycinając spore boczne bąble między ogryzkami. To znaczy były widoczne, ale nie aż tak dobrze jak bez filtra(u?).

Mnie jeszcze bardzo pozytywnie zaskoczył na M20. A kompleks Veila zmasakrowany- pojedyncze włókna ciągnące się wszędzie...

j83k napisał(a):Prawdę pisząc takiej ładnej nocy dawno nie widziałem, w pewnym momencie spojrzałem w niebo i się nie mogłem nacieszyć tym co widzę, to chyba jest taka dziwna miłość kiedy w duszy zaczyna coś kipieć i wszystko inne znika.. Chyba się w Bieszczady przeprowadzę w końcu :lol:

Wczoraj miałem to samo. Stałem jak baran zachwycony piękną drogą mleczną ;) choć u mnie dawały znać o sobie jeszcze resztki białych nocy.
ATM And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"
Awatar użytkownika
 
Posty: 978
Rejestracja: 16 Sie 2009, 20:19
Miejscowość: Giżycko

PostUcio | 03 Sie 2011, 14:31

Żeby spostrzeżenia były pełne brakuje jednej rzeczy: to czy filtry OIII przydają się pod ciemnym niebem to kwestia gustu i na większość jasnych obiektów decyduje estetyka. Nikt nie wspomniał niestety, że ciemne filtry OIII pod ciemnym niebem przy aperturach większych niż powiedzmy 10 cali dają możliwość oglądania dziesiątek, jeśli nie setek obiektów z takich katalogów jak PK, Abell, Minkowski, czy choćby najjaśniejszych fragmentów Sharplessów. Nawet pod niebem dużo ciemniejszym niż 6 mag większość tych cukierków jest bez filtra (czy z filtrami typu UHC) kompletnie niewidoczne. Dlatego wydaje mi się że ocenianie filtra na podstawie kilku najjaśniejszych obiektów które i tak bez niego "wypalają" oczy jest niemiarodajne.

Broń Boże nie mam zamiaru wytykać jakiś błędów czy uwag, chciałem tylko zwrócić uwagę że jest druga strona medalu gdzie bez filtra OIII nie ma czego szukać :)
 
Posty: 2
Rejestracja: 21 Lip 2010, 13:49

 

Postj83k | 05 Wrz 2011, 12:13

Dopiszę trochę, to co napisał Ucio to prawdziwa prawda. Wczorajszej nocy postanowiłem zapolować na coś co jest raczej dosyć słabym obiektem a mianowicie NGC 246 w Wielorybie. Specjalnie wybrałem tą planetarkę ponieważ jest dosyć ciemna, jej położenie na niebie raczej nie sprzyja obserwacjom i pogoda akurat była taka że z Lutni 10 stopni nad horyzontem widać było tylko Vegę. Więc nieco ekstremalne warunki. I tak... Bez filtra w miejscu mgławicy widać gwiazdy znajdujące się w jej wnętrzu (?) otoczone bezkształtną bardzo delikatną poświatą. O jakimkolwiek kształcie czy detalu nie ma mowy, po prostu mgławica słabo widoczna zlewała się z tłem nieba. Po wkręceniu filtra, w ES-ie 14mm dającym powiększenie 100x ukazał się delikatny okrągły bąbel mgławicy z widoczną strukturą, która przy zerkaniu co chwila pokazywała nowy detal. Przy takich obrazach wie się że pieniądze wydane na filtr nie poszły na marne.
13" ATM uzbrojony w system DSC; 130N; ES 14; ES 24; Bino SW i szkiełka; platforma paralaktyczna... Tento 7x50 ;)
783844447
Awatar użytkownika
 
Posty: 936
Rejestracja: 18 Kwi 2010, 16:58
Miejscowość: Okolice Lublina

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat