bardzo krótka recenzja monopodu Manfrotto 560B z lornetką

Szukacze, nasadki, kolimatory, wyciągi, odraszacze etc.

Postkjacek | 01 Mar 2017, 11:34

Kolega @Snejk podpowiedział mi monopod video z "trójnożną" stopką jako pomoc do lornetki 10x50.
Manfrotto 560B LINK.

Pierwsze koty za płoty z monopodem. Godzinne testy między chmurami z lornetką Nikon Action EX 10x50.
Może komuś się przyda taka informacja.

Monopod nie jest zły. Eliminuje znaczną część drgań, które występują podczas trzymania lornetki w ręce.
Jednak eliminuje tylko część tych drgań.

Najlepsze efekty uzyskiwałem, gdy siedziałem na tarasie i używałem krótkiego monopoda (ostatnia, najcieńsza nóżka schowana).
Mam 183cm więc na stojaka też daje rade, trzeba stać w rozkroku, trochę gimnastyki.
Monopod ma małą stopkę, nie jest w stanie stać samodzielnie z zamontowaną lornetką.
U dołu znajduje się głowica kulowa, która umożliwia pochylanie monopodu bez zmiany położenia nóżek.

Ciekawe czy można znaleźć gdzieś duo-pod. Takie 'cuś' powinno wyeliminować jeszcze więcej drgań.
Spróbuję doczepić do monopoda nóżkę stałej długości i zobaczę jak to działa.
Refraktor Messier AR-102XS 102/460 ED
Refraktor TS ED doublet APO 100/600 na Fpl53
 
Posty: 417
Rejestracja: 18 Lut 2015, 16:43
Miejscowość: Żukowo (Kaszuby)

 

PostSnejk | 01 Mar 2017, 12:17

Miło czytać, że postanowiłeś wypróbować monopod. :) Zakupiony przez Ciebie model wspominam bardzo dobrze i pamiętam, że w stopce można było dokręcić małe imbusy (lub nakrętki) w taki sposób, by głowica kulowa pracowała zdecydowanie ciężej. Wówczas do ok. 30 stopni przechyłu górnej głowicy monopod stał całkiem samodzielnie właśnie z Nikonem 10x50 EX na pokładzie. :) Poza tym muszę przyznać, że przy domyślnych ustawieniach oporu w dolnej stopce, obraz faktycznie był dość niestabilny. Po mocniejszym dokręceniu da się jednak zniwelować kolejne drgania.

Często obserwowałem również w taki sposób, że siedząc na krześle, przytrzymywałem nóżki monopodu udami i tylko minimalnie wydłużałem jedną sekcję. Ogólnie, przy obserwacjach lornetkowych najlepiej sprawdza się właśnie siedzenie lub leżenie. Monopod nie jest w stanie tego zrewolucjonizować. :)

Obecnie posiadam model XPRO A4S z wyższej serii monopodów Manfrotto (LINK) i tutaj ugięcia nóżek (nawet przy maksymalnie rozsuniętych sekcjach i obciążeniu ok. 2 kg) są absolutnie minimalne. Do serii XPRO można też dokupić trójnożną stopkę FluidTech i bezpiecznie blokować na niej sprzęt w pionowym położeniu. :) Tylko ta cena... Na szczęście udało się wstrzelić w okazję za granicą.
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

Postkjacek | 01 Mar 2017, 12:41

Dzięki za podpowiedź :-) !
Refraktor Messier AR-102XS 102/460 ED
Refraktor TS ED doublet APO 100/600 na Fpl53
 
Posty: 417
Rejestracja: 18 Lut 2015, 16:43
Miejscowość: Żukowo (Kaszuby)

 

Postcellar_door | 02 Mar 2017, 00:45

Byłem entuzjastą monopodu przez około pół roku. Sugerowałem się przede wszystkim mobilnością i sam nie wiem jeszcze czym, być może ceną. Różnica między obserwacjami z ręki a z niego owszem jest, ręce się nie męczą. I to by było na tyle :-)
Gdy "posadziłem" lornetkę na statywie doznałem olśnienia. Powiększenie nie daje tyle detalu jak stabilizacja, której nigdy wcześniej nie miałem :-)
Reasumując: nigdy więcej pół środków. Do astronomii, i nie tylko ( jeśli bardzo zależy nam na skupieniu się na tym na co patrzymy ) tylko lorneta na statywie :-)
Nikon 10x50 na statywie V Sherpa 600RN
Maczek 127 SW na AZ3, bino SW, parka TS WA 12mm, parka TS WA 17mm, parka SW 25mm, , GSO 8x50,
Canon EOS 600D plus kilka szkieł do niego
Awatar użytkownika
 
Posty: 86
Rejestracja: 08 Cze 2013, 18:05
Miejscowość: 3City

 

Postkjacek | 03 Mar 2017, 12:33

cellar_door napisał(a):Byłem entuzjastą monopodu przez około pół roku. Sugerowałem się przede wszystkim mobilnością i sam nie wiem jeszcze czym, być może ceną. Różnica między obserwacjami z ręki a z niego owszem jest, ręce się nie męczą. I to by było na tyle :-)
Gdy "posadziłem" lornetkę na statywie doznałem olśnienia. Powiększenie nie daje tyle detalu jak stabilizacja, której nigdy wcześniej nie miałem :-)
Reasumując: nigdy więcej pół środków. Do astronomii, i nie tylko ( jeśli bardzo zależy nam na skupieniu się na tym na co patrzymy ) tylko lorneta na statywie :-)

Właśnie przeczytałem Twój post. Już po odesłaniu monopodu do sklepu internetowego :-).
Jednak zostawiłbym go sobie gdyby nie jedna sprawa.
Otuż w tym modelu 'nie idzie' zablokować nóżki tak, aby nie było możliwości poruszania monopodem.
Tak jak jest teraz jest to wszystko jak dla mnie za bardzo 'galaretowate'.
Nie spełnia dobrze swojej roli. Chociaż w porównaniu do trzymania lornetki w ręku jest znacznie lepiej.
Teraz szukam lekkiego, wysokiego statywu, który mógłbym zabrać do samolotu wraz ze wszystkimi rzeczami, które człowiek zabiera wraz z Rodziną na wakacje :-).
Refraktor Messier AR-102XS 102/460 ED
Refraktor TS ED doublet APO 100/600 na Fpl53
 
Posty: 417
Rejestracja: 18 Lut 2015, 16:43
Miejscowość: Żukowo (Kaszuby)

 

PostMB_WA | 03 Mar 2017, 17:35

Ja na wyjazdy zabieram monopod z głowicą pistoletową obrandowany jako model Garret 2000, obecnie Oberwerk 2000. Nośność do ok. 3kg. Rozwiązanie to znacznie stabilizuje lornetkę i zmniejsza zmęczenie rąk, ale tak naprawdę nic nie zastąpi dobrego statywu.
Pozdr
 
Posty: 92
Rejestracja: 22 Lis 2008, 15:40

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

AstroChat

Wejdź na chat