Przekładnie

Amatorskie modyfikacje sprzętu i budowa teleskopów

PostJaLe | 06 Paź 2007, 07:57

Istnieje cała gama przekładni : np. przekładnie zębate walcowe, planetarne, stożkowe, przekładnie pasowe, cierne i ślimakowe. Dlaczego więc przekładnia ślimakowa znalazła zastosowanie w napędzie montaży ? Otóż posiada ona wiele zalet, które właśnie ją stawiają w pozycji uprzywilejowanej w stosunku do innych. Główną jej zaletą jest przełożenie (oznaczane literką) i , które może wynosić nawet 1:1000. W połączeniu z przekładnią pasową możemy zatem zredukować znacznie obroty i tak np. przekładnia pasowa 3:1 i ślimakowa 140:1 da nam 3x140=420 krotne zmianę przełożenia. Na tym nie koniec, gdyż kolejna redukcja może być zrealizowana elektrycznie dzięki podziału obrotów silniczka na kroki i mikrokroki.

Do obliczania tych zależności można posłużyć się programem Leszka, który znajdziemy tutaj:
http://www.lx-net.prv.pl/inne/ap1.exe

Image

_____________________________________________________________________________

Niedawno w sieci znalazłem przykład połączenia przekładni ślimakowej i ciernej. Stosując przekładnie ślimakową 180 krotną czyli taką jaką mamy w EQ 6 oraz przekładnie cierną 6 krotną uzyskamy przełożenie 1080 krotne. W połączeniu z przekładnią elektryczną 1.8* i podziałem na 64 mikrokroki uzyskamy już redukcję 12800 krotną. Zastanawia mnie jednak jak w takim przypadku będzie wyglądać PE, a właściwie jak wielki wpływ na jego przebieg będzie mieć przekładnia ślimakowa. Pytanie czysto teoretyczne, ale zasadnicze.

Image
zdjęcie ze strony:
http://www.astrooptik.com/Projekte/Villingen_e.htm
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postnoxili | 06 Paź 2007, 10:23

Tak na oko : ponieważ ślimakowa nie jest ostatnią w tym łańcuchu silnik -przekładnie -oś.to wpływ jest mniejszy. A dokładnie ile ? Ano dokładnie tyle ile wynosi przełożenie przekładni ciernej.Zastanawiam sie tylko jakie nowe problemy pojawią się w przypadku wykonania takiej przekładni. :D
Awatar użytkownika
 
Posty: 373
Rejestracja: 23 Cze 2007, 21:02
Miejscowość: Prusy

Postzbyszek | 06 Paź 2007, 11:30

Przekladnie cierne, czy dociskowe sa uzywane w b.dokladnych przekladniach takze firmowych . Kilka lat temu na wloskich stronach widzialem podobne rozwiazanie , tylko dociskany walec byl mniejszy i duze kolo byloczyms wylozone,
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostJaLe | 06 Paź 2007, 11:41

Uważam, że decydujące znaczenie będzie mieć jednak przekładnia ślimakowa i na jej wykonanie należałoby położyć szczególny nacisk.
Nie wiem czy zwróciliście uwagę, na to że prezentowane powyżej rozwiązanie ma sporą zaletę dotyczącą wykonania sprzęgła !
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postryszardo | 07 Paź 2007, 18:18

Witam!
Od dwóch lat pracuję nad dwoma rodzajami montaży z główną cierną przekładnią. Mniejszy ma pracować w zasadzie identycznie jak pokazany w tym wątku. Klasyczny niemiecki z przekładnią główną 1:47 ( 10mm/470mm) oraz dodatkową paskową 1:15. Nie przypadkowo łączne przełożenie wyniesie 1:705. Przypuszczam, że bez problemu ten montaż będzie się nadawał do newtonów klasy Syriusza.
Natomiast drugi montaż widłowy, przeznaczony jest do mojego obserwatorium i ma docelowo unosić 0.5m F/4, bądź 16"/F5. Główna cierna przekładnia jest zupełnie inna, ale też będzie współpracować z reduktorem paskowym. (Średnica koła głównego 980mm). Ponieważ w układzie nie ma przekładni samohamującej, musiałem ten problem rozwiązać inaczej...
Pewnie jeszcze trochę czasu mi to zajmie, ale już jestem dobrej myśli. Projekty wykonuję w taki sposób, aby móc ewentualnie podjąć seryjną produkcję tego mniejszego monta. Może się uda, byle zdrowie dopisało - naprawdę to cholernie ważne..
:lol: Pozdrawiam!
jest dobrze
 
Posty: 217
Rejestracja: 05 Wrz 2006, 17:18
Miejscowość: warszawa

Postzbyszek | 07 Paź 2007, 19:42

Jak bedziesz sterowal silnikami krokowymi to nie potrzeba przekladnia hamujaca, czy sprzeglo . Silnik krokowy podczas postoju dziala jak hamulec.
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostJaLe | 07 Paź 2007, 20:04

Wykonanie ślimacznicy w warunkach domowych :shock:

Image

Efekt :!:

Image

i konstrukcja z napędem:

Image
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postbolid25 | 07 Paź 2007, 20:09

no niezły pomysł z tym gwintownikiem,slimacznica wygląda na precyzyjnie wykonaną :!:
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

PostJaLe | 07 Paź 2007, 20:14

bolid25 napisał(a):no niezły pomysł z tym gwintownikiem,slimacznica wygląda na precyzyjnie wykonaną :!:


Myślę, ze jakość wystarczająca do zastosowania np. w wersji platformy astrofoto którą projektowałem tutaj

ps. Ryszardzie nie bądź taki tajemniczy i napisz coś więcej na temat swojego dzieła.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postbolid25 | 07 Paź 2007, 20:25

Myśle że mając możliwość wykonania slimacznic o różnych średnicach,możemy również pokusić się o zbudowanie prostego montażu typu eq6 oczywiście wtedy kiedy mamy odpowiednie zaplecze techniczne,maszyny,narzedzia itp
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

Postzbyszek | 07 Paź 2007, 20:52

Eq6 to za wymyslna konstrukcja aby ja nasladowac .
W amatorskich przekladnaich tylko duzo wieksza srednica kompensujemy niedokladnosc wykonania.
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostJanusz_P. | 08 Paź 2007, 09:05

Zbyszek ma tym razem rację, wykonana gwintownikiem ślimacznica będzie bardzo niedokładna i nie nada się do poważniejszych astro zastosowań :roll:
W ten sposób za to można w ostateczności co najwyżej próbować naprawić np ślimacznicę z lekko zagniecionym ząbkiem 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postryszardo | 08 Paź 2007, 09:30

Zgadza się, takie koła zębate są bardzo niedokładne, nieporównywalnie mniej dokładne od zwiniętych prętów gwintowanych. Ale mam pewien pomysł do przedyskutowania.
Jeśli nie zależy nam na pełnym obrocie RA, np. przy montażu widłowym, to o wiele dokładniejszą i o prawidłowym zarysie wieńca przekładnie można spróbować wykonać następująco:
1. Zamawiamy pręt gwintowany M12 ale z mosiądzu.
2. nawijamy go na przygotowane u tokarza koło z alu. PA6
3. Podaną w wątku metodą nacinamy go głęboko frezem M12 - da to prawidłowy, " wklęsły " obrys wieńca. Najlepiej, jeśli koło obraca się już na naszej docelowej osi RA. Istniejący na pręcie gwint wymusi bardziej równomierną pracę freza.
4. Gotową przekładnię z hartowanym i szlifowanym ślimakiem lekko docieramy.
5. Jest OK? ( pręt może być też z PA6 - będziemy spokojni o efekty elektrochemiczne...)
Co tym myślicie? :roll:
Pozdrawiam, R.
jest dobrze
 
Posty: 217
Rejestracja: 05 Wrz 2006, 17:18
Miejscowość: warszawa

PostJanusz_P. | 08 Paź 2007, 09:34

Myślę ze to bardzo skomplikowany sposób popełniania samobójstwa technologicznego, tak szerze 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJaLe | 08 Paź 2007, 12:48

Kolejny przykład wykonania ślimacznicy na tokarce:

http://www.atmsite.org/contrib/JSAPP/wo ... mgear.html

Image


i efekty:

Image
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postbolid25 | 08 Paź 2007, 13:01

Efekt koncowy wizualnie jest rewelacyjny :)
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

Postzbyszek | 08 Paź 2007, 13:14

Tak chyba w Chinach ustawiaja tuleje do nacinania zebow . Zawsze plywaja mimo, ze walec w osi z otworem .
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostJaLe | 08 Paź 2007, 13:45

Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostJanusz_P. | 08 Paź 2007, 14:07

Tam gdzie koło ślimakowe nie jest napędzane podczas obróbki a ciągnie go sam frez są zawsze duże i losowe błędy podziałowe wiec skutek jest wiadomy i oczywisty.
Do dokładnego wykonywania przekładni ślimakowej potrzeba jest precyzyjna frezarka obwiedniowa i szlifierka kłowa do ślimaków, inaczej nici z gładkości powierzchni i liniowości przeniesienia obrotu czyli precyzji niezbędnej do astronomicznych zastosowań :?
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJaLe | 08 Paź 2007, 20:30

Teraz na tapetę wchodzi przekładnia cierna czyli FRICTION DRIVE

Image

oraz paskowa:

Image


I praktyczne zestawienie opisujące problematykę kilku przekładni stosowanych w montażach:

Image

z którego to wynika, że najmniejszy PE będzie miała przekładnia cierna.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postzbyszek | 08 Paź 2007, 21:33

No to do roboty . Bez problemu kupisz tarcze hamulcowa z duzego fiata , poloneza . Wspolczesne sa wentylowane . W kazdym badz razie poszukam na przyszlosc jakas nowke . Material odporny na scieranie o malym poslizgu - to tarcza hamulcowa powinna zapewniac . Z czego walek napedowy ?
Podalbys linki do stronygdzie sa te zdjecia ?
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostJaLe | 09 Paź 2007, 12:31

zbyszek napisał(a):No to do roboty . Bez problemu kupisz tarcze hamulcowa z duzego fiata , poloneza . Wspolczesne sa wentylowane . W kazdym badz razie poszukam na przyszlosc jakas nowke . Material odporny na scieranie o malym poslizgu - to tarcza hamulcowa powinna zapewniac . Z czego walek napedowy ?
Podalbys linki do stronygdzie sa te zdjecia ?


Zbyszku dokładnie o tym samym myślałem !

Teraz wystarczy zrobić dużo mniejsza przekładnie ślimakową.

Link do tej świetnej strony:

http://www.dfmengineering.com/news_tele ... g.html#top
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postryszardo | 09 Paź 2007, 16:37

Panowie!
Dzięki za ten wątek i Wasze wypowiedzi.
Utwierdza mnie to w przekonaniu, że obrałem dobrą drogę do celu.
Zastanawiałem się nad wykorzystaniem ślimacznic z EQ3-2. Ślimaki można by dorobić szlifowane. Zastosowanie szlifowanych kół przekładni ciernych zmniejszy fabryczne PE ślimacznicy w zależności od przełożenia.
Przełożenie 1/24 powinno zapewnić bardzo łagodny PE z okresem 1godz.(?). Co prawda uzyskamy duże przełożenie mechaniczne utrudniające stosowanie silników krokowych do szybkiego go-to...
Janusz, oczywiście masz rację - ale czego się nie popełnia w ATM-ie :P
jest dobrze
 
Posty: 217
Rejestracja: 05 Wrz 2006, 17:18
Miejscowość: warszawa

PostJaLe | 09 Paź 2007, 17:24

ryszardo napisał(a):Panowie!

Przełożenie 1/24 powinno zapewnić bardzo łagodny PE z okresem 1godz.(?).


1:24 na ślimacznicy czy przekładni ciernej :?: , bo to zasadnicza różnica :!:
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postryszardo | 09 Paź 2007, 18:05

Na przekładni ciernej. Ten 1godz. okres będzie jeszze modulowany tym od slimaka...ale zmniejszonym 24x.(?)
Pozdrawiam.
P.S.
Coś ostanio za szybko piszę, ( a wolno myślę..) przepraszam :roll:
jest dobrze
 
Posty: 217
Rejestracja: 05 Wrz 2006, 17:18
Miejscowość: warszawa

ATM

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 51 gości

AstroChat

Wejdź na chat