Dobson

Amatorskie modyfikacje sprzętu i budowa teleskopów

Postanatol1 | 01 Sty 2018, 18:17

Janusz_P. napisał(a):Hamulec to tylko prymitywny półśrodek i maskowanie problemu a jego prawdziwym rozwiązaniem jest przeciwwaga na dole tubusu zamocowana z wypadkowym wektorem przeciwnym do wektorów środków mas szukacza i wyciągu z roboczym osprzętem, wtedy teleskop nie opada ani bliżej pionu ani bliżej zenitu bo jest prawidłowo wyważony w 3D przez jego konstruktora :arrow: :idea:

Hamulec nie służy pomocy w wyważaniu tuby tylko wyhamowaniu zbyt swobodnego ruchu tuby na łożyskach tak aby podczas śledzenia obiektów drobne dotknięcia tuby (albo wiatr) nie powodowały uciekania obiektów z pola widzenia. Może też jedynie delikatnie wspomóc pracę zestawu jak wyważenie nie jest idealne. Proszę czytać ze zrozumieniem.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

Posttiger | 01 Sty 2018, 18:55

Oczywiście, że taki ,,hamulec" i jakieś tam ,,doważania" są tylko półśrodkiem. Czyli co? Po każdej zmianie zmianie okularu, o większej różnicy wagi, i np; zainstalowaniu przed nim jakiegoś barlowa (wydłuża ramię siły), czy też włożeniu nasadki bino z okularami, mam teleskop ,,doważać", lub regulować hamulec? To w/g mnie psuje komfort obserwacji i zabiera tylko niepotrzebnie czas. Ja kiedyś zmajstrowałem sobie Dobsona z mikroruchami (napędami ręcznymi) w obu osiach. Było to dość proste rozwiązanie, ponieważ w osi wertykalu wykorzystywało ,,ślimacznicę" z pręta gwintowanego, a w azymucie dużą przekładnię cierną. Nas interesuje vertykal (pion, chociaż azymut też był samochamowny, sterowany pokrętłem ciernym), przy takim rozwiązaniu, nigdy nie miałem problemów, o jakiej wadze okular ,,zapodam", czy ,,międzyczasie" zmienię go na nasadkę bino, albo wsadzę przed nią barlowa, czy też wymięnię szukacz GSO 9X50 na mój (wtedy) atm fi-80mm. Teleskop zawsze trzymał ,,pozycję", i był niewrażliwy na te zmiany położenia w pionie. Żałuję tylko, że nie zmaistrowałem (lub zakupiłem) sobie wtedy jakiejś platformy paralaktycznej. Mam obecnie paralaktyka (z możliwością konfiguracji w AZ), Ale coraz częściej myślę o powrocie w wizualu do jakiegoś ,,zmotoryzowanego" Dobsona, dużo mniej zachodu z ustawianiem, i o wiele mniej klamotów do transportu.
Załączniki
Dobson: obraz1 040 (Copy).jpg
Dobson: Obraz 025 (Kopiowanie).jpg
Dobson: Obraz 022 (Kopiowanie).jpg
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostKarol | 01 Sty 2018, 19:22

Nie koniecznie tiger. Przy złym wyważaniu mechanizm mikroruchu jest obciążony. Przy dużym przełożeniu co prawda nie odczuwa się tego ale jednak powstaje opór, większe tarcie między trybami co przekłada się na większe ich zużycie i gorszą precyzję.

Już pisałem
Karol napisał(a):można ustawić mimośród na stałe

a do tego użyć magnesu dzięki któremu można szybko i łatwo regulować zmiany masy akcesorii.

Inaczej chyba się nie da.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Posttiger | 01 Sty 2018, 19:54

Ale o czym Ty piszesz ? Uzytkowałem tego ,,wynalazku" przez ok. 3-lata. Zero ,,śladów" jakiegokolwiek ,,zużycia", czy tez zmian w dokładności prowadzenia. Powiem tak, że nieraz zdarzało mi się nawet ,,delikatnie" przeciążyć ustroistwo (rutyna i pośpiech) i przeciążyć mechanizm, i co? I nic. Przeskoczyło na ślimaku, i dalej jak gdyby nigdy nic działało bez jakichkolwiek konsekwencji. ŚLIMAK był stalowy toczony. ułożyskowany (dociskany przez sprężynę, zresztą na niej polegało też rozsprzęglenie), a ślimacznica, zwykły ,,pręt gwintowany" umocowany na dotoczonym kółku z plastiku o ile pamiętam (nawet nie mosiężny, a takie są, zakupiony w OBI).
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostKarol | 01 Sty 2018, 20:13

Większe zużycie na pewno występuje ale nie umiem oszacować kiedy było by one odczuwalne przez użytkownika.

Pisałeś o marnowaniu czasu na przesunięcie przeciwwagi lub regulacji hamulca. A czy nie "wychodzi" na to samo jeśli musisz rozsprzęglić oś ? I tu i tu musisz poświęcić podobną ilość czasu.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Posttiger | 01 Sty 2018, 20:27

Jeśli coś działało przez trzy sezony, i nie wykazywało śladów uszkodzeń mechanicznych, czy też jakiegokolwiek zużycia to co? Mogło działać i 10lat? A rozsprzęglenie polegało na pociągnięciem ,,gałki" w dół, i przejechaniem telepem na wymaganą wysokość w wertylalu (przybliżoną, resztę do obiektu trzeba było ,,dokręcić ślimacznicą''). Zajmowało to średnio 5 sekund (dosłownie, jak jeszcze na telepie był zainstalowany laser). Można nawet w tym czasie było siedzieć na stołku wędkarskim, przy tym nieraz nie dżwigając tyłka z niego.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostKarol | 01 Sty 2018, 20:53

tiger napisał(a):A rozsprzęglenie polegało na pociągnięciem ,,gałki" w dół, i przejechaniem telepem na wymaganą wysokość w wertylalu (przybliżoną, resztę do obiektu trzeba było ,,dokręcić ślimacznicą''). Zajmowało to średnio 5 sekund (dosłownie, jak jeszcze na telepie był zainstalowany laser). Można nawet w tym czasie było siedzieć na stołku wędkarskim, przy tym nieraz nie dżwigając tyłka z niego.


Czyli z grubsza tyle samo wysiłku co przy innych rozwiązaniach.
Ale i tak najlepiej mieć teleskop wyważony poprawnie, prawda ?

Tak jak napisałem, nie umiem oszacować zużycia.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostTomasz Obserwator | 02 Sty 2018, 12:05

Ten pomysł kolegi z podstawa dobsona świetna, ładne wykonanie. Karol takiego ATM jak kolega zrobił w poczatku wątka. A tak to mi sie zamarzyła wersja z pilotem do 8 calowego teleskopu koszt 2400.
 
Posty: 154
Rejestracja: 25 Lut 2016, 19:15

 

Postanatol1 | 03 Sty 2018, 22:24

Ze względu na to, że przeważnie obserwuję Księżyc i planety (warunki podmiejskie) a więc jeden czy dwa obiekty podczas jednej sesji i używam jednej - dwóch par okularów dlatego teleskop wyważony dla z grubsza jednej pozycji pozostaje tak przez dłuższy czas . Nie mam zatem problemów z przeważaniem tuby przez szukacz czy wyciąg o czym piszecie, dlatego nie "wczułem się" za bardzo w wasze problemy sam ich nie mając. Najważnejsze dla mnie jest bardzo płynne i stabilne przesuwanie w obu osiach tak, aby podczas podążania za obiektem z użyciem dużych powiększeń teleskop nie potrzebował czasu na wyciszanie drgań po przesunięciu tuby (właściwie to w ogóle ich nie ma) w gonitwie za obiektem obserwacji. Czasami wręcz przesuwam tubę oczami (oczodołem) jeśli obserwowany obiekt jest na południu i wystarczy jedynie ruch poziomy.
Ale czasami przydałoby się również jakieś inne rozwiązanie niż przesuwanie w obejmach. Karol pisałeś o kołach z mimośrodem, możesz dokładniej opisać jak to sobie wyobrażasz, albo masz może jekiś rysunki ? Będę wdzięczny za wyjaśnienia.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostKarol | 04 Sty 2018, 00:37

Obserwujesz Księżyc i planety Newtonem ? Toż to herezja !
: mrgreen:

anatol1 napisał(a):Ale czasami przydałoby się również jakieś inne rozwiązanie niż przesuwanie w obejmach. Karol pisałeś o kołach z mimośrodem, możesz dokładniej opisać jak to sobie wyobrażasz, albo masz może jekiś rysunki ? Będę wdzięczny za wyjaśnienia.


Co znaczy jak ? Otwory w kołach wywiercić poniżej środka koła (na cięciwie). Jak chcesz to mogę to trochę rozrysować.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostJanusz_P. | 04 Sty 2018, 11:32

Czopy Dobsona z regulacja mimośrodu to też dobry pomysł bo nie dodają dodatkowej masy w postać przeciwwag naprzeciw ciężkich okularów :arrow: :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

ATM

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 54 gości

AstroChat

Wejdź na chat