Czy ktoś wie ile kosztuje i jakie ma zalety napylanie nie aluminium tylko srebrem, miedzią czy złotem?
Może są jeszcze inne nie klasyczne rozwiązania na lustra (główne lub wtórne)?
Pytanie zrodziło się po analizie tego faktu:
Nawet mechanika kwantowa (najzupełniej trafnie opisująca rzeczywistość) nie wyjaśniała, dlczego złoto jest żółtawe, a nie srebne
- czyli zwykłym lustrem jak przystało na idealny metal i jak jest w przypadku srebra.
Dopiero uzupełnienie analizy sytuacji o wnioski płynące z ogólnej teorii względności wyjaśniło dlaczego z całej gamy światła białego padajacego na złoto wyłapywany jest fiolet
- w efekcie czego zostaje (w sumie) żółtawe światło odbijane.
"Pomiary energii jonizacji wskazują na to, że w złocie odstęp energetyczny między podpowłokami jest mniejszy i mieści się w zakresie kwantów światła fioletowego i niebieskiego.
Wyjaśnienie tej prawidłowości okazało się dla fizyków bardzo trudne, zarówno na gruncie fizyki klasycznej jak i kwantowej.
Nic dziwnego więc, że trzeba było zaprząc do pracy trzecią dziedzinę - fizykę relatywistyczną opartą o efekty przewidziane przez teorię względności.
Ze względu na dwojaką naturę cząstek podlegającym prawom fizyki kwantowej, w ich zachowaniu się wyróżnić można cechy związane z falową formią jak i cechy związane z postacią cząstkową.
Wprawdzie więc zrezygnowaliśmy z planetarnego modelu Bohra na rzecz bardziej rozmytych przestrzennie orbitali, ale wciąż przypisujemy elektronom moment orbitalny i pęd.
Im cięższy jest atom oraz im więcej ma łącznie powłok, tym jest większy i tym szybciej musi poruszać się jego najdalszy elektron, na który działa większe przyspieszenie.
W przypadku masywnych i dużych atomów z szóstego okresu, prędkości liniowe zewnętrznych elektronów zaczynają stawać się istotnymi ułamkami prędkości światła.
Co zaś zbliża się do tej prędkości, to musi też nabierać relatywistycznych cech.
Jednym z efektów, które się obserwuje, jest masa relatywistyczna - zwiększenie bezwładności, czyli pozorny wzrost masy oddziałujący wzdłuż kierunku ruchu.
Efekty te najsilniej odczuwają elektrony podpowłoki 6s, najbardziej zewnętrznej.
Relatywistyczny wzrost masy pociąga za sobą zmniejszenie rozmiaru tejże powłoki i spadek energii orbitalnej.
W związku z tym odstęp energetyczny między całkowicie wypełnioną podpowłoką 5d a częściowo 6s zmniejsza się.
W efekcie zwęża się pasmo energetyczne populacji elektronów w metalu, zaś do przeskoku z niższej podpowłoki do wyższej wystarcza już mniejsza energia
- odpowiadająca fotonom z zakresu światła fioletowego i niebieskiego. Obserwowanym więc efektem jest żółty kolor metalu, który w pozostałych zakresach odbija światło bez zmian.
To zresztą nie jedyny efekt. Przybliżenie zewnętrznych elektronów powoduje też zwiększenie energii potrzebnej do wyrwania ich z atomu.
Osłabia to skłonność złota do tworzenia związków chemicznych, skutkując jego szlachetnością."
więcej:
https://nowaalchemia.blogspot.com/
Pozdrawiam