ATM Newton 10"

PostKrzysztof_P | 26 Lip 2020, 20:36

Krzysztof teraz jak dostaniemy Fundusze z Unii tyle kasiorki to pomyślimy na poważnie. :D :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7885
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostWoj2007 | 31 Lip 2020, 19:13

anatol1 napisał(a):Też właśnie dostałem swoje lustro po refiguryzacji.Przygotowałem przesłonę na 230 mm odcinającą centymetr zewnątrznych rejonów lustra jak kiedyś zalecał pan Wiland.


Cześć,
Gratulacje ulepszonego i wyczekanego lustra!

Zalecenie stosowania przesłony dotyczy w zasadzie tylko niedokładnie sfiguryzowanego lustra z odchylkami od paraboli na obrzeżu, np. ze zjechanym brzegiem. W przypadku dobrej optyki maska tylko ściemnia obraz i troszkę mniej szczegółów pokazuje.
Robiłem kiedyś eksperymenty z maską 23 cm i z pozaosiową przesłoną 9 cm na swoim lustrze 25 cm o dobrym kształcie. W obu przypadkach przesłona tylko przeszkadzała.
Spróbuj bez i daj znać jakie rezultaty :)
Pozdrawiam, Wojtek

ATM 355/1720mm; 250/1200 mm; Mak 150/1800mm.
Awatar użytkownika
 
Posty: 298
Rejestracja: 04 Lut 2015, 15:56

 

Postanatol1 | 04 Sie 2020, 19:01

Woj2007 napisał(a):
anatol1 napisał(a):Też właśnie dostałem swoje lustro po refiguryzacji.Przygotowałem przesłonę na 230 mm odcinającą centymetr zewnątrznych rejonów lustra jak kiedyś zalecał pan Wiland.


Cześć,
Gratulacje ulepszonego i wyczekanego lustra!

Zalecenie stosowania przesłony dotyczy w zasadzie tylko niedokładnie sfiguryzowanego lustra z odchylkami od paraboli na obrzeżu, np. ze zjechanym brzegiem. W przypadku dobrej optyki maska tylko ściemnia obraz i troszkę mniej szczegółów pokazuje.
Robiłem kiedyś eksperymenty z maską 23 cm i z pozaosiową przesłoną 9 cm na swoim lustrze 25 cm o dobrym kształcie. W obu przypadkach przesłona tylko przeszkadzała.
Spróbuj bez i daj znać jakie rezultaty :)


Będę jeszcze robił testy, na razie za bardzo nie miałem czasu. Zdemontowanie przesłony to nie problem.
Kiedyś pan Wiland twierdził, że każde lustro zaleca przesłonić na brzegu, nawet sferę więc tym bardziej parabolę.
Zaletą przesłonięcia jest zmniejszenie światłosiły co prawda z F6,6 na F7,2 więc nie jakoś drastycznie ale jednak, ale zwiększyła się obstrukcja z 25% na 27% więc też w sumie niewiele.
Na razie zastanawiam się czy zmienić konstrukcję teleskopu na trussową, bo tuba niestety trochę waży, bo aż 22 kg (!). Z drugiej strony jest mega sztywna (m.in. dzięki porządnemu wybaflowaniu), drgania po dotknięciu tuby nikną w ułamku sekundy. Zamiast odciążania tuby zainwestuję chyba czas w zrobienie astro-wózka do teleskopu. Do noszenia pozostanie mi wówczas tylko krótki odcinek z domu na podwórze (5 metrów) a dalej pojedzie sobie na kółkach. Dla mojego kręgosłupa będzie to już znacząca poprawa.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostWoj2007 | 06 Sie 2020, 00:16

anatol1 napisał(a):Na razie zastanawiam się czy zmienić konstrukcję teleskopu na trussową, bo tuba niestety trochę waży, bo aż 22 kg (!). Z drugiej strony jest mega sztywna (m.in. dzięki porządnemu wybaflowaniu), drgania po dotknięciu tuby nikną w ułamku sekundy. Zamiast odciążania tuby zainwestuję chyba czas w zrobienie astro-wózka do teleskopu.


No jest Ci to dylemat. Typowy Kot Schrodingera, który jednocześnie jest pełnotubowy i kratownicowy :D
Ja mam 10" pełną tubę i 12" kratownicę. Poniżej moje doświadczenia.

Wady tuby:
- ciężka (17kg), ale z pokoju na balkon przez 5 metrów da się przenieść,
- trzeba wentylować, bo inaczej daje obraz gwiazdy ze spajkiem (prądem powietrza).
Zalety tuby:
- praktycznie nie wymaga kolimacji, trzyma układ i to od pięciu lat bez większych zmian, nawet po podróży autem :)
- można zastosować DSC do fajnego wyszukiwania obiektów,
- kurzy się pomału.

Wady trussa:
- za każdym razem po złożeniu, przeniesieniu na balkon, nawet odchyleniu góra-dół o 90° wymaga kolimacji, czasem kilka razy w trakcie jednej sesji. Inaczej gwiazdy eliptyczno- komatyczne robią się.
- Zastosowanie DSC wymagałoby przeróbek konstrukcji,
- lustro w celi ze slingiem przemieszcza się, patrz punkt ws. kolimacji.
- lustro łapie kurz o wiele szybciej.

Zalety trussa:
- lekki, można nosić bez problemu,
- prądy tubowe nie są posiadane :), chłodzenie szybsze,
- super składak do samochodu.

Ostatnio łapię się na tym, że częściej używam kratownicy, bo lżejsza, większe lustro, więcej detali, więcej światła, szybsze chłodzenie (czasochłonna kolimacja, ale wprawy nabieram :)
Mimo, że w 12" lustrze mam trochę zjechany brzeg, i tak pokazuje ciut więcej niż 10". Zjechany brzeg przeszkadza tylko na jasnych gwiazdach w postaci wąsów. Na planetach i Łysym super detale, większe niż w 10-calowcu.
Pozdrawiam, Wojtek

ATM 355/1720mm; 250/1200 mm; Mak 150/1800mm.
Awatar użytkownika
 
Posty: 298
Rejestracja: 04 Lut 2015, 15:56

 

Poststratoglider | 18 Sie 2020, 13:08

Cześć, dopiero niedawno przeczytałem sobie cały ten temat.

Na stronie drugiej padły pewne stwierdzenia, które spowodowały że zacząłem zgłębiać temat wpływu jakości lusterka wtórnego na jakość całego teleskopu:

"Lustra główne to 1/15 i 1/16 P-V przy identycznym Strehl 0,98 natomiast lusterka wtórne gwarantowana 1/10 P-V"

"Czyli LW powinno mieć dwa razy większą dokładność niż LG."

"Jeśli masz LG PV1/20 i LW PV1/20 to układ ma PV1/10.
Jeśli LG PV1/6 i LW PV1/6 to układ ma PV1/3 (poniżej kryterium)
Jeśli LG PV1/6 i LW wymienimy na PV1/18 (18 dla łatwiejszego liczenia ) to układ będzie miał PV1/4,5"

(Jest to wątek o budowie teleskopu. O planowaniu konstrukcji i postępie wykonania - doceniam, podziwiam, życzę sukcesów. Jeśli autor tematu uzna, że nie warto robić takiego "off topa" którego robię poniżej - wtedy usunę stąd, a rozpocznę nowy temat)

Swoje rozumowanie zacząłem od prostego przypadku, gdy składamy obiektyw z dwóch elementów tej samej wielkości (np dublet ED) i obydwa elementy mają 1/6λ. Jaka będzie dokładność całego obiektywu ?
Po analizie wyszło mi - że to zależy. Zależy czy mamy szczęście czy pecha.

W przypadku największego pecha - wszystkie "dołki" z pierwszego elementu pokryją się z dołkami z drugiego, a wszystkie "górki" z pierwszego elementu z górkami z drugiego - wtedy dostaniemy 2x gorszą dokładność, czyli 1/3λ.

W przypadku największego szczęścia - wszystkie "dołki" z pierwszego elementu pokryją się z górkami z drugiego elementu, wszystkie niedokładności pierwszego elementu zostaną wygaszone przez drugi element - wtedy można dostać nawet 1/100λ.

Jednak oba powyższe przypadki są niezwykle mało prawdopodobne, bez względu na fakt czy podane 1/6λ to jest P-V, czy RMS. Jednak jest szansa dość dobrze oszacować wartość "najbardziej prawdopodobną". Odchylenia elementów optycznych są przypadkowe i niezależne, będą więc składać się tak jak np szum, albo niepewności pomiaru, czyli pierwiastek sumy kwadratów.

Q_CAŁKOWITE = sqrt ( Q1^2 + Q2^2 )

W tym przypadku wyjdzie więc 1/4.2 λ. Natomiast obracając elementy optyczne względem siebie, istnieje takie ustawienie, które daje najlepszą dokładność, oraz takie, które daje najgorszą. Jednak nie są to wartości "skrajnie skrajne" które opisałem 3 akapity wyżej. Poprzez obrót elementów, zwykle można polepszyć lub pogorszyć otrzymane 1/4.2λ w granicach +/- 20%.

A teraz przechodzę do teleskopu newtona - wymaga on dodatkowej analizy, sytuacja jest tu nieco inna, gdyż lusterko wtórne nie jest pełnoaperturowe i jest w innej odległości od ogniska, od okularu niż lustro główne. Zaznaczam, że tutaj jest to tylko moja teoria, gdyż nie znalazłem żadnych potwierdzeń jak to jest naprawdę, jeśli ktoś z was znajdzie jakieś kontrargumenty za tym co wymyśliłem - chętnie je poznam, podyskutuję, bo sam chcę się dowiedzieć.

Załóżmy, obiektyw jest idealny.
Zastanawiałem się jakby to było, gdyby użyć kawałka lustra z łazienki (czyli kiepskiego np 1/1 λ) jako lusterko wtórne w newtonie, jakby to wpłynęło na obraz. A jak jeśli użyć by go w kątówce w refraktorze (ta sama rola lustra, ale jest bliżej ogniska, bliżej okularu). Co jeśli takie niedokładne lustro będzie bardzo blisko ogniska, w samym ognisku - ono już w zasadzie zmieni niewiele, obraz już powstał, a droga do okularu jest niewielka. Jeśli takie lustro dać całkiem przed teleskop, wtedy jego wpływ na obraz będzie ogromny - kiepskie lustro zepsuje wszystko.

A krzywe lustra w wesołym miasteczku ? Gdy jesteśmy tuż przy nich, wydają się "bardzo mało krzywe" a gdy się oddalamy, krzywizna widoczna jest coraz bardziej.

[
EDIT, 19.08, po przeczytaniu informacji z linku 2 posty niżej, przyznaję że analiza wpływu LW w teleskopie newtona jest bardziej skomplikowana i
WSZYSTKIE PONIŻSZE WNIOSKI SĄ BŁĘDNE.
]

Wniosek jest taki, że im bliżej ogniska jest lusterko wtórne, tym słabszy jest jego "współczynnik wrażliwości" na całkowitą jakość teleskopu. Oznaczę go "C" i będzie równy C = d/f, gdzie f - ogniskowa LG, d - odległość lustra wtórnego od okularu.

Łącząc wysztko w całość:
Q_CAŁKOWITE = sqrt ( QLG^2 + (C * QLW)^2 )

Dla Twojego teleskopu, f = 180 cm, d szacuję na 20 cm, wtedy C = 1/9 :-)
Wbijam więc trochę kij w mrowisko i odwrócę to, co było napisane na stronie drugiej (powyższe cytaty) - gdyż oznacza to że "wrażliwość" wpływu lusterka wtórnego jest znikoma (1/9) w porównaniu z lustrem głównym i np wtórne z 1/4λ, będzie miało wpływ taki jak np szyba z przodu telekopu z 1/36λ.
Ostatnio edytowany przez stratoglider, 19 Sie 2020, 14:36, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 50
Rejestracja: 09 Maj 2019, 17:56
Miejscowość: Kraków

 

Postanatol1 | 18 Sie 2020, 23:09

Woj2007 - prawdopodobnie dam sobie jednak spokój z przerabianiem newtona 10" na kratownicę, też daleko nie muszę nosić tuby, gorzej z przenoszeniem teleskopu już podczas obserwacji, bo tuba razem z dobsonem to już grubo ponad 30 kg, dlatego będę robił astrowózek (koła nawet już mam).

Stratoglider - ciekawie to wszystko opisałeś. Ciekawe czy światłosiła ma też wpływ na sposób/jakość odbijania promieni przez lusterko wtórne ? Bo skoro w teleskopach światłosilnych kąt padania wiązki światła na LW jest większy niż w teleskopach o małej światłosile to może i ewentualne niedokładności lusterka wtórnego mają też mniejszy wpływ na ostateczną jakość obrazu w teleskopie o mniejszej światłosile ?

Gdzieś na forum w ostatnich dniach niezawodny JSC pisał o ogólnym wpływie małej światłosiły na jakość obrazu. Oczywiście chodziło o długie refraktory, ale dotyczy to wszystkich teleskopów. W przypadku newtonów długa ogniskowa to małe LW i mniejsza obstrukcja. Ale kluczowa jest zmniejszona aberracja sferyczna, często w ferworze walki z aberracją chromatyczną pomijana. A jedyny możliwy sposób walki z nią jest wydłużanie ogniskowej teleskopu. Posiadacze długich refraktorów często piszą o niezwykłej jakości obrazu ze swoich szczupłych rurek o F15 i więcej. Ale to ich teleskopy są tak naprawdę doskonałe optycznie, bo nie tylko mają zredukowany niemal do zera chromatyzm ale również aberracje sferyczną (sferyzm ? :wink: ).

Wygląda na to że małe F rządzi i już.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostMareg | 18 Sie 2020, 23:18

stratoglider napisał(a):(...)
Wbijam więc trochę kij w mrowisko i odwrócę to, co było napisane na stronie drugiej (powyższe cytaty) - gdyż oznacza to że "wrażliwość" wpływu lusterka wtórnego jest znikoma (1/9) w porównaniu z lustrem głównym i np wtórne z 1/4λ, będzie miało wpływ taki jak np szyba z przodu telekopu z 1/36λ.


Na temat dokładności luster wtórnych można sobie "na szybko" poczytać na stronie Antaresa:
https://www.antaresoptics.com/Advantages.html

Najważniejsze wnioski:
- przez to że LW jest pod kątem 45*, jego niedokładność ma większy wpływ na czoło fali niż LG o czynnik sqrt(2)
- dokładne LW jest dużo tańsze niż LG o takiej samej dokładności, więc aby nie degradować jakości systemu LG+LW, sprytnie jest mieć LW dokładniejsze niż LG
Taurus T300, OOUK VX10 Dobson, SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54
 
Posty: 106
Rejestracja: 16 Sty 2018, 21:36
Miejscowość: ≈ 50°N, 20°E

 

Poststratoglider | 20 Sie 2020, 11:48

anatol1 napisał(a):Ciekawe czy światłosiła ma też wpływ na sposób/jakość odbijania promieni przez lusterko wtórne ? Bo skoro w teleskopach światłosilnych kąt padania wiązki światła na LW jest większy niż w teleskopach o małej światłosile to może i ewentualne niedokładności lusterka wtórnego mają też mniejszy wpływ na ostateczną jakość obrazu w teleskopie o mniejszej światłosile ?


W pewnym sensie ma.
Załóżmy, że jest lusterko wtórne, z podanym P-V = 1/10λ. Lusterko to jest w teleskopie z f~4 (schemat z lewej). Światło biegnące do ogniska od LG, odbija się na obszarze A, który jest niewiele mniejszy niż samo LW.

Załóżmy teraz że to lusterko zastosujemy w teleskopie z f~8 (schemat z prawej). Teleskop mniej światłosilny może mieć mniejsze LW, ale mimo to dla testów stosujemy to samo. Tym razem światło odbija się na obszarze B, który jest dużo mniejszy niż LW.

Jeśli mamy pecha, to zarówno P (czyli "szczyt") jak i V (czyli "dolina") znajdują się w obszarze B, wtedy obszar B ma takie samo P-V jak całe lusterko i nie ma żadnego zysku.

Jednak zwykle P, V, lub obydwa znajdują się poza obszarem B. Wtedy lokalne p-v dla obszaru B jest lepsze niż dla całego LW. Prawdopodobieństwo tego wzrasta, gdy obszar B maleje. To samo w mniejszym stopniu osiąga się zbliżając ognisko do LW (zmaleje obszar B).

(W ostatnich akapitach mojego poprzedniego postu pomysł miałem dobry, jednak źle go zinterpretowałem. Po przeczytaniu artykułu od Mareg, już to z grubsza rozumiem).

Odnośnie aberracji sferycznej:
Teleskop Newtona jest wolny od aberracji sferycznej. Całkowicie wolny, dzięki temu że lustro główne jest ... asferyczne - paraboloida jest asferyczna i wolna z definicji od aberracji sferycznej. Więc jedyna niedokładność ogniskowania wynika z niedokładności luster, a nie z niedoskonałości konstrukcji.

Drugim i ostatnim systemem jaki znam, całkowicie wolnym od aberracji sferycznej jest Klasyczny Cassegrain. Jednak tam kluczowa jest też kolimacja i wzajemna odległość luster. Pozostałe systemy, czyli refraktory, maksutovy a nawet RC (!) mają aberrację sferyczną, rzecz jasna szczątkową, czyli zredukowaną do pewnego poziomu, tak by mieściła się w krążku dyfrakcyjnym. Ale nie jest całkowicie zerowa jak w newtonie. (Np refraktory z obiektywami z dwóch soczewek, zwykłych lub ED, mają aberrację sferyczną skorygowaną do zera tylko dla dwóch stref obiektywu - zwykle dla osi optycznej i dla brzegu, i tylko dla jednej barwy - zwykle dla zielonej.)
A faktem jest, że im mniej światłosilny teleskop, tym aberracja sferyczna wynikająca z konstrukcji telekopu - jest mniejsza.
Załączniki
ATM Newton 10": IMG_20200820_113246-1.jpg
 
Posty: 50
Rejestracja: 09 Maj 2019, 17:56
Miejscowość: Kraków

 

Postanatol1 | 20 Sie 2020, 12:33

W teorii lustro paraboloidalne idealnie koryguje aberrację sferyczną, to fakt. Pod warunkiem że jest parabolą a to różnie bywa. Wydłużenie ogniskowej zmniejsza wystąpienie sferyzmu w przypadku lustra sferycznego i niedokładnie parabolicznego, bo po prostu zmniejsza się kąt padania promieni światła na lustro. Półśrodek to ale skuteczny.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

Postanatol1 | 18 Maj 2021, 21:43

Akurat kończę tuning odchudzający 10" newtona (udało mi się odchudzić tubę o 7 kg!), czeka jeszcze w kolejce na podobny zabieg 6" newton więc Bresser jest robiony trochę tak przy okazji, nie ma priorytetu. Jeśli u mnie zostanie to będę mu musiał sprawić montaż i statyw, bo na razie musi się nimi dzielić z refraktorem PZO.
Lulu coś może powiedzieć na tematy ATM i pokrewne, bo ciągle coś tam poddaje renowacji, a czas z gumy nie jest, trzeba przecież iść do roboty żeby zarobić parę złociszy na życie i teleskopy a przydałoby się iść spać od czasu do czasu. Nie ma lekko.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostWoj2007 | 18 Maj 2021, 21:54

anatol1 napisał(a):Akurat kończę tuning odchudzający 10" newtona (udało mi się odchudzić tubę o 7 kg!)


Napisz w wolnej chwili jak to uczyniłeś :shock:

On-topic: sam myślę o długim refraktorku do planet. Póki co robię to czasem zastępczo przez przysłonę 90mm na Newtona 10".
Pozdrawiam, Wojtek

ATM 355/1720mm; 250/1200 mm; Mak 150/1800mm.
Awatar użytkownika
 
Posty: 298
Rejestracja: 04 Lut 2015, 15:56

 

Postanatol1 | 18 Maj 2021, 22:41

Woj2007 napisał(a):
anatol1 napisał(a):Akurat kończę tuning odchudzający 10" newtona (udało mi się odchudzić tubę o 7 kg!)


Napisz w wolnej chwili jak to uczyniłeś :shock:


To jest newton ATM, kartonowa tuba szalunkowa fi 300, oczywiście impregnowana i malowana kilka razy, cela LG stalowa, podobnie jak bafle mocowane na trzech prętach gwintowanych M6. Cela ma postać walca wklejonego w tubę do którego jest przykręcone mocowanie lustra. I właśnie ten walec był zbyt duży (zbyt wysoki) i trochę ze zbyt grubej blachy. Bafle też odchudziłem (część bafli z cieńszej blachy, część z ABS-u) oraz nieco mocowanie LW.
Te 7 kg mniej dotyczy tuby z obejmami. Poprzednio miałem dużą obejmę też z kawałka rury szalunkowej łączonej klamrami, teraz są fabryczne obejmy GSO. Na samych obejmach ugryzłem 2 kg, pozostałe pięć to sama tuba (czyli wspomniana cela i bafle). I tak gram do grama i zebrało się 7 kg. Właściwie prawie bo dokładnie 6,8 kg.
Jak robiłem tego newtona kilka lat temu miałem bardziej zdrowy kręgosłup i nie przejmowałem się zbyt wagą końcową, miało być sztywno i solidnie, teraz niestety każdy kilogram jest na wagę złota. Dobsona też poddałem kuracji odchudzającej, jeszcze nie wiem ile stracił ale niezbyt dużo bo tylko w bokach ze sklejki wyciąłem otwory, więc może to będzie kilogram, ale zawsze coś. Jak skończę wrzucę fotki.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

Postlulu | 18 Maj 2021, 23:36

anatol1 napisał(a):Pojedyncze szczyty wzgórz czy pierścienie kraterów, które widać było tylko w postaci punkcików lub cienkich kresek ładnie odcinały się od czarnego tła bez rozmazywania czy zbędnych kolorków.


Wypisz wymaluj F15 :-)
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postanatol1 | 18 Maj 2021, 23:57

lulu napisał(a):
anatol1 napisał(a):Pojedyncze szczyty wzgórz czy pierścienie kraterów, które widać było tylko w postaci punkcików lub cienkich kresek ładnie odcinały się od czarnego tła bez rozmazywania czy zbędnych kolorków.


Wypisz wymaluj F15 :-)


Przysłoniłem go też do 80 mm przesłoną zrobioną z dekielka ulubionej puszki do kawy mojej żony. Ten dekielek jako jedyny pasował idealnie na odrośnik. Niestety moja druga połowa jakoś bez entuzjazmu przyjęła nowa rolę dekielka. Musiała się przesiąść na całkiem nowy pojemnika na kawę, który już od miesięcy czekał na swoją kolej. Na szczęście ten nowy pojemnik jest prostokątny więc jego pokrywką raczej się już nie zainteresuję. :D
Po przesłonięciu zrobiło się klasyczne F15, ale jakiegoś znaczącego progresu nie było więc wróciłem do pełnej apertury.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

Postanatol1 | 19 Maj 2021, 00:16

Woj2007 napisał(a):
anatol1 napisał(a):Akurat kończę tuning odchudzający 10" newtona (udało mi się odchudzić tubę o 7 kg!)


Napisz w wolnej chwili jak to uczyniłeś :shock:

On-topic: sam myślę o długim refraktorku do planet. Póki co robię to czasem zastępczo przez przysłonę 90mm na Newtona 10".


Znalazłem zdjęcie mojego newtona 10" w towarzystwie zacnego TS-a 102/1100, Sky Mastera 15x70 na żurawiu oraz dwóch radzieckich lornetek BPC5 8x30 i Tento 12x40. Na drugim zdjęciu wnętrze newtona.
Załączniki
ATM Newton 10": IMG_20180612_201303_HDR.jpg
ATM Newton 10": IMG_20180612_201321_HDR.jpg
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostMaciek_Cz | 19 Maj 2021, 09:41

anatol1 napisał(a):Znalazłem zdjęcie mojego newtona 10" w towarzystwie zacnego TS-a 102/1100, Sky Mastera 15x70 na żurawiu oraz dwóch radzieckich lornetek BPC5 8x30 i Tento 12x40. Na drugim zdjęciu wnętrze newtona.


Zacnie się prezentują. Newton pomimo ATM wygląda bardzo profesjonalnie!
Dlaczego w nocy niebo jest ciemne, skoro patrząc w każdym kierunku, patrzę na jakąś gwiazdę? Heinrich Wilhelm Olbers
Awatar użytkownika
 
Posty: 1198
Rejestracja: 22 Lip 2011, 12:27
Miejscowość: Lublin

 

PostWoj2007 | 19 Maj 2021, 10:02

anatol1 napisał(a):Znalazłem zdjęcie mojego newtona 10" w towarzystwie zacnego TS-a 102/1100, Sky Mastera 15x70 na żurawiu oraz dwóch radzieckich lornetek BPC5 8x30 i Tento 12x40. Na drugim zdjęciu wnętrze newtona.


Super to wygląda :)
Pozdrawiam, Wojtek

ATM 355/1720mm; 250/1200 mm; Mak 150/1800mm.
Awatar użytkownika
 
Posty: 298
Rejestracja: 04 Lut 2015, 15:56

 

Postanatol1 | 19 Maj 2021, 12:29

Dzięki za dobre słowa i za wyrozumiałość Lulu, bo mu "offtopuję" wątek. Po lifcie newton będzie jeszcze ładniejszy i co najważniejsze nieco lżejszy.
Tak naprawdę każdy (no może prawie) każdy teleskop jest na swój sposób piękny a zwłaszcza klasyczne długie achromaty. Gdzieś tam głęboko w nas tkwi taki archetypiczny wizerunek astronoma w zwiewnej szacie siedzącego przy długim teleskopie gdzieś na wieży kościelnej albo zamkowej i chyba dlatego długie, klasyczne achro wzbudza nieco szybsze bicie serca u każdego miłośnika astronomii.
Poniżej pierwsza grafika jaka się pojawia po wpisaniu w google frazy "astronom z teleskopem".
Załączniki
ATM Newton 10": astronom-przy-teleskopem-88615022.jpg
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostKrzysztof_P | 19 Maj 2021, 19:24

Cześć Anatolu.
Bardzo ładne sprzęty ATM.
Powodzonka może w nowych projektach i sprzętach ATM?
Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7885
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postanatol1 | 24 Maj 2021, 15:04

Lifting odchudzający newtona skończony, pozostało parę drobiazgów jak na przykład nowy, bardziej skuteczny hamulec obrotu tuby na łożyskach. Całość jest wyraźnie lżejsza o te prawie ok. 7 kg, łatwiej się nosi tubę, ale nadal nie jest lekka. Po prostu była bardzo ciężka a teraz jest "tylko" ciężka, ale mimo wszystko to zawsze coś. Wycięcie otworów w bokach dobsona przyniosło niewielki spadek wagi (niecały kilogram) lecz niestety znacząco spadła sztywność dobsa. :evil: Teraz jest bardziej podatny na siły skrętne. I tak będę więc musiał dorobić jakieś usztywnienie, które pewnie będzie cięższe niż wycięta sklejka. No niestety i tak bywa.
Skończyłem montaż wczoraj wieczorem, potem kolimacja i jeszcze starczyło czasu na obserwacje Księżyca przed przyjściem chmur więc na razie nie mam zdjęć, może dzisiaj zrobię i wrzucę.

I właśnie o tej wczorajszej obserwacji Księżyca newtonem 10" chciałem napisać. Pogoda około obecnej I kwadry niezbyt dopisywała, wcześniej wykonałem kilka obserwacji Bresserem 90/1200 o czym pisałem w wątku Lulu o refraktorach F/15.
Ten Bresser daje przyzwoite obrazy, cienie w kraterach są czarne (czorne jak wungiel). Ok, fajnie ostrzy, kontrast nawysokim poziomie ale jednego brakuje - apertury.
Wczoraj Księżyc kilka dni po I kwadrze, terminator w pobliżu Arystarcha i słynnej szczeliny "głowa węża". Seeing był słaby więc nie powerowałem zanadto (83x), ale i tak widoki obłędne. Obraz jasny, krystaliczny. Czerń cieni absolutnie czarna niczym w dobrym wyświetlaczu OLED.
Szczególnie zachwyciła mnie powierzchnia Księżyca poza terminatorem. Niesamowicie wyglądały smugi od Tycho, Arsytarcha, Kopernika tnące tarczę we wszystkich kierunkach. Smugi wokół Kopernika wyglądają jak wielki poligon, po którym czołgi urządziły sobie gonitwę. Różne kolory mórz, jasne pierścionki wałów setek kraterów (swoją drogą ciekawe dlaczego szczyty koron kraterów są jaśniejsze od otoczenia ?). Niebiańskie piękno.
Kto powiedział, że newton nie nadaje się do Księżyca i planet ? Niestety planetarny Bresser F/13,5 padł pod ciosami lustra F6,6. Apertura rządzi.
Oczywiście, jak już wiele razy wspominałem obserwuję tylko i wyłącznie z bino, które przyciemnia nieco obraz więc Łysy nie razi nawet podczas pełni a poza tym wnosi obserwacje księżycowe na wyższy level. Polecam.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostWoj2007 | 24 Maj 2021, 17:02

Jeżeli newton ma lustro z autentycznym 1/8 lambda powierzchni, to nie ma bata, żeby nie był dobry do planet i Księżyca. Apertura i jakość optyki rządzą. Legendy, że się "nie nadaje" biorą się może z doświadczeń z masowej optyki, albo nocy ze złym widzingiem.
Ja u siebie dobrym lustrem w złych warunkach widzę o wiele wiecej szczegółów niż widziałem masowym lustrem w najlepszych warunkach.
A bino ostatnio odkrywam na Księżycu i też polecam :)

anatol1 napisał(a):
Kto powiedział, że newton nie nadaje się do Księżyca i planet ?
Apertura rządzi.
Oczywiście, jak już wiele razy wspominałem obserwuję tylko i wyłącznie z bino, które przyciemnia nieco obraz więc Łysy nie razi nawet podczas pełni a poza tym wnosi obserwacje księżycowe na wyższy level. Polecam.
Pozdrawiam, Wojtek

ATM 355/1720mm; 250/1200 mm; Mak 150/1800mm.
Awatar użytkownika
 
Posty: 298
Rejestracja: 04 Lut 2015, 15:56

 

Postanatol1 | 24 Maj 2021, 23:20

Woj2007 napisał(a):Jeżeli newton ma lustro z autentycznym 1/8 lambda powierzchni, to nie ma bata, żeby nie był dobry do planet i Księżyca. Apertura i jakość optyki rządzą. Legendy, że się "nie nadaje" biorą się może z doświadczeń z masowej optyki, albo nocy ze złym widzingiem.
Ja u siebie dobrym lustrem w złych warunkach widzę o wiele wiecej szczegółów niż widziałem masowym lustrem w najlepszych warunkach.
A bino ostatnio odkrywam na Księżycu i też polecam :)

anatol1 napisał(a):
Kto powiedział, że newton nie nadaje się do Księżyca i planet ?
Apertura rządzi.
Oczywiście, jak już wiele razy wspominałem obserwuję tylko i wyłącznie z bino, które przyciemnia nieco obraz więc Łysy nie razi nawet podczas pełni a poza tym wnosi obserwacje księżycowe na wyższy level. Polecam.


Miałem kiedyś SW200/1000 i był w miarę niezły, później było GSO 10", które cojones nie urywało więc zszedłem z aperturą aż o 4" na rzecz jakości dla 6" F/10 ATM na lustrze pana Stefana. Obecne lustro 10" to też jego dzieło i w pełni potwierdzam twoja tezę, że właśnie jakość optyki ma decydujące znaczenie.
Chińskie produkty dają nam masowy dostęp do w miarę taniej optyki, ale coś za coś. Nie przypadkiem produkty Oriona UK są zdecydowanie droższe, ale mamy gwarancję dobrej jakości (z tym podobno u nich ostatnio jest różnie, ale to inny temat).
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostVroobel | 25 Maj 2021, 00:59

anatol1 napisał(a):Chińskie produkty dają nam masowy dostęp do w miarę taniej optyki, ale coś za coś. Nie przypadkiem produkty Oriona UK są zdecydowanie droższe, ale mamy gwarancję dobrej jakości (z tym podobno u nich ostatnio jest różnie, ale to inny temat).


Widziałem osobiście "fabryczkę" OO UK, z właścicielem rozmawiałem. Zapewne nie pomyślelibyście, że ta niewątpliwie wysoka jakość pochodzi z nieco bardziej rozbudowanej "warsztatowej" produkcji. Proszę mnie dobrze zrozumieć, absolutnie z tego nie kpię! Ludzie mają tam fach w rękach, bo nie maszyny robią lustra, tylko właśnie ludzie. Spodziewałem się fabryki, a zostałem miło i swoiście zaskoczony...
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

Postanatol1 | 25 Maj 2021, 13:01

Gdzieś czytałem o Orion UK i też byłem w szoku, że to w gruncie rzeczy taka trochę firma prawie garażowa, nie jeśli chodzi o poziom produkcji ale wielkość samej firmy.
Zresztą gdzieś widziałem zdjęcia Takahashi i to też jest w sumie mały zakład a nie jakaś duża firma z wielkimi halami produkcyjnymi.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostKrzysztof_P | 25 Maj 2021, 19:28

Cześć.
Tak jak piszecie , przede wszystkim dokładność wykonania optyki.Dopiero potem cała reszta.Gdzie i kto i w jakich warunkach to wykonuje , to akurat dla mnie jest mniej istotne.Ważne natomiast dla mnie jest aby jakość , dokładność wykonania optyki była pierwszorzędna.Na co mi hale produkcyjne GSO czy SW , jak jakość masowej produkcji to loteria i jest średnio przeciętna.Wolę dopłacić za świetną optykę z małych manufaktur , która da mi w praktyce dużo więcej zadowolenia i radości.
Newton z dobrą optyką to też bardzo dobry sprzęt do oglądania Planet czy Księżyca.
Wszelkie różnice najlepiej widać podczas bardzo dobrych warunków i świetnego Seeingu.
Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7885
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości

AstroChat

Wejdź na chat