Duzy montaz

Postkrzys | 21 Cze 2020, 09:45

Witam
Chodzi mi ostatnio po glowie budowa duzego montazu paralaktycznego i w zwiazku z tym male pytanie przed zaczeciem budowy do obeznanych z przenoszeniem sil i zastosowaniem rodzaju llozysk . Montaz ma byc typowo stacjonarny i w calosci wykonany ze stali :
- osie 90 mm ,
- obciazenie mysle ok 100 kg
- przekladnia cierna dwustopniowa

Wiem , ze sa na forum podobne konstrukcje , ale dosc malo szczegolow jezeli chodzi o osie wlasnie , a rodzaj lozysk ( myslalem tylko o dobrej jakosci lozyskach stozkowych ) i ich rozmieszczenie jest kluczowe w takim projekcie . Budowe zaczne dopiero po wakacjach , ale juz teraz chcialbym zamowic potrzebne materialy . Z gory pisze , ze zaplecze i doswiatczenie juz jakies mam ;) .
Na teraz wiec :
- jakiego rodzaju lozyska i ich rozmieszczenie ?
Prosze o dyskusje . Ze swojej strony obiecuje obszerna fotorelacje po rozpoczeciu budowy
Pozdro
Krzysztof
 
Posty: 101
Rejestracja: 02 Lis 2006, 22:59

Postendriu624 | 21 Cze 2020, 10:49

Zamiast pełnej osi , lepiej jest wywiercić w niej otwór , bo fi 90 mm to znaczny ciężar , łożyska stożkowe to dobry wybór , można nimi wykasować luz do zera , niestety są one bardziej toporne na pracę obrotową niż łożyska kulkowe , za bardzo ściśnięte nakrętką stawiają już znaczny opór, co przy przekładni ciernej może stanowić problem.
Przypuszczam że Kolega nieco przesadził z tą średnicą osi fi 90 mm, mimo że ma to być montaż stacjonarny , betoniarka ma oś fi 30 mm , a obciążenia w niej znacznie przekraczają założenia Kolegi.
Ludzie czasem przesadzają w projektach ATM ze średnicami osi i łożysk i myślą że jak będą dużej średnicy to ich teleskop będzie bezpiecznie tam wisiał, rodzi to potem problemy z innymi elementami pracującymi w montażu z powodu dużych średnic, zbyt doża średnica osi , powoduje już zastosowanie dużej średnicy łożysk a przez to masywnej oprawy na te łożyska , która w porywach przy osi fi 90 mm może osiągnąć średnicę fi 130-150 mm ( solidna tokarka do metalu ma już wrzeciono o takiej średnicy ok.fi 90 , np, słynna tokarka TUC).
Na wytrzymałość osi ma duże znaczenie gatunek materiału np, 40 HM , dodatkowo ulepszony cieplnie do twardości 30-40 HRC , gdzie można tu znacznie obniżyć jego średnicę do realnych wymiarów.
Chcący stworzyć samemu dobry montaż EQ ATM trzeba nieć już dostęp do parku maszynowego, a przynajmniej do tokarki oraz alternatywnie frezarki. Kolejnym etapem jest zrobienie projektu i rysunku , i obeznanie rynku , czy czasem można już wykorzystać gotowe i fabryczne elementy.
Jeżeli nie ma dostępu do parku maszynowego, to pozostaje kupić oś i piastę z samochodu.
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

Postkrzys | 21 Cze 2020, 14:00

Nie mysle , ze 90 mm to przesada . Roznica w kosztach , ktore finalnie i tak beda niemale jast pomijalna a montaz bezie stacjonarny - moze wazyc i 100 kg . Mysle tez o uzyciu preta lub rury grubosciennej 100 mm i 168 mm na oprawy . Zaplecze tak jak juz pisalem - mam . Kluczowa jest kwestja uzytych lozysk . Czy lozyska stozkowe dobrej jakosci zapewnia wystarczajaca precyzje ? . Jezeli chodzi o opory , to zrobilem juz montaz azymutalny na lozyskach stozkowych i i przy dobrym wyregulowaniu jest naprawde lekko i gladko . Montaz ten uzywam do wizuala , a teaz chodzi mi o fotografie i teraz mam wlasnie zagwozdke - czy lozysko stozkowe przy przekladni ciernej bedzie dobrym wyborem , bo lozyska te chyba nie sa zbyt dobre przy silach poprzecznych . A moze taki mix - lozysko stozkowe i tuz za nim kulkowe ?
 
Posty: 101
Rejestracja: 02 Lis 2006, 22:59

PostJaLe | 21 Cze 2020, 17:52

Też jestem zwolennikiem przekładni ciernych.
Zamiast rury - pręt, łożyska stożkowe odpowiedniej jakości dadzą radę.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości

AstroChat

Wejdź na chat