Jasne, ze wole 4" TSa , bo zawsze mam nadzieje na dobry seeing, ale Vixena na razie zostawiam, bo od czasu do czasu sobie porównuję z innymi
Zwykle podchodzimy do problemu wielkosci apertury względem seeingu zero-jedynkowo.. Masz powiedziec co lepsze, ktory teleskop lepszy i tyle. Nie da sie tak. W malym obraz stoi w miejscu jak wryty, w duzym faluje, a nawet przemieszcza sie, ale w duzym jest jasniej ( lub mozesz bardziej powiekszyc obraz nie tacac jasnosci). W lustrach masz mniejszy kontrast, ale zwykle wieksza apertura pozwala dostrzegac jakies jasne male punkcki jak chociazby kraterki w Plato. Jednak maly kontrast przeszkadza np. w dostrzezenu swiatlocienia (cienia) na jakichs rozpadlinkach ksiezycowych, przez co zatracamy mozliwosc ich dostrzezenia.
Edit
Jeszcze chciałbym dodac, to co zawsze dodaje

.... Na okulary nie ma nic lepszego niz f/15, no chyba ze f/20

Szkoda, ze nie produkują 100mm EDkow f/15 i dodatkowo ze szklami o wlasciwosciach termicznych szkiel klasycznych achromatow.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200.