Misiak napisał(a):A ja jestem tym razem pomiędzy Deltą Optical Silver 10x50 i Konicą Minoltą Activa 10x50 WP.FP.
Pomóżcie która bo te się do mojego finału zakwalfikowaly. Zdecydowałam ze BPC na razie dla mnie za cieżki asortyment
Jeszcze idę na rynek do ikraińców pooglądać ale jakby nic nie było to jestem pomiędzy tymi dwoma powyżej.
O Delta Optical Silver nic nie napisze bo jej nie mialem nigdy. Radze jednaprzy zakupie zwrocic uwage na takie parametry jak "trzymanie ostrosci" czy ogolnie rozumiana ergonomia (wygoda) patrzenia a nie tylko parametry optyczne o ktorych mozna poczytac i zmierzyc je dokladnie.
Uzywam Konicę Minoltę Activa 10x50 WP.FP od 3 lat i praktycznie nie mam zastrzezen. Nie ma niestety ostrosci po same brzegi. Ale to cecha lornetek o cenie minimum 2.5 tysiaca PLN. Np. Zeiss 10x50 też nie ma ostrosci po sam brzeg ale Konica jest lzejsza i znacznie lepiej trzyma ostrosc (!). System wykrecanych muszli ocznych to najlepsze jak do tej pory rozwiazanie w lornetkach. Nie tylko, ze mniej jest mozliwosci pojawiania sie rosy na okularach ale przede wsystkim mozna ja dobrze oprzec o "oczodoly" co znacznie zmniejsza drgania. Z powodu tej ergonomii drgania w rekach mojej lornetki 7x50 Zeissa byly znacznie wieksze.
Wady: to kiepski futeral i nienajlepsza nakrywka na okulary.
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
. Dla każdego ceniącego się astro-amatora jest niezbędna.
.
