No dobrze,
a jak ma się do tego dokładność?
1.Czy błędy poszczegółnych przekładni lub stopni przekładni (przy wielostopniowej) znoszą się czy dodają czy też jest to kwestia przypadku?
2. Czy przekładnia pasowa (paski z ząbkami) ma możliwość "wytłumiania" nierównomierności np. przekładni ślimakowej?
Ja np. mam mocną przekładnię ślimakową podobną do w/pokazanych zdjęć o przełożeniu 30x.
Jeśli ta będzie bezpośrednio napędzana z silnika to czy dodając kilka stopni przekładni pasowej uzyskam bardziej równomierny obrót czy też mniej dokładny?
I liczę tak:
na początku 30x, potem 3,5x; potem 22x = 2310x
Przekładnia ślimakowa oryginalnie współpracuje z jakimś silnikiem DC (jest uszkodzony) ale na korpusie jest napisane 150Nm - to chyba moment obrotowy ?
czyli na wyjściu takiego układu jak powyżej otrzymam 150 * 3,5 * 22 = 11550 Nm !!! Niech sprawność będzie 50% to i tak na wyjściu jest 6000