Pablito | 13 Gru 2013, 12:09
Stwierdzenie, że Lunt LS35 jest zabawkowy jest tu chyba niefortunne i może być źle zrozumiane. Wg mnie to wcale nie jest sprzęt zabawkowy ale pełnowartościowy teleskop solarny. Jedynym mankamentem wspomnianej wersji jest mały filtr blokujący (4mm) ale do wizuala w zupełności wystarczy. LS35 z B600 spokojnie można pofocić choć z taką aperturą szału nie ma.
Dodam jeszcze, że tenże etalon jest instalowany w LS60 jako etalon wewnętrzny w nieco zmienionej konstrukcji zmiany zakresu pasma.
I potwierdzam - orciaki dają najlepsze obrazy Słońca. Za to zoom Lunta jest najwygodniejszy w użyciu, obrazy też daje bardzo dobre.
------------------------
Kontakt: 691 355 653
pawel.rojewski(at)astrofaktoria.pl