Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 23 Paź 2015, 09:23

W przeciągu kilku najbliższych dni naukowcy z CERN planują nawiązać kontakt z równoległym wszechświatem!
Naukowcy z CERN stoją na progu jednego z największych odkryć, jakiego może dokonać Wielki Zderzacz Hadronów. W przyszłym tygodniu użyją urządzenia do wykrycia, albo być może nawet stworzenia – mikro czarnych dziur. Jeśli przedsięwzięcie zakończy się sukcesem, możliwe, że uda się im połączyć z równoległym wszechświatem!
Ewentualne odkrycie będzie mieć znaczenie nie tylko w wymiarze naukowym lecz również filozoficznym.
„Podobnie jak w przypadku wielu leżących na sobie arkuszy papieru, które są (teoretycznie) obiektami dwuwymiarowymi, mogącymi funkcjonować w trójwymiarowej rzeczywistości, tak samo wszechświaty mogą funkcjonować w dodatkowych wymiarach” powiedział ilustrując planowany eksperyment Mir Faizal – jeden z liderów zespołu naukowego z CERN. „Spodziewamy się, że grawitacja może „przeciekać” do innych wymiarów, jeśli tak się stanie w zderzaczu zostaną wyprodukowane miniaturowe czarne dziury”.
Planowany eksperyment możliwy będzie dzięki modernizacji, której urządzenie zostało poddane wiosną tego roku. Teraz Wielki Zderzacz jest w stanie pracować na o wiele większych energiach – w tym momencie energia jaką dysponuje maszyna może być porówna do detonacji 154 ton TNT. Pędzące z taką prędkością wiązki protonów będę w stanie wykryć m. in. nowe cząstki elementarne, czarną materię lub tworzyć mini czarne dziury.
Jak do tej pory urządzenie przysłużyło się nauce udowadniając istnienie nieuchwytnego bozonu Higgsa czyli tzw. boskiej cząstki – kluczowego budulca wszechświata. Wygląda na to, że podobnie będzie w przypadku ciemnej materii – niewykrywalnej do tej pory hipotetycznej materii, która jak sądzą naukowcy stanowić może nawet większość materii znajdującej się we wszechświecie. Jednak planowany na przyszły tydzień eksperyment to gra o dużo większą stawkę.
„Zwykle kiedy ludzie mówią o równoległych wszechświatach myślą o wielu różnych światach w rozumieniu mechaniki kwantowej, gdzie urzeczywistniona jest każda możliwość. To nie może zostać jednak zbadane ani filozoficznie ani naukowo. To jednak nie jest to, co my mamy na myśli mówiąc o równoległych wszechświatach. My mówimy o prawdziwym wszechświecie w dodatkowym wymiarach”.
„Jeśli grawitacja może wyciekać z naszego wszechświata do kolejnych wymiarów, to możemy przetestować taki model w Wielkim Zderzaczu Hadronów”.
„Policzyliśmy energię, w której spodziewamy się wykryć mini czarne dziury w tzw. „tęczach grawitacyjnych” (nowa teoria fizyczna). Jeśli uda nam się wykryć mini czarną dziurę, przy tym poziomie energii, będziemy wiedzieć, że zarówno tęcze grawitacyjne jak i dodatkowe wymiary są poprawnym założeniem”.
Energia używana przez Wielki Zderzacz liczona jest w Tera elektowoltach (TeV), gdzie 1TeV jest równy bilionowi elektrowoltów. Dotychczas fizycy poszukiwali mini czarnych dziur na poziomie 5,3 TeV energii. Jednak najnowsze obliczenia pokazują, że to za mało aby wykryć dziurę. Prawdopodobnie czarne dziury mogą powstawać dopiero na poziomie 9,5 TeV w sześciu wymiarach i 11,9 w 10 wymiarach.
Planowany eksperyment zaalarmuje z pewnością środowisko krytyków Wielkiego Zderzacza, którzy ostrzegają przed nieodwracalnymi konsekwencjami, do jakich mogą prowadzić eksperymenty prowadzone na cząsteczkach wysokiej energii – łącznie ze niszczeniem naszego wszechświata. Jak do tej pory jednak Genewa jak i nasz świat pozostają nietknięte.
http://ciekawe.org/2015/10/20/w-przecia ... chswiatem/
http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W przeciągu kilku najbliższych dni naukowcy z CERN planują nawiązać kontakt z równoległym wszechświatem.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W przeciągu kilku najbliższych dni naukowcy z CERN planują nawiązać kontakt z równoległym wszechświatem2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Paź 2015, 08:52

W Zielonej Górze otwarto Planetarium "Wenus"
Unikatowa konstrukcja widowni z 10-metrową opuszczaną kopułą do pokazów nieba i projekcji filmów w technologii fulldome z różnych dziedzin nauki i sztuki, ekspozycje popularnonaukowe – to niektóre z propozycji otwartego w czwartek w Zielonej Górze Planetarium „Wenus”.
Planetarium jest częścią funkcjonującego w Zielonej Górze Centrum Nauki Keplera. Drugim z jego elementów jest niedawno oddane do użytku Centrum Przyrodnicze w odnowionych budynkach pofabrycznych.

Ideą utworzenia Centrum jest popularyzacja nauki, nie tylko wśród mieszkańców miasta, ale i regionu. Jest to pionierski projekt na Ziemi Lubuskiej - poinformował PAP kierownik Centrum Nauki Keplera Dariusz Madaj.

Podobnie jak w przypadku Centrum Przyrodniczego, także planetarium zostało stworzone na bazie istniejącego budynku – w tym przypadku nieczynnego od wielu lat kina "Wenus” przy ul. Sikorskiego 10, które wybudowano w latach 60. minionego wieku.

Jak zapewnił Madaj, goście planetarium nie będą mogli narzekać na nudę.

W skład kompleksu wchodzi kilka części: Laboratorium Optyczne „Jaskinia Światła” (kondygnacja podziemna) składające się m.in. z ośmiu interaktywnych stanowisk, na których prezentowane są zjawiska, których głównym bohaterem jest właśnie światło.

Na parterze w foyer znajduje się ekspozycja astronomiczna poświęcona Układowi Słonecznemu. Tutaj też, w specjalnie wydzielonej strefie znajdziemy system do projekcji multimedialnych na ekranie sferycznym kuli oraz ekspozycję poświęconą meteorytom, a także słynnemu astronomowi - Janowi Keplerowi – patronowi centrum.

Na antresoli znalazła miejsce multimedialna pracownia komputerowa – Centrum Lotów Kosmicznych, składająca się ze stanowisk dla 30 uczestników zajęć i stanowiska dla prowadzącego.

„Wystawy–ekspozycje, mają charakter edukacyjny oraz popularnonaukowy i są adresowane do zwiedzających począwszy od piątego roku życia. Wszystkie stanowiska wystawy, z wyłączeniem Centrum Lotów Kosmicznych, mają charakter samoobsługowy, co pozwala zwiedzającym na zapoznanie się z prezentowanym zjawiskiem i przeprowadzenie zaplanowanych doświadczeń we własnym zakresie, bez udziału przewodnika lub animatora” - wyjaśnił Madaj.

Dodał, że część wystaw nawiązuje do historii regionu lubuskiego. Wśród zgromadzonych meteorytów można zobaczyć fragmenty słynnego meteorytu z Wilkanowa, który spadł tam w 1841 r. oraz zapoznać się z historią obserwacji astronomicznych w Zielonej Górze, w tym związaną z ufundowaniem teleskopu i budową tzw. Wieży Braniborskiej przeznaczonej do obserwacji astronomicznych.

„Meteoryt z Wilkanowa jest chondrytem – obiektem starszym, niż Słońce i planety Układu Słonecznego. Stanowiska zawierają również informacje o mieszkającym w latach 1628 – 1630, w pobliskim Żaganiu, patronie Centrum - Janie Keplerze” - dodał Madaj.

Widownia sali planetaryjnej obiektu posiada 375 miejsc, przy czym 93 z nich znajduje się bezpośrednio pod kopułą projekcyjną. Centrum jest przyjazne dla niepełnosprawnych. Część stanowisk oferuje krótkie komunikaty głosowe w j. polskim, dla osób niewidomych lub niedowidzących prezentujące dane miejsce. W kompleksie działa kawiarnia „Wenus Cafe”.

Planetarium będzie otwarte od wtorku do piątku od godz. 8:30 do 20:00, a w soboty, niedziele i w święta od 10:30 do 20:00. Ceny biletów kształtują się od 5 do 12 zł. Przewidziane są specjalne oferty dla grup zorganizowanych oraz wycieczek szkolnych.

Seanse trwają ok. 20 – 45 minut, część z nich będzie wyświetlana w technologii 3D. Filmy będą w języku polskim, jednakże w przypadku niektórych istnieje możliwość wypożyczenia zestawu tłumaczeniowego na j. angielski i niemiecki.

Centrum Nauki Keplera – Planetarium Wenus powstało dzięki pieniądzom z UE. Całkowity koszt inwestycji to 25,9 mln zł, z czego dofinansowanie w ramach środków unijnych to 17,9 mln. Pozostałe środki zapewniło miasto Zielona Góra.

Planetarium i Centrum Przyrodnicze tworzące wspólnie Centrum Nauki Keplera to miejska instytucja działająca w strukturach Zielonogórskiego Ośrodka Kultury.

PAP - Nauka w Polsce

mmd/ pz/
Tagi: planetarium
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... wenus.html

www.astrokrak.pl
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Paź 2015, 08:54

Kosmiczny worek węgla
Ciemne smugi prawie całkowicie przesłaniają pole gwiazdowe na nowym zdjęciu wykonanym za pomocą kamery Wide Field Imager na 2,2-metrowym teleskopie MPG/ESO w Obserwatorium La Silla w Chile. Obszary w kolorze czarnego atramentu są niewielkimi fragmentami olbrzymiej ciemnej mgławicy znanej jako Worek Węgla, jednego z najbardziej okazałych obiektów tego typu widocznych gołym okiem. Za miliony lat kawałki Worka Węgla zapłoną niczym jego odpowiednik z paliw kopalnych, dzięki światłu wielu młodych gwiazd.
Mgławica Worek Węgla znajduje się około 600 lat świetlnych od nas w kierunku konstelacji Krzyża Południa. Ten olbrzymi, ciemny obiekt tworzy wyraźną sylwetkę na tle jasnego, rozgwieżdżonego fragmentu Drogi Mlecznej i z tego powodu mgławica znana była mieszkańcom południowej półkuli od początków istnienia naszego gatunku.
Hiszpański odkrywca Vicente Yáñez Pinzón jako pierwszy poinformował Europę w 1499 roku i istnieniu Mgławicy Worek Węgla. Później mgławica uzyskała nazwę Czarny Obłok Magellana, w związku ze swoim ciemnym wyglądem w porównaniu do dwóch jasno świecących Obłoków Magellana, które są galaktykami satelitarnymi Drogi Mlecznej. Obie jasne galaktyki są łatwo widoczne na niebie południowym i zwróciły uwagę Europejczyków podczas wypraw Ferdynanda Magellana w XVI wieku. Ale Worek Węgla nie jest galaktyką. Podobnie jak inne ciemne mgławice, jest międzygwiazdowym obłokiem pyłu, tak grubym, że blokuje większość światła od gwiazd tła przed dotarciem do obserwatorów.
Znacząca liczba cząstek pyłu w ciemnych mgławicach posiada warstwy z zamarzniętej wody, azotu, tlenku węgla i innych prostych molekuł organicznych. W efekcie ziarna w dużym stopniu nie pozwalają światłu widzialnemu na przejście przez kosmiczny obłok. Aby wyobrazić sobie jak ciemny jest Worek Węgla, w roku 1970 fiński astronom Kalevi Mattila opublikował wyniki badań szacujące, że obiekt ma zaledwie około 10 procent jasności Drogi Mlecznej. Mimo wszystko niewielka ilość światła gwiazd tła przechodzi przez Worek Węgla, co widać na nowych zdjęciu z ESO i w innych obserwacjach wykonanych przy pomocy współczesnych teleskopów.
Ta niewielka ilość światła, która przedziera się przez mgławicę ulega zmianom. Światło, które widzimy na zdjęciu jest czerwieńsze niż było pierwotnie. Dzieje się tak dlatego, że pył w ciemnych mgławicach absorbuje i rozprasza niebieskie światło gwiazd w stopniu większym niż światło czerwone, w większym stopniu ubarwiając gwiazdy w purpurowe
Za miliony lat ciemne dni Worka Węgla skończą się. Grube międzygwiazdowe obłoku takie jak Worek Węgla zawierają dużo pyłu i gazu – paliwa dla nowych gwiazd. Gdy materia rozmieszczona w Worku Węgla scali się pod wpływem przyciągania grawitacyjnego, wtedy rozpalą się gwiazdy, a „bryłki” węgla w mgławicy zaczną się „palić”, tak jakby dotarł do mnich płomień ognia.
Źródło: ESO | Tłumaczenie: Krzysztof Czart
http://orion.pta.edu.pl/kosmiczny-worek-wegla
Mgławica Worek Węgla.
ESO
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kosmiczny worek węgla.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Paź 2015, 08:56

Merkury i planetarny taniec na porannym niebie
Karol Wójcicki
Obserwacje Merkurego nie są łatwe. Mówi się, że sam Mikołaj Kopernik nigdy nie dostrzegł go na niebie. Jednak w ciągu najbliższych dni będziemy mieć jedne z lepszych warunków w roku do obserwacji tej planety. I wcale nie trzeba doświadczenia wielkiego astronoma, żeby ją dostrzec.
Merkury to obecnie najmniejsza i krążąca najbliżej Słońca planeta Układu Słonecznego. Wraz z Wenus krążą dookoła naszej gwiazdy wewnątrz orbity Ziemi. Z tego powodu z perspektywy Ziemi zarówno Merkury, jak i Wenus są.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,19075189,mer ... z3pSeBtW8b
http://wyborcza.pl/1,75400,19075189,mer ... iebie.html
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Merkury i planetarny taniec na porannym niebie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Paź 2015, 08:58

Zobacz, jak czarna dziura rozrywa gwiazdę
Zespół astronomów zaobserwował, jak szczątki rozerwanych gwiazd krążą wokół czarnej dziury. Takie zjawisko zachodzi na skutek działania sił pływowych. W ciągu ostatniej dekady astronomom nie udało się obserwować tego zjawiska z tak stosunkowo niedużej odległości.
Galaktyka PGC 043234, w której zaobserwowano zjawisko, jest małą galaktyką eliptyczną, oddaloną od Drogi Mlecznej o około 295 mln lat świetlnych. Gwiazda rozerwała się na skutek sił pływowych towarzyszących czarnym dziurom.
Tworzenie się dysku akrecyjnego
Naukowcy są świadkami skutków przechodzenia gwiazdy zbyt blisko czarnej dziury. Silne siły grawitacyjne rozerwały ciało niebieskie i wessały większość szczątków poza horyzont zdarzeń (punktu, po przekroczeniu którego nie da się powrócić). Mniejsze części gwiazdy krążą po orbicie wokół czarnej dziury.
Materiał krążący wokół czarnych dziur utworzył tak zwany dysk akrecyjny (wirująca struktura z pyłu i gazu, opadająca na silne źródło grawitacji). Ogromne przyśpieszenie i tarcia wewnątrz dysku, spowodowane grawitacją czarnej dziury, wystarczą do wytworzenia znacznej ilości promieni rentgenowskich. Naukowcy nigdy nie mieli możliwości obserwowania tworzenia się dysków akrecyjnych. Procesy te znane były jedynie z teorii.
Szczegółowe obserwacje rozpadania się gwiazdy
Astronomowie badali siły pływowe wokół czarnych dziur przez 30 lat. Teraz po raz pierwszy mogli szczegółowo obserwować cały proces rozpadania się gwiazdy. Dodatkowo, wszystko działo się stosunkowo niedaleko.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 9,1,0.html
http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zobacz, jak czarna dziura rozrywa gwiazdę.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zobacz, jak czarna dziura rozrywa gwiazdę 2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Paź 2015, 09:00

Ziemia kusi swoimi walorami.
Nie oprą się jej nawet kosmici
Ziemia jest bardzo atrakcyjną planetą. Każdy turysta znajdzie tu coś dla siebie, nawet ten z innej planety. Co na to wpływa? Różnorodność... pod każdym względem.
Pozaziemskie istoty wędrując przez przestrzeń kosmiczną z pewnością zwróciłyby uwagę na Ziemię. Nie jest może planeta o dużych rozmiarach, czym może pochwalić się m.in. Jowisz, ale jak to mówią "małe jest piękne", a nasza planeta ma wiele innych walorów.
Głębia barw
Przede wszystkim w oczy rzuca się barwność naszej planety. Z daleka widać niebieskie oceany, nad którymi kłębią się białe chmury. Gdy obcy zbliżą się do Ziemi dostrzegą też lądy, które widziane z kosmosu przybierają barwę brązową, beżową, zieloną lub białą.
Jeśli już obcych zachęci wygląd zewnętrzy Ziemi i zdecydują się zwiedzić naszą planetę z bliska będą musieli dobrze się zastanowić, gdzie się udać. Każdy region wyróżnia się innymi, czasami skrajnymi od siebie cechami, zarówno przyrodniczymi, jak i kulturowymi.
Powietrze o różnym składzie
Głównym aspektem, na jaki istoty z innej planety powinny zwrócić uwagę jest atmosfera. Nie chodzi o tę, którą tworzą ludzie, ale o powietrze, a dokładnie o jej skład. Mówi się, że atmosfera na Ziemi ma stosunkowo stały skład. Zawiera 78 proc. azotu i 21 proc. tlenu oraz inne składniki, których w zależności od miejsca, jest więcej lub mniej. Największym wahaniom ulegają dwutlenek węgla, ozon, dwutlenek siarki i tlenki azotu. Jeśli obcy preferowaliby środowisko, gdzie stężenie tych gazów jest większe, polecamy udać się na tereny zurbanizowane, większe miasta i regiony przemysłowe. Tam często tworzy się smog, czyli zawyżony poziom dwutlenku siarki czy tlenków azotu.
Jeśli chodzi o zawartość pary wodnej w powietrzu, czyli jego wilgotność, to sytuacja przedstawia się inaczej. Terenami o najmniejszej wilgotności względnej powietrza na Ziemi są rejony zwrotnikowe oraz okolice podbiegunowe, czyli odpowiednio pustynie piaszczyste i lodowe. Powietrze najbardziej nasycone parą wodną występuje wokół równika.
Ciepło, czy zimno
Ważnym walorem turystycznym jest klimat, który głównie kształtowany jest przez temperaturę. Na Ziemi mamy zarówno dodatnie wartości temperatury powietrza, jak i ujemne. Natomiast dla tych kosmitów, którzy lubią ciepło polecamy wyprawę na Wenus. Ci, którzy preferują chłód, Mars powinien sprostać ich wymaganiom. Jeśli jednak obcy zdecyduje się, żeby to była Ziemia, najcieplejszym regionem są okolice równika. Tam też najwięcej pada, dlatego jeśli wymarzyła im się ciepła i zarazem słoneczna pogoda to regiony zwrotnikowe i podzwrotnikowe powinny być najlepsze. Im dalej ku biegunom tym średnia temperatura spada.
Zachwycająca przyroda
Warto skupić się na przyrodniczych walorach naszej planety. Jest ich cała masa. Każdy region kusi innymi krajobrazami. Bogactwo roślinności znajduje się, tak, gdzie najwięcej pada. W końcu bez wody nie ma życia. Dlatego obszary równikowe cechują się największą bioróżnorodnością na Ziemi. Powstały tam największe wodospady oraz rzeki. Ziemia skrywa wiele innych miejsc, które warto zobaczyć, jednak ciężko podać konkretny region, ponieważ są rozproszone po całej planecie.
Działalność człowieka
Ziemia jest także gigantycznym zbiorem ludzkiej cywilizacji, głównie naszych przodków. Ludzie stworzyli piękne, olbrzymie budowle, które wzbudzają respekt. Ponadto wykuli w skale świątynie, czy też sami swoim zachowaniem kształtują miejscową kulturę. Cywilizacje w istotny sposób tworzą atmosferę miejsca, które zamieszkują.
Warto dodać, że ludzie ułatwili przemieszczanie się między różnymi obszarami na Ziemi. Dzięki samolotom, pociągom czy samochodom w krótkim czasie możemy zobaczyć jak najwięcej rzeczy.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 8,1,0.html
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ziemia.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Paź 2015, 09:03

Płonący tajemniczy "spodek" na londyńskiej drodze. Policja nie wierzyła własnym oczom
Londyńska policja otrzymała nietypowe zgłoszenie. Kilka dni temu jeden z mieszkańców poinformował funkcjonariuszy, że na drodze znajduje się "tajemniczy płonący obiekt".
O obecności tajemniczego obiektu w zachodnim Londynie poinformował jeden z mieszkańców, który zadzwonił na numer alarmowy. Na miejscu pojawiła się nie tylko policja, lecz także funkcjonariusze z Biura Zarządzania Kryzysowego oraz Straż Pożarna.
- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom. To wyglądało jak miejsce katastrofy UFO - relacjonowała na swoim Facebookowym profilu londyńska policja.
"Latający" piec?
Tajemniczy pomarańczowo-niebieski obiekt leżał na środku drogi i płonął. Zdaniem mundurowych rzeczywiście przypominał latający spodek, przez co w sieci pojawiły się głosy, że to... UFO. Prawda okazała się być jednak zupełnie inna.
Leżący na drodze obiekt to... piec do pizzy, który najprawdopodobniej spadł z wózka. Na razie nikt nie wie, kto jest lub był jego właścicielem, oraz w jaki sposób znalazł się na drodze.
Źródło: Huffington Post
Autor: PW/map
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 4,1,0.html
http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Płonący tajemniczy spodek w Londynie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Płonący tajemniczy spodek w Londynie2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Paź 2015, 09:20

Pięć lat pracy teleskopu połączone w największe ujęcie drogi mlecznej – 46 miliardów pikseli
Największe zdjęcie, jakie zostało kiedykolwiek zmontowane, składa się z 268 mniejszych zdjęć wykonanych przez obserwatorium w północnym Chile od września 2010 do maja 2015.
Niektóre z obszarów (takich jak ten powyżej) sfotografowano aż 272 razy, ponieważ astronomowie przeszukiwali niebo w poszukiwaniu gwiazd i innych obiektów, których jasność zmienia się w czasie.
Można powiedzieć, że łowy były udane – zespół zidentyfikował ponad 64 000 gwiazd zmiennych, z czego prawie 90% nie było wcześniej znane.
194-gigabajtowy obraz obejmuje obszar 1 323 stopni kwadratowych na niebie, o powierzchni ponad 6500 razy większej od Księżyca w pełni.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć całą wstęgę Drogi Mlecznej lub powiększyć obraz ulubionej gwiazdy lub mgławicy, aby zobaczyć go w kilku różnych długościach fali.
http://losyziemi.pl/piec-lat-pracy-tele ... ow-pikseli
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Największe zdjęcie, jakie zostało kiedykolwiek zmontowane.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Posttasti | 24 Paź 2015, 15:54

Aż 500 butelek wina na sekundę. Tyle alkoholu paruje z komety Lovejoy
Kometa C/2011 W3, zwana Lovejoy, uwalnia ogromne ilości alkoholu etylowego. Ponadto wypuszcza ona z siebie wiele innych substancji organicznych. Odkrycie daje dowody na to, że to komety mogły być źródłem złożonych cząstek organicznych, które przyczyniły się do powstania życia na Ziemi.
- Okazało się, że kometa Lovejoy wypuszcza tyle alkoholu na sekundę, ile znajduje się w co najmniej 500 butelkach wina - powiedział Nicolas Biver z Obserwatorium Astronomicznego w Paryżu, główny autor pracy na temat odkrycia.
Komety zapoczątkowały życie na Ziemi
Zespół naukowców odkrył w sumie 21 różnych cząstek organicznych w ogonie komety, w tym alkohol etylowy oraz aldehyd glikolowy (prosty cukier). Potwierdza to hipotezę wyznawaną przez część środowiska naukowego, która mówi o tym, że to komety "przyniosły" na Ziemię cząstki organiczne, z których mogło powstać życie.
- Odkrycie może świadczyć o tym, że na kometach znajduje się wiele złożonych cząstek organicznych - powiedziała Stefanie Milam z NASA, współautorka badania. - Podczas wielkiego bombardowania, około 3,8 mld lat temu, wiele komet i planetoid uderzyło w Ziemię. Mogło to zapoczątkować życie - dodaje.
Lovejoy krąży wokół Słońca. Okresami zbliża się do naszej gwiazdy na tyle, że z powierzchni komety parują gazy, pozostawiając po sobie charakterystyczny ogon. Parujące ciało niebieskie przelatuje w pobliżu Ziemi i naukowcy badają wtedy skład chemiczny komety.
Materiał do badań
Lovejoy najbliżej Słońca przeszła 30 stycznia 2015 roku. Zespół naukowców obserwował kometę w momencie, kiedy była najjaśniejsza i najbardziej aktywna. Promieniowanie słoneczne pobudziło cząsteczki komety, powodując blask obserwowany w określonych częstotliwościach mikrofalowych. Każdy rodzaj związków chemicznych przybierał konkretny kolor w odpowiedniej długości fali. Zespół naukowców za pomocą teleskopu mógł więc zidentyfikować cząsteczki znajdujące się w ogonie komety. Zaawansowany technologicznie sprzęt analizował szeroki zakres częstotliwości. Dzięki temu naukowcy mogli znaleźć wiele substancji w krótkim czasie obserwacji.
Komety a początki Układu Słonecznego
Komety są zamrożonymi szczątkami pamiętającymi powstanie Układu Słonecznego. Ponieważ są stosunkowo niezmienne, naukowcy są nimi wyjątkowo zainteresowani.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 4,1,0.html
 
Posty: 146
Rejestracja: 03 Maj 2015, 16:24

 

PostPaweł Baran | 25 Paź 2015, 11:21

Wielkopolskie „Spotkania z astronomią” – wrzesień 2015
„Spotkania z astronomią” są organizowane przez mgr inż. Łukasza Wojtyniaka, który jest wiceprezesem poznańskiego oddziału PTMA oraz założyciela Przeźmierowskiego Obserwatorium Astronomicznego POA. Dodatkowo prowadzi serwis „Astronomia dla dzieci”.
„Spotkania z astronomią” to cykliczne spotkania popularyzacyjne dla dzieci i młodzieży w przedszkolach, szkołach i innych ośrodkach oświatowych z Poznania i okolic. W czasie „Spotkań” prezentowane są wykłady, prelekcje o tematyce astronomicznej i fizycznej, pokazy planetarium oraz ważnych zjawisk na niebie np. zaćmienia Słońca. Ponadto przeprowadzane są również ciekawe eksperymenty naukowe np. powstawanie kraterów na Księżycu, lądowanie na nim pierwszego człowieka, załamanie światła, zjawisko dyfrakcji na przykładzie różnych jego źródeł i wiele innych. Spotkania te mają na celu popularyzację astronomii wśród dzieci oraz ich edukację astronomiczną.
14 września 2015
„Astronomia dla dzieci” gościła z prelekcjami w Przedszkolu nr 175 w Poznaniu. Kilka grup dzieci w różnym wieku – w tym również najmłodsze w wieku trzech lat(!) – miały okazję zobaczyć i posłuchać wielu ciekawych rzeczy związanych z astronomią. Głównymi tematami był Księżyc, z naciskiem na jego całkowite zaćmienie w dniu 28 września br. oraz jego poranne październikowe spotkania z planetami. Omówione zostały również księżyce w Układzie Słonecznym, w tym nie tylko planet, ale również planetoid. Dla najmłodszych słuchaczy przygotowany był program o planetach w Układzie Słoencznym oraz różne eksperymenty, m.in. o powstawaniu kraterów, o fazach Księżyca itp. Dzieci dowiedziały się także, dlaczego z Ziemi widzimy tylko jedną stronę Księżyca i jak do szło do jego powstania.
18 września 2015
W Przedszkolu „Pod Muchomorkiem” w Przeźmierowie tematami były: spotkanie Księżyca z Saturnem, całkowite zaćmienie Księżyca, poranne planety i gwiazdozbiór Łabędzia. Dzieci otrzymały mapę tej konstelacji oraz kolorowanki z nią do pomalowania. A na koniec dzieci obejrzały niebo na suficie w domowym planetarium.
21 września 2015
„Astronomia dla dzieci” odwiedziła Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niesłyszących w Poznaniu. Spotkanie było bardzo ciekawe, a dzieci - co nie często się zdarza – były bardzo zadowolone i zaciekawione. Tematem przewodnim był Księżyc. Każde słowo tłumaczone było na język migowy. Na początku była prezentacja porannych koniunkcji Księżyca z planetami (Wenus, Marsem, Jowiszem i Merkurym) oraz całkowitego zaćmienia Księżyca. Dzieci i młodzież poznały wiele ciekawostek o naszym naturalnym satelicie, zobaczył jak powstały kratery, czym są morza księżycowe, dlaczego pewien krater na Księżycu z uwagi na jego nazwę jest dla Polaków najważniejszy. Przy pomocy modelu lądownika Orzeł z misji Apollo 11, dzieciom został zaprezentowany proces lądowania pierwszego człowieka na Księżycu. Młodzi astronauci dowiedzieli się, dlaczego ten manewr był bardzo niebezpieczny. Ponadto została omówiona kwestia niezbędności Księżyca dla utrzymania życia na Ziemi.
Na sam koniec spotkania dzieci uzyskały odpowiedź na pytania dotyczące wielu różnych kwestii np. o rozmiar Wszechświata, odległości kosmicznych i prędkości min. z jaką porusza się po orbicie Ziemia oraz inne.
Niestety z uwagi na złe warunki atmosferyczne zaplanowany pokaz Księżyca przez teleskop nie odbył się.

Linki do ważnych stron:
Astronomia dla dzieci
Astronomia dla dzieci na Facebooku
Przeźmierowskie Obserwatorium Astronomiczne POA
Źródło: Łukasz Wojtyniak

http://orion.pta.edu.pl/wielkopolskie-s ... esien-2015
Przedszkole "Pod muchomorkiem"
Źródło: Łukasz Wojtyniak
http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 2015-10-25_10h15_56.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wielkopolskie2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Paź 2015, 08:54

Zdjęcia bieguna północnego Enceladusa już są
Sonda Cassini przesłała już pierwsze zdjęcia północnych szerokości geograficznych naturalnego satelity Saturna – Enceladusa. Ujęcia pochodzą z przelotu sondy nad księżycem z 14 października bieżącego roku.
Naukowcy oczekiwali, że obszar bieguna północnego będzie pokryty dużą ilością kraterów, co wydawało się prawdopodobne na podstawie zdjęć o niskiej jakości z misji Voyager. Nowe obrazy pokazują pełen kontrastów krajobraz. „Północne regiony pokryte są gęstą pajęczyną pęknięć, które przecinają kratery” powiedział Paul Helfenstein, członek zespołu obrazującego z Uniwersytetu Cornell. „Te pęknięcia są wszechobecne na Enceladusie, również na terenach północnych.”
Następny przelot blisko Enceladusa zaplanowany jest na 28 października, kiedy to sonda zbliży się na 49 km. Podczas tego spotkania Cassini wykona najgłębsze w historii nurkowanie w strumień wyrzucany przez gejzery. Celem sondy jest zebranie próbek, które dostarczą informacji o składzie chemicznym oceanu znajdującego się pod powierzchnią księżyca. Naukowcy chcą otrzymać dane, na podstawie których będą mogli wnioskować czy na Enceladusie może rozwinąć się życie.
Ostatni przelot blisko tego księżyca odbędzie się 19 grudnia, kiedy to sonda zbada ile ciepła wydziela się z wnętrza Enceladusa.
Dodała: Anna Wizerkaniuk
Uaktualniła: Anna Wizerkaniuk

Źródło: NASA - Amerykańska Agencja Kosmiczna
http://news.astronet.pl/7714
Zdjęcie bieguna północnego wykonane szerokokątną kamerą sondy Cassini.
Dodała: Anna Wizerkaniuk
Źródło: NASA
Na zdjęciu widoczne są tereny wokół północnego bieguna pokryte nakładającymi się na siebie kraterami.

Dodała: Anna Wizerkaniuk

Źródło: NASA
„Cassini” wypatrzył podczas przelotu trójkę kraterów położonych blisko siebie. Pęknięcia, które je pokrywają stanowią jedynie część ogromnej sieci okrywającej biegun północny Enceladusa.

Dodała: Anna Wizerkaniuk

Źródło: NASA
http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zdjęcia bieguna północnego Enceladusa już są.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zdjęcia bieguna północnego Enceladusa już są2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zdjęcia bieguna północnego Enceladusa już są3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Paź 2015, 09:50

Na Księżycu odkryto gigantyczne jaskinie
Filip Geekowski
Księżyc skrywa przed nami takie tajemnice, że nawet nam się to jeszcze nie śniło. Na konferencji Lunar and Planetary Science zaprezentowano badania, które wskazują na to, że na Księżycu istnieją jaskinie tak wielkie, że mogłyby zmieścić się w nich całe miasta.
Według danych zebranych z sond kosmicznych, które badały w ostatnim czasie Srebrny Glob, wynika, że mogą mieć one nawet 10 kilometrów szerokości.
Naukowcy z Purdue University ogłosili te rewelacyjne po dokonaniu skrupulatnych obliczeń, z których dowiadujemy się, że jaskinia o szerokości ponad 1 kilometra byłaby bardzo stabilna. Tak więc muszą one być tam bardzo powszechne.
Natomiast jeśli tunele wyrzeźbione przez lawę mają sklepienie łukowe, podobne do tego, jakie obserwujemy w ziemskich jaskiniach, to mogą one być stabilne do szerokości 5 kilometrów. Oczywiście mogą pojawić się o takie o szerokości nawet 10 kilometrów, gdyż są tam ku temu warunki.
Co ciekawe, to nie byłoby możliwe na Ziemi, jednak na Księżycu mamy znacznie słabszą grawitację, a księżycowe skały nie podlegają tak dużym wpływom pogody i erozji jak ziemskie.
Naukowcy sądzą, że jaskinie powstały w dolinach, które były wypełnione lawą, gdy na Srebrnym Globie występowała ogromna aktywność wulkaniczna. A jej skalę może uświadomić fakt, iż doliny pokrywały aż 17 procent powierzchni Księżyca.
Na przykład lawa wypełniająca dzisiejsze Morze Burz zawiera dużo pierwiastków radioaktywnych (uran, tor i potas), które rozgrzewały i rozciągały powierzchnię globu, a następnie, gdy doszło do schłodzenia, skurczyła się ona, doprowadzając do licznych pęknięć tworzących doliny.
Ten proces przebiega identycznie również na Ziemi, gdyż kształt obu ciał niebieskich jest zbliżony do kuli. Naukowcy sądzą, że we wczesnych etapach swej historii, Księżyc był w całości pokryty stopioną lawą, która stygnąc utworzyła jego skorupę, a następnie doliny i jaskinie.
Pomimo tego, że Srebrny Glob jest najbliższym nam obiektem, który badamy od ponad półwiecza, wciąż jest dla nas wielką i fascynującą zagadką.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku naukowcy z Planetary Science Institute na China University of Geosciences ogłosili, że Księżyc, na którego powierzchni średnia temperatura wynosi minus 23 stopnie Celsjusza (a minimalna minus 233), we wnętrzu jest nadal gorący.
To oznacza, że jest on wciąż aktywny wulkanicznie. Do tej pory sądzono, że proces ten zakończył się na przestrzeni ostatnich 4,5 miliarda lat. Za tę aktywność odpowiadają siły, takie jak przyciąganie naszej planety, które powodują, że Księżyc się "spłaszcza".
Dzięki temu znajduje się tam warstwa gorącego, miękkiego materiału, który cały czas jest nagrzewany przez siły pływowe, co sprawia, że pozostaje on aktywny.
Teoretycznie mogłyby więc jeszcze powstać tam wulkany, jednak jest to mało prawdopodobne, chyba, że w powierzchnię Księżyca uderzy spora planetoida, która ten proces aktywuje.
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/2451 ... e-jaskinie
http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu odkryto gigantyczne jaskinie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu odkryto gigantyczne jaskinie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu odkryto gigantyczne jaskinie3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Paź 2015, 09:28

Rosjanie chcą wylądować na Księżycu. Termin - do 2029 roku
"Pierwsza rosyjska załogowa wyprawa na Księżyc odbędzie się nie później niż w 2029 roku" - zapowiedział dyrektor najważniejszego przedsiębiorstwa przemysłu kosmicznego w Rosji RKK Energia Władimir Sołncew. Wcześniej mają zostać przeprowadzone loty eksperymentalne. "Zostaną one zapoczątkowane już w 2021 roku" - zaznaczył Sołncew.
Przewidziane są m.in. rejsy do znajdującej się na orbicie okołoziemskiej Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która składa się obecnie z 15 głównych modułów i umożliwia jednoczesne przebywanie sześciu członków załogi.
W 2025 roku rosyjski statek kosmiczny zostanie ostatecznie wysłany na Księżyc. W rejsie tym nie będzie uczestniczyć załoga. Chodzi o stworzenie infrastruktury dla późniejszego lądowania z udziałem kosmonautów.
Jak podkreślił dyrektor RKK Energia, rosyjskie plany "podboju" Księżyca są ściśle powiązane z programem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która ujawniła przed tygodniem zamiar budowy "międzynarodowego miasteczka badawczego na Księżycu". Przy konstrukcji bazy będą użyte roboty.

Współpraca Europejskiej Agencji Kosmicznej z Rosją odbywa się w ramach tzw. wspólnej przestrzeni gospodarczej między Rosją a UE. Obecnie koncentruje się ona wokół rosyjskiego projektu "Łuna 2027" (Księżyc 2027) - przypomina agencja AFP.

Projekt ten będzie realizowany od 2020 roku. Chodzi o wysłanie na Księżyc bezzałogowego, sterowanego z Ziemi pojazdu, tzw. łunochodu, do przeprowadzenia badań skał i gruntu w podbiegunowych częściach Księżyca. Z danych uzyskanych w 2012 roku dzięki sondzie Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) wynikało, że znajduje się tam zamarznięta woda.
(MRod)

http://www.rmf24.pl/nauka/news-rosjanie ... Id,1911344
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Rosjanie chcą wylądować na Księżycu.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Paź 2015, 09:30

Asteroida zbliża się do Ziemi. Astronomowie mówią o niej "Great Pumpkin"
Prawie 500 metrów średnicy ma ogromna asteroida, która zbliża się do Ziemi. Naszą planetę minie 31 października w Halloween.

Asteroida 2015 TB145 przez astronomów nazwana "Great Pumpkin", czyli "Wielka dynia", Ziemię minie 31 października w Halloween. Ma prawie pół kilometra średnicy i pędzi z prędkością 125 tysięcy kilometrów na godzinę.
To duża asteroida i dosyć dziwne, że odkryto ją zaledwie dwa tygodnie temu. Asteroida przelatuje tylko nieco dalej, niż sięga orbita Księżyca. Na szczęście nam nie zagraża. W naszym przypadku będzie widoczna wieczorem pod Wielkim Wozem. Do tego trzeba będzie jednak użyć chociaż najprostszych lunet - powiedział naszemu reporterowi Leszek Błaszkiewicz, astronom z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, pracownik Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego w Olsztynie.
15 lutego 2013 roku asteroida, która wybuchła nad Czelabińskiem w Rosji miała 19 metrów średnicy, a miasto było dosyć poważnie uszkodzone. Energia, która wyzwoliła się podczas eksplozji spowodowanej napięciami wewnętrznymi przy przechodzeniu przez atmosferę była szacowana na kilka bomb hiroszimskich. Sto lat wcześniej w atmosferze wybuchł 40-metrowy obiekt, który zniszczył Tajgę na powierzchni porównywalnej z obecnym Londynie.
Gdyby nasza halloweenowa asteroida uderzyła w Ziemię na pewno zniszczenia byłyby duże, ale nie globalne. Tak późne wykrycie niemal półkilometrowego obiektu pokazuje, że sieć radarów, które skupiają się tylko na wykrywaniu drobnych ciał w układzie słonecznym jest nieszczelna. Wykrycie takiego obiektu niestety nie gwarantuje nam bezpieczeństwa. Możemy jedynie odpowiednio wcześniej obliczyć, gdzie spadnie i ewakuować tam mieszkańców - mówi Błaszkiewicz.
Asteroidę wypatrzono dokładnie 12 października z Krymskiego Obserwatorium Astronomicznym.
(j.)
Piotr Bułakowski

http://www.rmf24.pl/nauka/news-asteroid ... Id,1910952

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Asteroida.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Paź 2015, 09:32

Rosjanie wieszczą armagedon! W Ziemię uderzy asteroida

26 sierpnia 2032 roku w Ziemię może uderzyć asteroida odkryta przez obserwatorium na Krymie - podają rosyjskie media. Ma ona 410 metrów długości i już zbliża się do naszej planety.

Odkrycie obserwatorium na Krymie potwierdziły rosyjskie ośrodki badawcze, a także amerykańska NASA. Teoretycznie, siła wybuchu po zderzeniu asteroidy z Ziemią byłaby wprost niewyobrażalna. Oceniana jest na 2 i pół tysiąca megaton, czyli 150 tysięcy razy silniejsze niż to, kiedy bomba atomowa spadła na Hiroszimę.
Nowe ciało kosmiczne, któremu nadano nazwę 2013 TV135 określane jest jako stanowiące potencjalne zagrożenie. Badając trajektorię asteroidy odkrytej 12 października, specjaliści doszli do wniosku, że prawdopodobieństwo zderzenia z Ziemią wynosi 1 do 63000. To dlatego asteroidzie przyznano pierwszy, najniższy stopień w turyńskiej skali potencjalnego zagrożenia.
Wydaje się, że można więc spać spokojnie, ale rosyjskie media straszą. "Asteroida zabójca zbliża się do ziemi" - to tytuł z jednego z portali internetowych. Rządowa Rosyjskaja Gazieta alarmuje: "Z Ziemią może zderzyć się gigantyczna asteroida". Także agencja Rosbałt nie pozostawia wątpliwości: "Ukraińscy astronomowie odkryli asteroidę, która zderzy się z ziemią w 2032 roku."
Wcześniej specjaliści NASA za najbardziej niebezpieczną uznali asteroidę 1999 RQ36, która może zderzyć się z Ziemią w 2182 roku. Dlatego w 2018 roku Amerykanie chcą wystrzelić sondę kosmiczną, której zadaniem będzie zbadanie trajektorii lotu asteroidy. Naukowcy mają nadzieję, że dzięki tym badaniom uda się opracować metodę zmiany trajektorii lotu ciał kosmicznych potencjalnie niebezpiecznych dla Ziemi.
(mal)
Przemysław Marzec

http://www.rmf24.pl/nauka/news-rosjanie ... Id,1043611
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 2032.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Paź 2015, 09:34

Wszystko, co widzimy na niebie, jest już przeszłością
To niezwykłe, ale prawdziwe. Gdy patrzymy na Słońce, to widzimy jego obraz sprzed 8 minut, Księżyca sprzed 1 sekundy, odległych gwiazd sprzed dziesiątek lat, a sąsiednich galaktyk sprzed milionów lat. Jak to możliwe?
Chociaż wydaje się, że prędkość z jaką przemieszcza się światło jest naprawdę olbrzymia, to jednak w skali Wszechświata można śmiało powiedzieć, że światło po prostu się wlecze.
Wszystko dlatego, że światło wędruje z prędkością 300 tysięcy kilometrów na sekundę. Oznacza to, że w ciągu jednej sekundy jest w stanie otoczyć naszą planetę aż 7,5 razy. Jednak, aby promień światła mógł ze Słońca dotrzeć do Ziemi, potrzebuje już znacznie więcej czasu.
Odległość od nas do naszej dziennej gwiazdy wynosi prawie 150 milionów kilometrów, a więc światło potrzebuje do przebycia tej drogi 8 minut. Efekt tego jest taki, że gdyby Słońce nagle zgasło, to my zobaczymy to dopiero po upływie 8 minut.
Nieco lepiej jest w przypadku Księżyca, którego obraz widzimy sprzed 1 sekundy. Dokładnie tyle czasu potrzebuje dotarcie promieni świetlnych z naturalnego satelity do naszego oka.
Szczególnie dobrze widoczne jest to na bardzo dużych dystansach. Na przykład promienie świetlne wędrujące do nas z gwiazdy Syriusz potrzebują na przebycie tej drogi ponad 8 lat. Znaczy to tyle, że, gdy spojrzymy na nocne niebo i zobaczymy tę gwiazdę, to nie będzie jej bieżący wygląd, ale ten sprzed właśnie 8 lat.
W przypadku odległych galaktyk ich obraz jest jeszcze starszy. Na przykład Andromeda, którą zobaczymy na niebie, taką formę miała aż 2,5 miliona lat temu. Natomiast najdalsza zaobserwowana galaktyka przez teleskop Hubble'a tak wyglądała aż 13 miliardów lat temu.
Przez ten czas mogła zderzyć się z inną galaktyką, o procesach zachodzących w jej głębi nawet nie wspominając. To właśnie dzięki prędkości światła możemy sięgać w przeszłość kosmicznych obiektów, zgodnie z zasadą, że im dalej patrzymy, tym wcześniejszy Wszechświat widzimy.
Gdybyśmy znajdowali się ponad 4,5 miliarda lat świetlnych stąd, moglibyśmy zaobserwować jak formowała się nasza planeta u swojego początku. Niestety, światło porusza się z największą znaną ludzkości prędkością i w żaden sposób człowiek nie może się przemieszczać szybciej, aby móc zobaczyć najdalszą przeszłość Ziemi.
Nawet, jeśli byłoby to możliwe, to pojawiłyby się ograniczenia dotyczące jakości sprzętu obserwacyjnego, ponieważ z tak dużych odległości nie sposób dojrzeć Ziemi w lepszej postaci aniżeli mocno rozmazanej plamki światła, nie wspominając już o dostrzeżeniu szczegółów na jej powierzchni.
Źródło:

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... zeszloscia
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wszystko.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Paź 2015, 09:38

Orion: Media o kosmosie 20-25.10.2015
Temat specjalny: Warszawa nocą widziana z ISS

1. Warszawa widziana z kosmosu
http://www.rdc.pl/informacje/warszawa-w ... z-zdjecia/
2. Warszawa widziana z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
http://www.crazynauka.pl/warszawa-widzi ... cji-kosm...
3. Tak wygląda Warszawa z kosmosu. Widać stadion, mosty, obwodnicę
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... -z-kosmo...
4. Wow! Piękne zdjęcia Warszawy wykonane z kosmosu. Są tak dokładne, że można dojrzeć małe, osiedlowe uliczki
http://natemat.pl/158931,piekne-zdjecia ... osu-sa-t...
5. Warszawa widziana z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
http://ogarniety.pl/warszawa-widziana-z ... osmicznej/
6. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna fotografuje Warszawę nocą. Piękne! [DUŻA ROZDZIELCZOŚĆ]
http://warszawawpigulce.pl/miedzynarodo ... rafuje-w...
7. Warszawa nocą z kosmosu
http://www.sprawynauki.edu.pl/index.php ... article&...
8. Warszawa z Kosmosu. Astronauci z ISS wysłali polskim naukowcom zdjęcia stolicy
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... wa-z-kos...
9. Tak wygląda Warszawa z kosmosu. Widać stadion, mosty, obwodnicę
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... -z-kosmo...
10. Polska – Warszawa w nocy widziana z kosmosu
http://losyziemi.pl/polska-warszawa-w-n ... -z-kosmosu
11. Jak wygląda Warszawa nocą widziana z kosmosu? Zobacz niesamowite zdjęcia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowar ... ak-wygla...
12. Warszawa nocą okiem astronautów
http://samorzad.pb.pl/4330860,85945,war ... stronautow
13. Takiej sesji zdjęciowej Warszawa jeszcze nie miała!
http://metrocafe.pl/metrocafe/1,145523, ... eciowej-...
14. Warszawa nocą. Astronauci zrobili piękne zdjęcia stolicy z kosmosu
http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-s ... u.-Astro...
15. Zdjęcia nocnej Warszawy z pokładu ISS
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... j-warsza...
16. Niezwykłe zdjęcie Warszawy z kosmosu. "Widać nawet uliczki"
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,tit ... zawy-z-k...
17. Warszawa nocą. Zobacz fantastyczne zdjęcie wykonane przez załogę ISS
http://wyborcza.pl/1,75400,19054375,war ... yczne-zd...
18. Zobacz Warszawę z perspektywy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej!
http://www.focus.pl/kosmos/zobacz-warsz ... arodowej...
Polska:

19. Sekcja Astronomiczna „Gwiezdne Wrota” w Żaganiu
http://orion.pta.edu.pl/sekcja-astronom ... -w-zaganiu
20. Wielkopolskie „Spotkania z astronomią” – wrzesień 2015
http://orion.pta.edu.pl/wielkopolskie-s ... esien-2015
Wybrał i zestawił: Paweł Z. Grochowalski
Więcej na:
http://orion.pta.edu.pl/orion-media-o-k ... 0-25102015

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Orion.jpg
Orion.jpg (11.55 KiB) Obejrzany 9409 razy
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Paź 2015, 09:54

Sonda Cassini przeleci jutro przez gejzery Enceladusa
W środę, 28 października 2015 roku sonda Cassini zbada ocean znajdujący się pod lodową skorupą Enceladusa przelatując przez gejzer lodowych cząstek w południowej części księżyca.

Sonda Cassini została wystrzelona w przestrzeń kosmiczną w 1997 roku i weszła na orbitę Saturna w 2004 roku. Od tego momentu bezustannie bada gazowego olbrzyma, jego pierścienie i pole magnetyczne. Poniżej znajduje się siedem najważniejszych faktów o planowanym na środę przelocie sondy w pobliżu Enceladusa:
• Enceladus to lodowy księżyc Saturna. Na samym początku misji sonda Cassini odkryła, że na Enceladusie widoczne są ślady intensywnej aktywności geologicznej, włącznie z potężnymi gejzerami lodu, pary wodnej oraz cząsteczek organicznych wyrzucanych z południowego regionu okołobiegunowego. Nieco później dane z sondy Cassini doprowadziły naukowców do wniosku, że pod lodową skorupą księżyca znajduje się globalny ocean, w którym ma miejsce aktywność hydrotermalna. To oznacza, że wewnątrz Enceladusa mogą istnieć warunki niezbędne do powstania i utrzymania życia.
• Środowy przelot w pobliżu Enceladusa będzie najgłębszym przelotem przez gejzery Enceladusa, w których najprawdopodobniej znajduje się materia bezpośrednio pochodząca z podpowierzchniowego oceanu. Sonda przelatywała już bliżej powierzchni księżyca, ale nigdy bezpośrednio przez materię z aktywnego gejzeru.
• Przelot nie ma na celu poszukiwania śladów życia, choć z pewnością pomoże ustalić czy i w jakim stopniu podpowierzchniowy ocean sprzyja powstawaniu życia wewnątrz Enceladusa.
• Naukowcy z zespołu Cassini mają nadzieję, że przelot pozwoli także określić jak dużo aktywności hydrotermalnej - czyli oddziaływania skał i gorącej wody - zachodzi wewnątrz Enceladusa. Taka aktywność może nieść za sobą bardzo istotne przesłanki co do istnienia życia wewnątrz księżyca. Najistotniejszym czynnikiem będzie odkrycie przez sondę wodoru cząsteczkowego.
• Naukowcy mają także nadzieję lepiej poznać skład chemiczny materii w gejzerach. Niska wysokość przelotu ma na celu (przynajmniej w części) zwiększenie czułości sondy na cięższe, bardziej masywne cząsteczki, w tym cząsteczki organiczne, które sonda wykryła podczas wcześniejszych, wyższych przelotów przez gejzery.
• Przelot pozwoli także uściślić czy gejzery występują jako pojedyncze, kolumnowe dżety czy raczej jako kurtyny lodowych erupcji. Odpowiedź na to pytanie pozwoli na określenie w jaki sposób materia oceaniczna przedostaje się na powierzchnię.
• Naukowcy nie są pewni ile lodowej materii tak naprawdę wyrzucanej jest z wnętrza Enceladusa. Intensywność tej aktywności to kluczowa kwestia w określaniu od jak dawna księżyc jest tak aktywny.
Misja Cassini-Huygens to efekt współpracy NASA, ESA oraz Włoskiej Agencji Kosmicznej. JPL zarządza misją w imieniu Dyrektoratu Misji Naukowych NASA w Waszyngtonie.

Więcej informacji:
• Strona misji Cassini
• Seven Key Facts About Cassini's Oct. 28 'Plume Dive'

Źródło: NASA
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/son ... -1883.html
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda Cassini.jpg
Sonda Cassini.jpg (12.79 KiB) Obejrzany 9407 razy
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Posttasti | 28 Paź 2015, 22:11

W piątek trzynastego pewien kosmiczny obiekt trafi w Ziemię. Jest się czego bać?
W piątek 13 listopada czeka na Ziemi wyląduje "coś" z Kosmosu. Astronomowie zacierają ręce na spotkanie z obiektem.
Obiekt nazwano WT1190F. Pierwszy raz został wykryty w 2013 r. przez Catalina Sky Survey, amerykański program badawczy, w ramach którego poszukiwane są komety i planetoidy bliskie Ziemi, stanowiące dla niej zagrożenie. Od tamtej pory widziano go jeszcze kilka razy, ale od pewnego czasu pojawia się na orbicie Ziemi bardzo regularnie, co trzy tygodnie.
Według ekspertów WT1190F uderzy w Ziemię 13 listopada o godzinie 7.20 naszego czasu i spadnie 100 km od południowego krańca Sri Lanki. Przez kilka sekund obiekt będzie bardzo jasny na niebie.

Co to jest?
WT1190F to bardzo mały obiekt, ma co najwyżej kilka metrów średnicy, twierdzą astronomowie. To fragment rakiety. Rakiety, którą kiedyś stworzyli prawdopodobnie Amerykanie. Może pochodzić z ostatniej misji na Księżyc, ale może mieć też kilkadziesiąt lat i pochodzić z misji Apollo.
- To utracony kawałek kosmicznej historii, który wraca by nas, prześladować - mówi astrofizyk Jonathan McDowell z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics (CfA).

Czy jest się czego bać?
Astronomowie twierdzą, że masa obiektu nie jest wystarczająca, aby spowodować ryzyko dla obszaru, nad którym będzie przelatywać. Tym bardziej nie zagrozi komukolwiek na Ziemi.
- Znaczna jego część, o ile nie wszystkie, spalą się w atmosferze - mówi Tim Flohrer z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA)

Okazja do badań
WT1190F daje astronomom rzadką możliwość przestudiowania, w jaki sposób kosmiczneobiekty wchodzą w interakcję z atmosferą ziemską. Śledząc WT1190F, będą testować międzynarodową sieć obserwacji, ostrzegania i reagowania na podobne sytuacje.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 8,1,0.html
 
Posty: 146
Rejestracja: 03 Maj 2015, 16:24

 

PostPaweł Baran | 29 Paź 2015, 08:36

Napisz do nas!
Serwis edukacyjny PTA Orion otwiera swoje podwoje dla pozytywnie zakręconych!
Interesujecie się astronomią, prowadzicie pikniki lub festiwale o tematyce astro-kosmicznej, budujecie rakiety i roboty, planujecie budowę obserwatorium, organizujecie konkursy lub bierzecie w nich udział, chcecie się pochwalić Waszą działalnością w szkole, przedszkolu, w miejscu zamieszkania?
Jeśli na którejś z tych pytań odpowiedź brzmi tak, to możecie napisać do Serwisu edukacyjnego PTA Orion. Opublikujemy waszą notatkę, zrobimy z Wami wywiad lub napiszemy artykuł na podstawie przesłanych przez Was materiałów.
Napisz do nas, polub nasz profil na facebooku, zaproś znajomych!
Dzięki Orionowi wszyscy mogą dowiedzieć się, co ciekawego dzieje się w Twojej szkole, miejscowości lub w grupie osób, z którymi dzielisz hobby.
Piszcie do nas na mail: media@pta.edu.pl
Zobacz: Orion: Media o Kosmosie
http://orion.pta.edu.pl/napisz-do-nas
www.astrokrak.pl
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 29 Paź 2015, 08:43

ODYSSEUS II – Europejski Konkurs Kosmiczny
Kosmos zawsze fascynował. Ślady tej fascynacji widoczne są nie tylko w architekturze, literaturze i nauce antyku, ale także w ostańcach kultur prehistorycznych. Wszechświat zawsze wydawał się być odległy, nieznany i tajemniczy. Ale nieustannie też znajdowali się śmiałkowie, którzy starali się lepiej zrozumieć obserwowane zjawiska przesuwając granice naszej wiedzy o otaczającym świecie.

Ty też możesz zostać śmiałkiem! Jeśli interesujesz się Kosmosem, pasjonują Cię zagadnienia naukowe niekoniecznie tylko dotyczące nauk ścisłych, albo problemy techniczne, chcesz sprawdzić siebie i swoje pomysły, weź udział w Europejskim Konkursie Kosmicznym Odysseus II. Tematem przewodnim Odysseusa jest badanie i wykorzystanie przestrzeni kosmicznej. Konkurs prowadzony jest w 3 kategoriach wiekowych:


• Skywalkers (uczestnicy w wieku 7 – 13 lat)

• Pioneers (uczestnicy w wieku 14 – 18 lat)
• Explorers (studenci e wieku 17 – 22 lata)
Tematyka konkursowa jest określona osobno dla każdej z kategorii, ale jest też niezwykle pojemna. I tak, w kategorii Skywalkers uczestnicy muszą stworzyć pracę artystyczną, oryginalne dzieło nawiązujące do tematów sformułowanych dla kolejnych kategorii. Termin dzieło w tym przypadku oznacza albo pracę wykonaną manualnie (np. rysunek, malunek, mozaikę, kolaż, itp.) albo pracę wykonaną elektronicznie (np. fotografię, rysunek utworzony za pomocą dowolnego oprogramowania pozwalającego na tworzenie grafiki). Jeśli dzieło jest stworzenie tradycyjnymi metodami, najpierw musi zostać zdigitalizowane, czyli np.:, sfotografowane, zeskanowane, etc. Ostateczny termin złożenia pracy to 31 marca 2016 roku poprzez portal internetowy konkursu.
Starsi uczestnicy konkursu, w kategorii Pioneers będą już mieć szansę na naukowe spojrzenie na otaczającą nas przestrzeń, w tym także poznanie metod eksperymentalnych. Uczestnicy powinni pracować w zespołach 2 – 3 osobowych nad projektem badawczym dotyczącym jednej z zaproponowanych kategorii tematycznej:

• Układ Słoneczny i badania Kosmosu
• Europa w Kosmosie

• Człowiek na Marsie

• Astrobiologia – poszukiwania życia we Wszechświecie

Szczegółowe informacje dotyczące tematów i tworzenia projektów znajdziesz na stronie: http://www.odysseus-contest.eu/pl/pioneers/instrukcja/

Studentów z UE i całego świata zachęcamy do wykazania się swą kreatywnością i wiedzą akademicką w szerokim zakresie naukowych i technologicznych wyzwań, jakie tworzy Kosmos. Uczestnicy konkursu w kategorii Explorers samodzielnie lub w zespołach dwuosobowych mogą pracować nad projektem badawczym nawiązującym do Europejskich programów kosmicznych:
• Galileo - korzyści płynące z wykorzystania przestrzeni kosmicznej
• Copernicus – obserwacje Ziemi
• Misja Rosetta – eksploracja Kosmosu
• Misja Gaia – obserwacje gwiazd

• Obraz satelitarny a dane terenowe
Szczegółowe informacje dotyczące tematów i tworzenia projektów dla tej kategorii wiekowej
znajdziesz na stronie: http://www.odysseus-contest.eu/pl/explorers/instrukcja/

Tematyka konkursowa zdefiniowana została bardzo szeroko. Jednym z powodów jest próba przełamania stereotypu, według którego badania kosmiczne postrzegane są często jako jedna z dziedzin fizyki. Tymczasem dziedzina ta jest interdyscyplinarna, łączy ze sobą nie tylko większość nauk ścisłych, ale także inne nauki przyrodnicze, humanistyczne, a nawet ekonomiczne. Dlatego zachęcamy wszystkich uczniów i studentów, aby próbowali badać problemy, które ich fascynują w obszarze badań kosmicznych. Na przykład uczniowie zainteresowani ekonomią mogą przeanalizować wpływ sprowadzenia surowców mineralnych z planetoidy na gospodarki krajów. Młodzi psychologowie mogą opisać jaki wpływ na zachowanie człowieka może mieć długotrwały lot na Marsa, etc.
Uczestnicy konkursu mogą liczyć na pomoc mentorów: profesjonalistów (naukowców, inżynierów, doświadczonych nauczycieli), których zadaniem jest doradzanie młodym ludziom w kwestiach technicznych i naukowych. Mentorzy mogą również pomóc w zdefiniowaniu generalnego zrębu projektu lub problemu, którego badaniem zajmą się uczestnicy konkursu.


Więcej na:
http://orion.pta.edu.pl/odysseus-ii-eur ... -kosmiczny
Grafika ze strony konkursu Odysseus II
Logo konkursu Odysseus II
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: ODYSSEUS II.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: ODYSSEUS II 2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: ODYSSEUS II 3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 29 Paź 2015, 08:44

Co by się stało, gdyby
Księżyc zderzył się z Ziemią?
Wyobraźmy sobie, że Księżyc zderza się z Ziemią. Jaki byłby skutek? Takie pytanie zadaje sobie wielu naukowców. Powstała symulacja, która pokazuje prawdopodobny scenariusz spotkania tych dwóch wielkich ciał niebieskich.
Symulację tego, co spotkałoby Ziemię, na którą wpadłby Księżyc, stworzył Max Mayer dla Universe Sandbox 2.
Wizualizacja przeraża. Widać na niej, że nasza planeta - dosłownie topniejąca - szybko stałaby się śmiertelnie niebezpiecznym środowiskiem dla człowieka. Każda sekunda w filmie odpowiada 60 minutom czasu rzeczywistego. Życie na Ziemi zniknęłoby na skutek takiego zderzenia w zaledwie kilka godzin.
Teoria wielkiego zderzenia
Co ciekawe, jedna z teorii powstania Księżyca, tak zwana teoria wielkiego zderzenia, mówi, że nasz satelita powstał w wyniku kolizji między młodą Ziemią a planetą wielkości Marsa. Te twierdzenie zawiera wiele naukowych luk, których naukowcy nie są w stanie wyjaśnić.
Źródło: IFL Sciennce
Autor: mab/map
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 5,1,0.html
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 2015-10-29_07h34_49.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Posttasti | 29 Paź 2015, 20:22

Tlen na komecie 67P/Czuriumow-Gierasimenko. Zaskakujące odkrycie sondy Rosetta
Naukowcy pracujący przy misji Rosetta oznaczyli na komecie 67P/Czuriumow-Gierasimenko tlen cząsteczkowy. Odkrycie dokonane przez sondę Rosetta może mieć istotne znaczenie dla poznania historii Układu Słonecznego.
- Jest to najbardziej zaskakujące odkrycie, jakiego dokonaliśmy do tej pory na 67P/Czuriumow-Gierasimenko. Nie spodziewaliśmy się tam tej cząsteczki - powiedziała Katharin Altwegg z Uniwersytetu Bern.
Znaleziono tlen cząsteczkowy
Jest to istotna wiadomość, ponieważ atom ten jest bardzo reaktywny. Tlen w kosmosie jest trzecim najczęściej występującym atomem, ale najprostsza wersja cząsteczkowa - O2 - jest rzadko spotykana. Łatwo się rozpada i wiąże z innymi atomami lub cząsteczkami. Naukowcy nie oczekiwali, że na powierzchni tego ciała niebieskiego znajdą O2.
- Nigdy nie podejrzewałem, że tlen może przetrwać miliardy lat bez połączenia się z innymi substancjami - powiedziała Altwegg.
Tlen z początków Układu Słonecznego
Naukowcy podają, że stosunek tlenu do wody na komecie pozostawał przez kilka miesięcy stały. Oznacza to, że O2 obecny jest przez cały czas na komecie. Prawdopodobnie znajduje się na niej przez miliardy lat. Można więc przypuszczać, że cząsteczki na komecie "pamiętają" początki Układu Słonecznego.
Odkrycie poruszyło środowisko naukowe. Naukowcy muszą teraz na nowo przeanalizować wszystkie teorie, które mówią o początkach Wszechświata.
Misja Rosetta
Misja Rosetty rozpoczęła się w marcu 2004 roku. Sonda kosmiczna ruszyła w pogoni za pędzącym 56 tys. km/h ciałem niebieskim - kometą 67P/Czuriumow-Gierasimienko odkrytą w 1969 roku. Rosetta rozpędzała się za pomocą grawitacji mijanych planet. W pobliżu komety znalazła się po 10 latach. 12 listopada 2014 roku lądownik Philae osiadł na powierzchni 67P/Czuriumow-Gierasimienko w odległości około 510 milionów kilometrów od Ziemi.
 
Posty: 146
Rejestracja: 03 Maj 2015, 16:24

 

PostPaweł Baran | 30 Paź 2015, 09:21

Zakrycie Aldebarana przez Księżyc
Niemal w środku nocy z 29 na 30 października 2015 będziemy świadkami ciekawego zjawiska z udziałem Księżyca. Otóż na swojej drodze po sferze niebieskiej nasz satelita przejdzie przez gromadę otwartą o nazwie Hiady, zakrywając wiele „lornetkowych” gwiazd, a następnie zakryje Aldebarana – najjaśniejszą gwiazdę w gwiazdozbiorze Byka i jedną z jaśniejszych na niebie. Zobaczymy również jego odkrycie po ciemnej stronie Księżyca.
Co prawda nie będzie to zjawisko bardzo łatwe w obserwacji, ponieważ Księżyc będzie wtedy 2 dni po pełni, świecąc bardzo jasno i zaślepiając blask pobliskich gwiazd. Dlatego też mocno wskazane jest posiadanie lornetki lub silniejszego sprzętu. Chcąc zobaczyć, jak nasz satelita zakrywa słabsze gwiazy gromady Hiad, obserwacje zaczynamy już po zapadnięciu zmroku. Księżyc przesuwa się względem gwiazd na wschód (czyli w przeciwnym kierunku, niż jego ruch po nieboskłonie), dlatego będzie zakrywał gwiazdy znajdujące się właśnie na wschód od niego. Odkrycia nastąpią oczywiście po przeciwnej stronie Księżyca.
Kulminacyjny moment, czyli zakrycie Aldebarana, nastąpi około godziny 23:00 i będzie ściśle zależny od naszego miejsca obserwacji. Najlepiej zatem rozpocząć kilka(naście) minut wcześniej. Obserwując przez lornetkę, nie będziemy mieli problemu z identyfikacją Aldebarana. Będzie to najjaśniejsza gwiazda w okolicy Księżyca, tuż przy jego tarczy. W momencie zakrycia, Aldebaran zniknie nagle za górami i kraterami księżycowymi i wyłoni się po przeciwnej stronie naszego satelity około godzinę później.
Odkrycie gwiazdy nastąpi około północy. Tu również moment pojawienia się go ponownie zależy od lokalizacji i może nastąpić kilka minut przed lub po godzine 00:00. Cierpliwe oczekiwanie pozwoli nam zauważyć chwilę, w której światło Aldebarana przedostaje się znów zza gór księżycowych i gwiazda ponownie staje się widoczna.
Powodzenia!
http://niebozaoknem.pl/2015/10/29/zakry ... z-ksiezyc/
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zakrycie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 30 Paź 2015, 09:22

Dżety z supermasywnej czarnej dziury
Dzięki nowym wynikom badań uzyskiwanym podczas obserwacji z misji NASA: SWIFT i NuSTAR dziwne i zaskakujące zachowania czarnych dziur są coraz mniejszą tajemnicą dla astronomów. Te dwa teleskopy uchwyciły supermasywną czarną dziurę w samym środku ogromnego wybuchu w promieniach rentgenowskich.
Wyniki obserwacji sugerują, że supermasywne czarne dziury wysyłają wiązki promieni rentgenowskich, gdy otaczające je korony – źródło niezwykle energetycznych cząstek – strzelają, bądź wylatują z dala od czarnych dziur. Po raz pierwszy w historii naukowcom udało się połączyć zjawisko wystrzelenia korony z takim rozbłyskiem. Pomoże to zrozumieć, co zasila te supermasywne czarne dziury jako jedne z najjaśniejszych obiektów we Wszechświecie.
Supermasywne czarne dziury nie wypromieniowują żadnego światła, jednak często są otoczone dyskiem gorącej, świecącej materii. Grawitacja czarnej dziury wciąga gaz do siebie ogrzewając materię, co powoduje jej świecenie w różnych typach światła. Innym źródłem promieniowania w pobliżu czarnej dziury jest korona, która powstała z wysokoenergetycznych cząsteczek generujących światło rentgenowskie, jednak szczegóły dotyczące jej wyglądu i tego, jak powstała, nie są jasne.
Astronomowie uważają, że korony mogą mieć jedną z dwóch możliwych konfiguracji. Pierwszą z nich jest model “latarni”, który zakłada że są to kompaktowe źródła światła podobne do żarówki umiejscowione pod i nad czarną dziurą, wzdłuż jej osi obrotu. Drugi model proponuje, że rozkład korony jest rozproszony, bardziej jak ogromna chmura wokół czarnej dziury lub jako warstwy spowijające dysk otaczający materię. W rzeczywistości jest możliwe również to, że korony przełączają się pomiędzy tymi dwiema konfiguracjami latarni i warstw.
Nowe dane obserwacyjne potwierdzają model “latarni” i wykazują w jaki sposób tego rodzaju korony się poruszają. Obserwacje rozpoczęły się gdy Swift monitorując niebo w poszukiwaniu kosmicznych wybuchów promieniowania X i gamma uchwycił duży rozbłysk pochodzący z czarnej dziury zwanej Markarian 335 (Mrk 335), zlokalizowanej 324 miliony lat świetlnych od Ziemi w kierunku gwiazdozbioru Pegaza. Owa supermasywna czarna dziura znajdująca się w jądrze galaktyki była jednym z najjaśniejszych źródeł promieniowania X na niebie.
We wrześniu 2014 roku Swift uchwycił Mrk 335 podczas ogromnego błysku. Zespół badaczy Switf zwrócił się do zespołu NuSTAR aby ten skierował teleskop na obiekt, jako część programu “potencjalny obiekt”. Osiem dni później gdy NuSTAR spogląda na obiekt, był świadkiem zjawiska słabszej o połowę jasności flary. Po dokładnej analizie danych astronomowie zdali sobie sprawę, że są świadkami wyrzutu i ostatecznego zapadnięcia się korony czarnej dziury. Korona, początkowo wewnątrz, następnie zaczyna startować jako dżet z czarnej dziury. Naukowcy nadal nie wiedzą, w jaki sposób dżety formują się w czarnych dziurach, ale możliwym jest że korona tworzy podstawę strumienia, zanim ten opadnie.
W jaki sposób badacze mogą stwierdzić ruch korony? Otóż emituje ona światło w promieniach X, które różnią się od światła pochodzącego z dysku wokół czarnej dziury. Analizując widmo światła promieniowania rentgenowskiego pochodzącego od Mrk 335 poprzez zakres długości fal, naukowcy mogliby potwierdzić, że rozjaśnienie korony było spowodowane jej ruchem. Korony mogą poruszać się bardzo szybko. Ruch tej związanej z Mrk 335, według naukowców, stanowi ok. 20% prędkości światła. Gdy tak się dzieje, a korona wylatuje w naszym kierunku, jej światło jest rozjaśniane w efekcie zwanym relatywistycznym przyspieszeniem Dopplera. Podsumowując wszystkie te wyniki astronomowie wnioskują, że rozbłyski promieniowania X są efektem wyrzutu korony.
Opracowanie: Agnieszka Nowak
Źródło: NuSTAR
http://krakow.ptma.pl/dzety-z-supermasy ... ej-dziury/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dżety z supermasywnej czarnej dziury.jpg
Dżety z supermasywnej czarnej dziury.jpg (11.73 KiB) Obejrzany 9279 razy
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat