Mak 180 w starciu z DS-ami

PostSnejk | 12 Sie 2017, 15:35

Zastanawiasz się co widać, a czego nie widać w Maku 180 f/15? Ten wątek jest dla Ciebie!

Poznaj teleskop, o którym napisano już wszystko, poza tym, że jest dobry do obserwacji obiektów głębokiego nieba. :lol: Poznaj Big Maka - tubę ciężką, ale nie na tyle, by nie uniósł jej montaż klasy EQ5; tubę zamkniętą, ale nie na tyle, by nie zdążyła się wychłodzić przed obserwacjami (wbrew obiegowej opinii); tubę ciemną (?), ale nie na tyle, by nie dało się w niej zobaczyć obiektów oddalonych od nas o dziesiątki, setki, tysiące, a może i miliony lat świetlnych!

Niewielu śmiałków walczyło z obiektami głębokiego nieba przy użyciu tej betoniarki, co nie znaczy, że się nie da.

Już moja w tym głowa, by poniższe relacje były szczegółowe i obrazowe. Do obserwacji DS-ów wykorzystuję paralaktyka, bo wolę dłużej męczyć jedną gromadę, mgławicę lub gwiazdę podwójną, niż spieszyć się jak na Maratonie Messiera. A że podczas obserwacji przychodzą mi czasem do głowy dziwne skojarzenia, również i je postaram się zawrzeć w swoich tekstach. Szczerość to podstawa. :)

Teraz słowo o moim zestawie. Maka 180 wieszam na montażu Bresser EXOS-2 z napędem dwuosiowym Bresser Duo. Szukacz to Star Pointer firmy TS, który przebija jakością wykonania i dokładnością plamki lasera tanie Star Pointery Sky-Watchera oraz Baadera, a jednocześnie - jak dla mnie - jest wygodniejszy w użyciu od standardowych szukaczy 8x50 lub 9x50 (nawet kątowych!). Zgrubnie celuję nim w pobliże danego obiektu, a potem szukam go już w docelowym okularze, przeznaczonym do jego oglądania. Do tego kątówka dielektryczna Explore Scientific 2" 90 st., a także dwa szkiełka - Baader Hyperion Asferyk 31 mm 70 st. (powiększenie 90x) oraz Baader Hyperion 21 mm 68 st. (powiększenie 136x) i... można czesać DS-y.

Nie obiecuję, że będę regularnie zamieszczał tutaj kolejne relacje. Postaram się o to, ale sami wiecie jak rzadko zbiegają się dobre warunki pogodowe, wystarczająca ilość wolnego czasu, chęci oraz sprzyjające zmienne losowe. Poza tym, częściej niż DS-y obserwuję planety lub Księżyc. Tak już mam!

Gorąco liczę, że dzięki moim doświadczeniom, niektórzy przestaną patrzeć na Maki jak na sprzęt do Księżyca, Słońca i dwóch planet (w porywach czterech). To w dużej mierze krzywdzące stereotypy. :)

Zaczynajmy!

* * *

Piątek, 11 sierpnia 2017

Czas obserwacji: 21:45 - 23:00
Miejsce obserwacji: Przełęcz Sanguszki, k. Harbutowic (21.11 mag./arc sec2 - Ratio: 1.16 - Klasa 4 Bortle'a)
Seeing: 6/10
Przejrzystość: 5/10
Meteo: szybko spadająca temperatura (dzień +35 st. C, noc +20 st. C) oraz silne podmuchy wiatru i nadchodzący front (chyba mogło być gorzej)

Odcinek 1: Kuliste szlagiery

M13
Wielka Gromada Kulista Herkulesa często powoduje, że miękną mi nogi. Tak było i tym razem. To prawdziwy skarbiec gwiazd, w który można wpatrywać się bez końca. Chociaż obiekt ten bardzo łatwo znaleźć, nie można go bagatelizować. Za każdym razem widzę w nim coś nowego. Mak 180 świetnie punktuje gwiazdy tej gromady, a kontrastem przebija Syntę 8. W okularze 31 mm do rozbicia pozostaje wyłącznie "ścisłe jądro" obiektu. Podczas zerkania gwiazdy zdają się nie tylko mienić, ale także lekko poruszać. Obserwator może odnieść wrażenie, że wewnątrz M13 panuje ogromny ruch. Prawie jak w mrowisku.

M92
Druga z popularnych gromad Herkulesa wprowadziła mnie w stan hipnozy. Walka z DS-ami bywa męcząca. Mrużymy oko, zerkamy, trzęsiemy teleskopem. Nie tutaj. Przy M92 człowiek może pozwolić sobie na prawdziwy relaks. Mak 180 z okularem 31 mm pokazał przede wszystkim zwarte, bardzo jasne jądro. Odchodziły od niego także sznureczki wyjątkowo punktowych gwiazd, które nie grzeszyły jasnością, ale nie wymagały też ekstremalnego zerkania. Ot spojrzałem i widziałem wszystko, co powinienem. Oczywiście, M92 jest wyraźnie mniejsza od M13, więc z chęcią wrzuciłem na pokład Hyperiona 21 mm. Nie zauważyłem jednak wyraźnego spadku jakości i jasności. Nadal było bardzo przyjemnie, a przecież źrenica wyjściowa przy tym okularze to jedyne 1,3 mm, czyli... planetarnie!

M12
Ta "kulka" okazała się trudniejsza, niż myślałem. Oczywiście, teleskop ukazał w niej pojedyncze gwiazdy, ale musiałem mu w tym nieco pomóc, poprzez trącanie kątówki palcem wskazującym i wzbudzanie kontrolowanych drgań. Nie spodziewałem się tego, bo przecież jasność obserwowalna tego obiektu to aż 6,7 mag! Cóż, zadanie mógł mi utrudnić lekki cirrus albo łuna lamp ulicznych, która znika dopiero po północy (taka gmina, Panie i Panowie). Tak czy owak, obiekt zaliczony oraz rozdzielony w podstawowym zakresie. Nie zachwycił mnie jednak, więc poszedłem dalej.

M10
Nazerkałem się... i kiszka! Nie zobaczyłem pojedynczych gwiazdek, a jedynie spore, granulowane pojaśnienie, przypominające... mgławicę. O rozbijaniu w pył nie było mowy. Czuję, że do tej gromady trzeba będzie wrócić jeszcze raz, pod ciemniejszym niebem. Mam niedosyt! Uważam, że da się ją całkiem nieźle porozbijać. Wczoraj nie wyszło.

M14
Teoretycznie powinna być najtrudniejszą gromadą z Wężownikowego Tria, a tu proszę... miłe zaskoczenie. Podobała mi się bardziej od M12, a już na pewno bardziej od M10. Jej najjaśniejsze gwiazdy mają tylko 14 mag. Nie zauważyłem tego, bo Mak 180 z okularem 31 mm pokazał ich całkiem sporo, choć to już blisko teoretycznego zasięgu magnitudo w tym teleskopie. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Gdy Łysy jest jeszcze pod horyzontem, można śmiało atakować ten obiekt i rozdzielać pojedyncze gwiazdy.

M71
Niby 8,2 mag, a całkiem jasna! Na pewno bardziej wyrazista od gromad w Wężowniku. Ciemne okolice zenitu bardzo pomogły w obserwacjach tej popularnej M-ki w gwiazdozbiorze Strzały. Mimo że to gromada kulista, jej forma jest zbliżona do gromady otwartej. Łatwo się pomylić, ale od razu widać też, co znaczy "ciemne niebo". Tak czy owak, w 70-stopniowym polu okularu 31 mm mieści się spora grupa jasnych gwiazdek wokół M71, stanowiąca jej ciekawe otoczenie. Wygląda to trochę tak, jakby poszczególne punkciki wysypały się z luźnej gromady, zwłaszcza w kierunku północno-wschodnim. Bajka! Mak świetnie punktował zarówno gwiazdy tworzące M71 oraz jej kątowe towarzyszki. Oczywiście, po samą diafragmę...

M56
Nie mogłem nie wycelować teleskopu w ten obiekt. Gromada kulista znajdująca się w połowie drogi między Albireo i γ Lyrae to naprawdę łakomy kąsek. Pan Messier nazwał ją "mgławicą bez gwiazd". Cóż, gdyby dysponował Makiem 180, raczej nie popełniłby tego błędu. :) Pojedyncze (wręcz sporadyczne) gwiazdki widać tu i zerkaniem i na wprost (w drugim przypadku zdecydowanie gorzej). Całość jest bardzo zwarta. Jądro okazało się z lekka trapezowate i posiadało wyraźną granulację. O rozbijaniu nie było mowy, niestety. Tu trzeba naprawdę wielkiego lustra i doskonale ciemnego nieba...

Łysy wschodzi, czas na deser

M57
Po soczystym daniu w postaci gromad kulistych przyszedł czas na coś słodkiego. Pączek z dziurką w gwiadozbiorze Lutni jest słodki i prezentuje się równie dobrze. Mgławica Pierścień - bo o niej przecież mowa - zaskoczyła mnie kontrastem. Oczywiście, znajdowała się niemal w zenicie, a źrenica wyjściowa z okularem 31 mm w moim Maku to zawrotne 2 mm, ale i tak centralne pociemnienie było szalenie wyraźne. Nie widziałem tego w żadnym Newtonie, no chyba że po użyciu filtru O-III. Po wrzuceniu do kątówki okularu 21 mm obraz stracił na kontraście. Mimo to, nie czułem potrzeby powrotu do dłuższego okularu.

Rzuciłem okiem na trzy gwiazdy podwójne - Albireo, Mizara oraz Epsilony w Lutni. Wszystkie prezentowały się pięknie już w okularze 31 mm, choć przy Epsilonach pozwoliłem sobie także skorzystać z Hyperiona 21 mm, by rozdzielić obie parki jeszcze wyraźniej.

Obserwacje zakończył nieubłaganie punktualny Łysy, który wyłonił się zza horyzontu i skutecznie zaświetlił nocne niebo. Przy okazji mocno gwizdnął na wargach wykrzywionych w charakterystycznym, księżycowym grymasie, czym przywołał chmury wysokiego piętra. Pozostało mi kilka chwil na zliczanie Perseidów. W ciągu 15 minut widziałem ich 5, w tym jeden prawiebolid. :) Mam nadzieję, że Wam poszło w tej kwestii zdecydowanie lepiej...

Astropozdrówko,
Snejk

PS. Sponsorem relacji jest firma Sky-Watcher. Żartuję. Nie chcę, by moje relacje zostały uznane za propagandę "promakową" i nachalne zachęcanie do zakupu tego sprzętu za wszelką cenę. :) Jeśli zachwycam się obrazem dawanym przez Maka, robię to czysto subiektywnie i szczerze.

PS 2. Miło mi będzie, jeśli sami zaproponujecie obiekty do obserwacji w/w Makiem. Obiecuję, że odnajdę je na nieboskłonie, a później opiszę tutaj swoje wrażenia.
Ostatnio edytowany przez Snejk, 13 Sie 2017, 13:11, edytowano w sumie 1 raz
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

PostKarol | 12 Sie 2017, 19:25

Świetny pomysł ! Koniecznie kontynuuj.

M13 widziałeś podobnie jak tu: http://www.deepskywatch.com/images/sket ... sketch.jpg ?

Nie ma ciemnych teleskopów do DSów ! :D

PS. Możesz podać wartość Ratio (lub jasność nieba) z mapy LP ? Ciekawe jakie masz warunki, jak wypada Mak 180 a N8".
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostSnejk | 12 Sie 2017, 20:08

Karol napisał(a):Świetny pomysł ! Koniecznie kontynuuj.

M13 widziałeś podobnie jak tu: http://www.deepskywatch.com/images/sket ... sketch.jpg ?

Nie ma ciemnych teleskopów do DSów ! :D

PS. Możesz podać wartość Ratio (lub jasność nieba) z mapy LP ? Ciekawe jakie masz warunki, jak wypada Mak 180 a N8".


Oj, warunki mam zdecydowanie gorsze od pana Michaela Vlasova. :) Ratio 1.07 (3 klasa Bortle'a). Nie liczyłem widocznych gwiazd, ale zgodnie z tym co napisałem w relacji, nie udało się rozbić M13 do cna. Widać było, że jądro jest nieregularne, jednak poszczególne gwiezdne punkciki mocno się już zlewały. Mówię tu o widoku zarówno w Hyperionie 31 mm, jak i Hyperionie 21 mm. Przy tym drugim było nieco lepiej, ale... to jeszcze nie to! :) Widzę jednak, że Michael użył powiększenia 200x (!), więc chociaż następnym razem miałem zamiar rzucić okiem na mgławice lub galaktyki, to spojrzę raz jeszcze na M13 w Plosslu 15 mm.

Ja przy 93x widziałem już gwiezdne ścieżki, o których pisze Michael. Widziałem także ciemny, pyłowy (?) wiatraczek, choć nie tak wyraźnie, jak na jego szkicu. Generalnie, bardzo podobnie to wygląda. :)
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

Postmakower | 12 Sie 2017, 20:28

Snejk napisał(a):Zastanawiasz się co widać, a czego nie widać w Maku 180 f/15? Ten wątek jest dla Ciebie! ..............

Wsparłbym Cię w tych obserwacjach ale u mnie na pogodę sie nie zanosi. A zawsze sierpień był niezły. Ten rok to w ogóle jest dramat obserwacyjny w środkowej Polsce. Dla obserwacji DS z Makiem 180 kupiłem okazyjnie okular GSO 50mm i 40mm SW oraz Baader 35 ten ciężki granat odłamkowy.

Ale wiele nie obserwowałem. Pamiętam, że z okularem 50 mm wszystkie Messiery były widoczne bez problemu. Ale obserwacje były trudne bo oko trzeba było utrzymywac dośc daleko od okularu aby było ostro. Drobny ruch i studnia. Z 40mm jeszcze nie obserwowałem. Teraz zaostrzyłeś mi apetyt na obserwacje. Jak cos zobaczę to napiszę.
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

PostSnejk | 12 Sie 2017, 21:03

makower napisał(a):Wsparłbym Cię w tych obserwacjach ale u mnie na pogodę sie nie zanosi. A zawsze sierpień był niezły. Ten rok to w ogóle jest dramat obserwacyjny w środkowej Polsce. Dla obserwacji DS z Makiem 180 kupiłem okazyjnie okular GSO 50mm i 40mm SW oraz Baader 35 ten ciężki granat odłamkowy.

Ale wiele nie obserwowałem. Pamiętam, że z okularem 50 mm wszystkie Messiery były widoczne bez problemu. Ale obserwacje były trudne bo oko trzeba było utrzymywac dośc daleko od okularu aby było ostro. Drobny ruch i studnia. Z 40mm jeszcze nie obserwowałem. Teraz zaostrzyłeś mi apetyt na obserwacje. Jak cos zobaczę to napiszę.

Bardzo mi miło! :) Pogoda wreszcie się poprawi i jestem pewien, że dobrze ją wykorzystasz. Ja chyba niebawem zakupię GSO 50 mm, bo taki cudaczny okular byłby przydatny podczas galaktycznych łowów. Do tej pory skupiałem się na gwiazdach podwójnych, planetach i Łysolu. Te obiekty lubię najbardziej, ale po jakimś czasie zaczęły mnie razić wskazówki dla początkujących typu: "Maka nie kupuj, bo to tylko do planet", "Maki są za ciemne na DS", "Księżyc i Słonko w Makach są OK, ale reszta..." - stąd pomysł na cykl relacji poświęconych DS-om w Maku 180. :lol:

Będę wdzięczny za wsparcie w tym projekcie! Cieszę się, że wzbudziłem w Tobie obserwacyjny głód. :)
Ostatnio edytowany przez Snejk, 12 Sie 2017, 21:27, edytowano w sumie 1 raz
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

Postmakower | 12 Sie 2017, 21:24

Snejk napisał(a): Ja niebawem zakupię GSO 50 mm, bo taki cudaczny okular będzie przydatny podczas galaktycznych łowów................


Ja bym go nie kupował bo jednak za mało komfortowy. Jest studnia ale mało potencjału. Jak masz parcie to może bym sprzedał taniej niż w sklepie.
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

PostSnejk | 12 Sie 2017, 21:30

makower napisał(a):Ja bym go nie kupował bo jednak za mało komfortowy. Jest studnia ale mało potencjału. Jak masz parcie to może bym sprzedał taniej niż w sklepie.


Zastanawiam się nad nim pod kątem tego DS-owego eksperymentu, ale kto wie, może trafi się coś równie długiego i bardziej komfortowego. Nie mam parcia, spokojnie poczekam na rozwój sytuacji. Ideałem byłby TV Plossl 55 mm, tyle że cena zabójcza.
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

PostOrzech | 12 Sie 2017, 22:13

Z dużą ciekawością czytałem opis. Jest wiele jakiś tam przekonań, itp. Niestety, nie zobaczysz czegoś sam - nie oceniaj :wink: Takich właśnie opisów brak na wszystkich forach. Każdy ma tez inne preferencje a i tak nad wszystkim jest niebo jakie mamy.
Czekam z niecierpliwością na opisy z obserwacji DSów inne niż kuliste. Np jak głęboko można sięgnąć MAKiem w galaktyki (zasięg mag) a nader wszystko na bezpośrednie porównanie sprzętów pod ciemnym niebem typu vs / vs.
Kiedy i gdzie? ;-)
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postmakower | 13 Sie 2017, 00:43

Orzech napisał(a):Z dużą ciekawością czytałem opis. Jest wiele jakiś tam przekonań, itp. Niestety, nie zobaczysz czegoś sam - nie oceniaj .........


Oczywiście to jako ciekawostka. Masz sprzęt to spróbuj go na max wykorzystać. Cudów przy f=15 nie będzie dla DSów w porównaniu z jasnym newtonem.
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

PostKarol | 13 Sie 2017, 08:17

makower napisał(a):Cudów przy f=15 nie będzie dla DSów w porównaniu z jasnym newtonem.


Dlaczego ? Jeśli uzyskasz te sam źrenice wyjściowe ?
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostM.K. | 13 Sie 2017, 09:51

Orzech napisał(a):Z dużą ciekawością czytałem opis. Jest wiele jakiś tam przekonań, itp. Niestety, nie zobaczysz czegoś sam - nie oceniaj :wink: Takich właśnie opisów brak na wszystkich forach. Każdy ma tez inne preferencje a i tak nad wszystkim jest niebo jakie mamy.
Czekam z niecierpliwością na opisy z obserwacji DSów inne niż kuliste. Np jak głęboko można sięgnąć MAKiem w galaktyki (zasięg mag) a nader wszystko na bezpośrednie porównanie sprzętów pod ciemnym niebem typu vs / vs.
Kiedy i gdzie? ;-)

Mam Newtona fi=185 mm, więc można potestować, czy ciemny to ciemny, czy niekoniecznie :)
Newton 12' DOB GOTO, refraktor Sky-Watcher SK909 EQ3-2, okulary: 8, 10 13, 17 i Soligor 25
Na meteory: kamery PAVO6, PAVO7 i PAV79, czasem oko nieuzbrojone
 
Posty: 256
Rejestracja: 11 Wrz 2009, 10:14
Miejscowość: Gród Kraka

 

Postpogrzex | 13 Sie 2017, 09:57

Mój ulubiony sposób oglądania DS'ów w Syntach to z Naglerem 31 przy źrenicy 6mm. Raczej nie do uzyskania w Maku...
 
Posty: 533
Rejestracja: 12 Lip 2012, 11:33

 

PostPrzemysław93 | 13 Sie 2017, 13:24

Bardzo fajny temat ! ;)

PS 2. Miło mi będzie, jeśli sami zaproponujecie obiekty do obserwacji w/w Makiem. Obiecuję, że odnajdę je na nieboskłonie, a później opiszę tutaj swoje wrażenia.


Więc z mojej strony propozycja - NGC 7006 w Delfinie. Bardzo fajna gromada kulista właśnie dla fanatyków rozdzielania kulek na pojedyńcze gwiazdki. Wymaga większych powiększeń i dobrych warunków, jednak Delfin obecnie wysoko na nieboskłonie. Polecam :)
Sky-Watcher 10'', 80 ED (SVP) , Vanguard 9x50, kolekcja LVW , UO 5, SWAN 33, UHC Lumicon
Awatar użytkownika
 
Posty: 1931
Rejestracja: 27 Lut 2007, 18:36
Miejscowość: Wrocław / Zielona Góra

 

Postdark | 13 Sie 2017, 17:22

To ile można zobaczyć teleskopem zależy od średnicy i uzyskanej źrenicy. Mak 180mm to sporo światła w dobrej jakości. Proponuję M27 Hantle w Lisku i M76 Małe Hantle w Perseuszu. Jeśli masz UHC to ngc 281 w wielkim "W" Ta mgławica będzie określeniem możliwości twojego Maka.
Oczywiście nie oomiń takich klasyków jak emki 51, 81, 82 i 101 z jej okolicami. Ciekawi mnie ile obiektów wokół M 101 naliczysz. No i galaktyka przy M13.
SW Flex 14"
Okulary:
Pentax XW30, XW20, XW10, XW5
Lumikony OIII/2" i UHC/2"
Astronomik H-Beta/2"
Orion H-Beta/2"
C6D, C7D Sigma 150-600/4.5-6.3, Canon 24-105/4L, Canon 24-70/2.8L
Canon 28-135/3,5-5.6
Tamron 70-300/4-6,3
Awatar użytkownika
 
Posty: 1744
Rejestracja: 19 Paź 2008, 19:46
Miejscowość: Sieradz (Rossoszyca)

PostSnejk | 14 Sie 2017, 11:32

Orzech napisał(a):Czekam z niecierpliwością na opisy z obserwacji DSów inne niż kuliste. Np jak głęboko można sięgnąć MAKiem w galaktyki (zasięg mag) a nader wszystko na bezpośrednie porównanie sprzętów pod ciemnym niebem typu vs / vs.
Kiedy i gdzie? ;-)

Orzechu, być może jutro wieczorem zjawię się pod Lubomirem, więc będzie okazja pooglądać Makiem nieco trudniejsze obiekty i skonfrontować go z innymi teleskopami o podobnej aperturze. :)

Poza tym, serdecznie dziękuję Wam za ciepłe słowo i propozycje kłaczków do obejrzenia tą betoniarką. Sam jestem ciekaw jak mi pójdzie i które "emki" opiszę w kolejnej relacji. Jedno jest pewne - opisów będzie jeszcze sporo, bo do wyłapania pozostało bardzo, bardzo wiele. :) Zwłaszcza pod ciemnym niebem.
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

PostSnejk | 16 Sie 2017, 12:15

Zapraszam na kolejny odcinek przygód właściciela Maka 180 w świecie obiektów głębokiego nieba. Mam nadzieję, że będzie się cieszył równie dużym zainteresowaniem. Panie i Panowie, wyjechałem wreszcie pod ciemne niebo! Było na co popatrzeć. :) W obserwacjach towarzyszył mi kolega Orzech, który dzielnie znosił moje filozoficzne przemyślenia (przeplatane okrzykami radości), a jednocześnie pozwalał się odciągnąć od Taurusa 13", by zerknąć przez Maka 180 na opisane niżej obiekty...

Wtorek, 15 sierpnia 2017

Czas obserwacji: 20:30 - 1:00
Miejsce obserwacji: Wilczyce, między Mszaną Dolną a Limanową (21.49 mag./arc sec2 - Ratio: 0.606 - Klasa 4 Bortle'a)
Seeing: 5/10
Przejrzystość: 7/10
Meteo: stabilna temperatura w okolicach 13 st. C oraz lekki wiatr

Odcinek 2: Wszystkiego po trochu

M17 - Mgławica Omega
Przepiękny widok! Hyperion 31 mm ukazał przede wszystkim wyraźny, intrygujący kształt łabędzia. Wewnątrz tego obszaru wyzerkałem trzy jaśniejsze plamy. Kuper zanikał stopniowo, jak gdyby ktoś go rozdmuchał. Doskonale prezentowała się również "czarna dziura" tworzona częściowo przez szyję i głowę tej ptaszyny. Dopiero wczoraj zwróciłem uwagę, że nie ma w tej dziurze jakiejkolwiek gwiazdy. Całkowita pustka. Myślę jednak, że prezentowała się tak dobrze dzięki niewielkiej źrenicy wyjściowej (ok. 2 mm) i dobremu kontrastowi Big Maka. Na początku szyi w mgławicy migotały dwie, jasne gwiazdy. Na czubku głowy łabędzia jedna, widoczna kątem oka. W dziobie kolejna. Można się zachwycić.

M16 - Mgławica Orzeł
Orzeł mnie nie oczarował. Widać charakterystyczne, łukowate sznurki słabych gwiazd wewnątrz mgławicy, ale sama mgławica jest bardzo słaba. Jak delikatny dymek papierosowy. Zerkaniem widać jednak, że zajmuje na niebie spory obszar. Szybko opuściłem tę mgławicę. Czekały mnie przecież kolejne, ciekawe obiekty...

M8 - Mgławica Laguna
Mak doskonale pokazał przede wszystkim czarną przerwę wewnątrz mgławicy. Uwielbiam ten kontrast! Część Laguny w rejonie gromady NGC 6530 była dość słaba, ale sąsiedni rejon, tj. ten "za przerwą", bardzo wyraźny. Można powiedzieć, że nieregularnie owalny z jaśniejszymi elementami. W polu widzenia także sporo jasnych gwiazdek. Pięknie!

NGC 6934
To obiekt w gwiazdozbiorze Delfina, którego obejrzenie zlecił mi jeden z kolegów. Jeśli chodzi o tę gromadę kulistą, to widać kilka gwiazd na brzegach, a w pobliżu jądra pojawia się wyraźna granulacja. Całość prezentuje się jednak bardziej mgławicowo, niż gromadowo. Na uwagę zasługuje jednolite, ciemne tło nieba. Ogłaszam wszem i wobec, że ten obiekt nie jest trudnym wyzwaniem w Maku 180.

M11 - Gromada Dzika Kaczka
Klasa sama w sobie. To jeden z moich ulubionych obiektów, zarówno w lornetkach jak i teleskopach. W Maku 180 również prezentował się świetnie, bo zmieścił się idealnie w polu widzenia Hyperiona 21 mm. Wewnątrz gromady zauważyłem spore pociemnienie w kształcie litery "U" lub "V". Zwróciłem również uwagę na ciemne wcięcie na godzinie 13 (Mak daje obraz odwrócony, więc proszę to uwzględnić w swoich wyobrażeniach). Ponadto uroczo prezentuje się jasna gwiazda w samym sercu Dzikiej Kaczki.

M26
Luźna gromadka w gwiazdozbiorze Tarczy. Patrząc na wprost, bez większego trudu można zobaczyć ok. 30 gwiazd. Przy zerkaniu jest ich zdecydowanie więcej, ale czy fotony ze wszystkich 100 gwiazd wpadają wtedy na siatkówkę? Nie sądzę. Faktem jednak jest, że przy patrzeniu kątem oka gromada nabiera kształtów i jako całość staje się naprawdę jasna, ładna i pełna.

NGC 6649
Ojjj, bardzo słabe gwiazdki w tej gromadzie się znajdują. Widać je co prawda na wprost, ale dopiero przy kontrolowanych drganiach teleskopu obiekt się "uwypukla". Polecam dłuższą walkę z tym światem o jasności 8,9 mag, odkrytym przez niejakiego Herschela w gwiazdozbiorze Tarczy...

M54
Niby gromada kulista, a gwiazdopodobna. Wyraźne jądro z rozmytym halo, ale nic ciekawego. Trzeba jednak powiedzieć, że była bardzo nisko i wchodziła już w jedną z horyzontalnych, południowych łun. Szkoda, że te strzelcowe skarby są tak ulotne. To niesprawiedliwe.

M15
Podobno podczas obserwacji tej "kulki" w Maku 180 widać tylko ciemność. Cóż, trzeba przyznać, że guzik prawda. ;) W Wilczycach - podobnie jak w Dosłońcu - widać ją gołym okiem na tle gwiazdozbioru Pegaza, a po spojrzeniu w okular zaczyna się astronomiczna poezja. Okular 31 mm rozbija ją do samego centrum. Widać bardzo ciekawą i niezwykle estetyczną gradację - od najluźniejszych gwiazd, poprzez coraz mniej przejrzystą otoczkę gromady, aż po zwarte, jasne jądro. Obok niej znajduje się też ładna gwiazdka. Takich obiektów nie da się nie lubić i nie da się nie zobaczyć.

M2
Ależ ona ma gęste i duże centrum! Gromada kulista w Wodniku nie została przeze mnie rozbita do cna, ale i tak warto było zatrzymać się na niej przez dłuższą chwilę. Bardzo jasne bydle. Zarówno w Hyperionie 31 mm jak i 21 mm wydawała mi się spłaszczona z jednej strony. Nie zanotowałem od której, ale wrażenie to było bardzo silne. Polecam entuzjastom kulek. Naprawdę warto.

* * *

M101
Żarty się skończyły - lecimy z Makiem 180 w podróż do innych galaktyk! :) Na początek popularna, spiralna, wirująca "emka" w Wielkiej Niedźwiedzicy. Galaktyka Wiatraczek była tej nocy dosyć słaba, ale zajmująca sporą część pola widzenia Hyperiona 31 mm. Ramiona niewidoczne. Po prostu rozmyty, szary, ciemny okrąg. Ciekawe jak będzie się prezentowała nieco wyżej na horyzoncie. Pożyjemy, zobaczymy.

M51
Galaktyka Wir to wspaniała anomalia. Kolos o średnicy 60 tys. lat świetlnych pożera swoją galaktyczną towarzyszkę, NGC 5915. To wywołuje we mnie poczucie grozy. Takie zjadanie gwiazdka po gwiazdce nie może być miłe. Odszedłem od tematu. Wybaczcie. W okularze 31 mm zobaczyłem jądra tych dwóch galaktyk. Były widoczne na wprost i bez większego problemu. Dookoła każdego z nich znajdowała się cieniutka, mglista otoczka. Szczegółów brak. O pomoście między galaktykami nie ma mowy.

NGC 6207
Galaktyka jest łatwa do odnalezienia ze względu na bliskość M13. Nie spodziewałem się jednak, że zobaczę ją tak dobrze w okularze 31 mm. Ten odległy świat o jasności 11,4 mag był widoczny zarówno na wprost jak i zerkaniem. Jego kształt określę jako eliptyczny, choć wiem, że to galaktyka spiralna. Mało tego! Przez ułamki sekund udało się zobaczyć jedną z gwiazd na tle galaktyki, choć ma tylko 12 mag! Są tam jeszcze dwie, ciemniejsze gwiazdki, ale ich już nie zobaczyłem.

NGC 7606
To prawdziwy hit wczorajszo-dzisiejszych obserwacji. Niewielka galaktyka spiralna w gwiazdozbiorze Wodnika o jasności 10,8 mag... widoczna na wprost jako bardzo subtelne pojaśnienie, o lekko eliptycznym kształcie. Wiadomo, że lepiej zerkaniem, ale nie było takiej potrzeby. Wyraźna, ewidentna, ciekawa. Byłem miło zaskoczony i dziękuję towarzyszowi moich obserwacji - Orzechowi - za wskazanie mi jej pod koniec naszych DS-owych zmagań. Myślę, że sam był nieco zaskoczony widokiem tego kłaczka w Maku 180, patrząc nań chwilę wcześniej przez Taurusa 13".

To tyle.

PS. Mimo kiepskiego seeingu, pobawiłem się też wczoraj w rozbijanie ciekawych gwiazd podwójnych. Wyłapałem ich trochę, ale żeby ta relacja nie była zbyt długa, opiszę je w kolejnym odcinku. Pogoda ma się zepsuć, więc będę miał trochę więcej czasu na pisanie. Nie odciągną mnie od niego ani kolejne obserwacje, ani przydomowe prace. :) A kiedy nadarzy się okazja do wyjazdu pod ciemne niebo, wyceluję Maka w stronę mgławic planetarnych. Hantle i inne już czekają!

Clear skies,
Snejk
Ostatnio edytowany przez Snejk, 16 Sie 2017, 12:51, edytowano w sumie 1 raz
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

PostKarol | 16 Sie 2017, 12:45

Super ! Obserwuj i pisz !

Jeszcze pytanie co do M13 - może zwróciłeś uwagę czy widać tzw. Mercedesa ? Choć dla mnie to wiatraczek :D

M16 to już dość słaba mgławica, fajnie, że ją widać.
M11 - http://www.asod.info/wordpress/wp-conte ... 07/m11.jpg - chodzi o to V u góry leciutko w prawo od jasnej gwiazdy w centrum ?

Ja na pewno zobaczę tą NGC 7606 a Tobie proponuje NGC 6712 (zaskoczyła mnie wielkością i "słabością"), NGC 188 przy gwieździe polarnej i IC 342.

PS. W tej relacji miałeś lepsze niebo niż ja.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostOrzech | 16 Sie 2017, 13:27

Niebo mieliśmy wczoraj rewelacyjne ale obok nas po drodze i na parkingu przejechało ze 30 aut (odkryłem nową funkcję czołówki - opaska na oczy ;) ) Następnym razem będe chciał koniecznie stanąć gdzieś indziej.
Karol, mówiłem mu żeby spróbował zaatakować Kwintet ale wymiękł :wink: :lol: Tą NGC 7606 to słabo widać. Nie kojarzę, żeby tam jakaś łuna była ale taka ot podłużna mgiełka widoczna oczywiście na wprost.
Generalnie dobry wyjazd i szkoda, że Księżyc wstał tak wcześnie. W końcu zobaczyłem gołym okiem M13 i nawet M15 :D Czekam na porównanie tego MAKa z Newtonem 8", zachowując oczywiście źrenice wyjściowe, itp.
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

PostKarol | 16 Sie 2017, 13:34

Orzech napisał(a):Karol, mówiłem mu żeby spróbował zaatakować Kwintet ale wymiękł :wink: :lol:


Szczerze powiedziawszy to cisnęło mi się na usta (klawiaturę) by zaproponować to :twisted: Ale zachowałem swoje wymysły dla siebie (przecież ten cel zajął mi na pewno ponad 1 h). Choć Wy tam niebo mieliście lepsze :wink: :lol:

Orzech napisał(a):W końcu zobaczyłem gołym okiem M13 i nawet M15 :D


Widzisz, z Kwintetem udało Ci się (co prawda potrzebowałeś aż 13" :mrgreen: ) a teraz i z M13 - gratulacje.
Ale teraz mnie zagiąłeś - M15 nie próbowałem gołym okiem. Ostatnio M92 męczyłem ale nie udało się (M13 widoczna dość dobrze).
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostSnejk | 16 Sie 2017, 14:38

Karol napisał(a):Jeszcze pytanie co do M13 - może zwróciłeś uwagę czy widać tzw. Mercedesa ? Choć dla mnie to wiatraczek :D

Mercedes migotał mi w tej gromadzie, ale wątpię, czy początkujący obserwator zobaczyłby go ot tak, przy pierwszym podejściu. :)

Karol napisał(a):M11 - http://www.asod.info/wordpress/wp-conte ... 07/m11.jpg - chodzi o to V u góry leciutko w prawo od jasnej gwiazdy w centrum?

Dokładnie o to "V" mi chodziło! :) Natomiast mówiąc o ciemnym wcięciu na godzinie 13:00, miałem na myśli tę czarną zatokę w dolnej części gromady.

Dziękuję Ci też za kolejne propozycje obiektów do obejrzenia. Pod moim codziennym niebem będzie ciężko z nimi walczyć, ale na kolejnym wyjeździe... kto wie!

Orzech napisał(a):Karol, mówiłem mu żeby spróbował zaatakować Kwintet ale wymiękł :wink: :lol:

Pierunie, powiedziałeś mi to jakieś pół godziny przed wschodem Księżyca! Sam se atakuj w takich warunkach. :D
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

PostOrzech | 16 Sie 2017, 14:42

Kwintet wyłapałem w 10" - wypraszam sobie :wink: Będziemy próbować tym MAKiem ale daje ze 20% szans, bo teraz za wcześnie pogromca DSów wylazł.
Spróbuj M15 - nie jest trudna ale fakt, niebo tam jest świetne.
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postlolak89 | 16 Sie 2017, 14:48

M11 sam wezmę na cel przy następnej okazji. Będzie porównanie z makiem 127;)
Aha i relacje nigdy nie są za długie:) Pozwól czytelnikom na podzielenie sobie tego tortu na kawałki odpowiedniej wielkości wedle uznania, a nóż widelec znajdzie się łasuch jak ja co wciągnie ją na raz;)
lolak89
 

PostSnejk | 19 Sie 2017, 11:29

Namawiali mnie na wyjazd pod ciemne, podhalańskie niebo, ale postanowiłem pozostać w domu. Bałem się, że dwie godziny za kółkiem pójdą na marne. Przez cały dzień błękit ziemskiej atmosfery ustępował miejsca bladym cirrusom. Tuż przed nadejściem deszczowego frontu pogoda zrobiła mi jednak wspaniałą niespodziankę. Zupełnie jakby chciała, żebym „z pompą” zakończył urlop i nacieszył się gwiazdami przed powrotem do codzienności. Cóż to była za noc! Dawno nie miałem tak dobrej przejrzystości i genialnego seeingu. Dawno nie widziałem u siebie tak wyraźnej Drogi Mlecznej, która wyłoniła się z łuny nad Krakowem i gasła daleko na południu. Grzechem byłoby nie skorzystać z takiego prezentu, a później nie opisać swoich obserwacji w kolejnym odcinku tego cyklu.

Piątek, 18 sierpnia 2017

Czas obserwacji: 22:30 - 1:30
Miejsce obserwacji: 35 km na południowy-zachód od Krakowa (20,93 mag./arc sec2 - Ratio: 1,68 - Klasa 4 Bortle'a)
Seeing: 8/10
Przejrzystość: 9/10
Meteo: bezwietrznie, ok. 18 st. C, lekka rosa

Odcinek 3: Łuskanie planetarek i podróże międzygalaktyczne

M 27 - Mgławica Hantle
Ćwiczenia hantlami nie są mi jakoś szczególnie bliskie, ale oglądanie kosmicznych Hantli to zupełnie inne doświadczenie. :) M27 była pierwszym obiektem, jaki postanowiłem obejrzeć tej nocy. Po krótkiej, międzygwiezdnej podróży i wcześniejszej adaptacji wzroku do ciemności, z łatwością dotarłem do celu. Zobaczyłem wyraźny kształt hantli lub klepsydry. Wewnętrzne zwężenie było widoczne wręcz wyśmienicie, podobnie jak jasne plamy w kształcie trójkątów o zaokrąglonych rogach, stanowiących „ciężarki”. W mgławicy widziałem także gwiazdkę o jasności 11 mag. Generalnie, obiekt ładnie odcinał się od tła i to bez filtra! Zerkaniem dało się też wypatrzeć subtelne pojaśnienie po bokach najwęższej części. Bez wątpienia znajduje się tam ciemniejsza część Mgławicy Hantle, która staje się oczywista w duuuużo większym lustrze i po zastosowaniu filtra OIII lub UHC.

M 76 - Mgławica Małe Hantle
Małe Hantle - duża różnica. Nie tylko pod względem wagi. :) Ten obiekt w Maku 180 wygląda jak w miarę jednolity, mglisty prostokącik. Wewnątrz dostrzec można subtelną poprzeczkę. Do tego lewy kraniec tej mgławicy wydawał mi się jaśniejszy od prawego. Cały obiekt jest doskonale widoczny w okularze 31 mm, ale nieco gorzej w 21 mm. Co ciekawe, mgławiczkę tę wyławiałem z LP nad Krakowem i udało mi się to zrobić bez większego trudu.

NGC 6826 - Mgławica Mrugająca
Poszedłem dalej planetarkowym tropem. Po zabawie z Hantlami szybko wycelowałem Maka 180 w stronę Mgławicy Mrugającej. Mój Boże, jak ona do mnie mrugała! Zaczęło się od tego, że po krótkich poszukiwaniach w okularze 31 mm zobaczyłem jasny "placek" wśród gwiazd. Wyraźnie wyróżniał się z tła i otaczających słońc. Wiedziałem jednak, że muszę pójść o krok dalej. Na pokład wrzuciłem Hyperiona 21 mm, a wtedy wszystko stało się jasne. Kosmiczna ślicznotka mrugała centralną gwiazdką o jasności 10,1 mag. Było ekstra.

NGC 6210
Przy tym obiekcie aż podskoczyłem na krzesełku. Mgławica planetarna w Herkulesie zrobiła na mnie ogromne wrażenie, mimo że do największych nie należy. Skąd ten zachwyt? Przede wszystkim stąd, że Hyperion 21 mm pokazał jej nieco spłaszczony, nieregularny, wręcz "poszarpany" kształt, a to wszystko przy jasności 8,8 mag. Mgławica wyraźnie różniła się od dwóch pobliskich gwiazd. Dla mnie to mocna kandydatka do miana "Planetarki Wieczoru”. Najlepsze miało jednak dopiero nadejść.

NGC 7662 - Niebieska Kula Śnieżna
Mam słabość do tej mgławicy. Po raz pierwszy widziałem ją w 13-calowym Taurusie kolegi Qbszona (Bracie, wracaj do astro jak najszybciej). Kolory w obserwacjach DS-ów to niezwykła rzadkość, ale tutaj... wręcz oczywistość. Wystarczy przypomnieć sobie drugą, popularną nazwę tego obiektu: Błękitna Śnieżka. To wszystko wyjaśnia! Widok w Maku 180 mnie nie rozczarował, nawet w stosunkowo długim okularze 31 mm. Nie zapominajcie odwiedzać Śnieżki, przelatując przez gwiazdozbiór Andromedy.

NGC 7027
Kiedy ją zobaczyłem, to nie miałem wątpliwości, że właśnie jej szukam. Aby dotrzeć do tej mgławicy planetarnej w gwiazdozbiorze Łabędzia, trzeba pokonać trzy, prześliczne kaskady słabych gwiazd od Xi Cygni, mieszczące się z dużym zapasem w polu Hyperiona 31 mm. Trud poszukiwań się opłaci. Zapewniam. Natomiast jeśli chodzi o sam widok… cóż, planetarka jak planetarka. Mała, gwiazdopodobna mgiełka.

NGC 7026
Znajduje się po drugiej stronie Mgławicy Ameryka Północna względem planetarki powyżej. Jest dość słaba i praktycznie przytulona do gwiazdki 9,5 mag. Musiałem jej poświęcić dłuższą chwilę. To dość nieoczywisty placuszek wśród gwiazd, co nie zmienia faktu, że da się go ODNALEŹĆ oraz PODZIWIAĆ w Maku 180...

* * *

NGC 6181
Bardzo trudna galaktyka dla Big Maka, moich oczu i mojego nieba. Nie ma się co dziwić. Jej jasność to 11,6 mag! Na wprost widziałem ją słabo, więc dopiero zerkaniem udało mi się odkryć jej prawdziwą naturę. Do galaktyki prowadzi uroczy szlak złożony m. in. z 3 par gwiazd, które mają podobną jasność i podobną separację. Niesamowicie się cieszę, że tym teleskopem można łowić kłaczki w okolicach 12 mag! Pod ultraciemnym niebem powinienem dojść nawet do nieco ciemniejszych obiektów, ale… poczekam na wiosnę. Lew i Panna na pewno niejedno mi pokażą.

NGC 7640
Powiem tak. Jest ciemna, ale jak najbardziej do wyzerkania. Ma mocno wydłużony kształt i wydaje się być uwięziona między kilkoma gwiazdkami w okolicach 11 mag. Warto pamiętać, że oprócz M31, M32 i M110 w Andromedzie są jeszcze inne, ciekawe galaktyki. To tylko jedna z nich.

NGC 1023
Nie chcę, żeby zabrzmiało to buńczucznie, ale… łatwizna! Po doświadczeniach z NGC 6181 oraz 7640 taka 9,5-magnitudowa galaktyczka w Perseuszu (i zanikającej, krakowskiej łunie) nie stanowi większego kłopotu. W okularze 31 mm jest mała, ale położona blisko dwóch jasnych gwiazdek, od których stanowczo odróżnia ją kształt. Łatwo też dotrzeć w ten rejon metodą star hoppingu. Sama galaktyka jest widoczna jako zwarte, kuliste, jasne jądro i obustronne pojaśnienie. Jest też spłaszczona, czyli - mówiąc krótko - klasyka gatunku.

NGC 404 - Duch Mirach
Szalenie ciekawa galaktyka z równie interesującą nazwą. Ten świat odległy o 9 mln lat świetnych, znajduje się na niebie zaledwie 7 minut kątowych od gwiazdy Mirach w gwiazdozbiorze Andromedy! W związku z tym, jest banalna do znalezienia… ale wymagająca dobrych warunków seeingowych, dobrej adaptacji oka do ciemności oraz dużego skupienia. To prawdziwy duch o jasności 10 mag! Blask Miracha bywa uciążliwy i rozpraszający. Nie pozwólcie, by Was pokonał. :)

NGC 7814
Widok tej galaktyki w Maku 180 dostarczył mi wiele satysfakcji. Bez trudu można zobaczyć ją na wprost w szkiełku 31 mm jako szarą plamkę, ale zerkanie szybko udowadnia, że zajmuje ona na niebie nieco większy obszar.

M 33 - Galaktyka Trójkąta
To jedna z najpopularniejszych galaktyk letnio-jesiennego nieba, dlatego bardzo ciekawiło mnie jak zaprezentuje się w Maku 180. Już opowiadam. Okular 31 mm pokazuje ją w formie dużego pojaśnienia z nieco wyraźniejszym jądrem. Brak jakichkolwiek szczegółów. Nie widziałem także ani NGC 595 ani NGC 592 ani NGC 604 ani pozostałych IC. Nie czułem się jednak rozczarowany, bo większość z nich znajduje się poza teoretycznym zasięgiem magnitudo Big Maka, a cudów nie ma. :)

M 110
Czasem zapominam, że Mak daje odwrócony obraz, co owocuje spektakularnymi pomyłkami. Tej nocy zdarzyło mi się to raz, właśnie przy M 110. :) Jak nietrudno się domyślić, pomyliłem ją z M 32! Kiedy już się zorientowałem, przystąpiłem do notowania, ale… nie zanotowałem wiele. Tylko kilka słów: „Drobna. Wyraźnie spłaszczona. Ładne, kuliste jądro”.

M 32
Jaśniejsze i bardziej wyraźne jądro niż w przypadku M110. Niezbyt spłaszczona. Generalnie, cała prezentuje się lepiej. To pewnie zasługa zdecydowanie mniejszych rozmiarów kątowych, które mają wpływ na jej wyrazistość.

M 31 - Galaktyka Andromedy
Nie ma się co rozpisywać. Dwie poprzednie galaktyczki to jedynie przystawka, a M31 jest prawdziwym kolosem, którego jądro zajmuje sporą część pola widzenia Hyperiona 31 mm. Ramiona wystają poza diafragmę. Zawołałem rodziców, którzy oglądali wspólnie telewizję, by też rzucili okiem. Podobała im się nawet bez wcześniejszej adaptacji! Jak chyba każdy obserwator, zazwyczaj oglądam ją w lornetce, ale warto także w teleskopie. Przy źrenicy rzędu 2 mm nadal prezentuje się wspaniale!

* * *

NGC 6811
Znacie tę gromadkę? Jeśli nie - koniecznie poszukajcie. To dość rozległe pole gwiazdowe, które - moim zdaniem - tworzy zarys czarnoksiężnika. Posiada on charakterystyczny, wysoki kapelusz, długą różdżkę i rozwianą pelerynę. Maczek pokazuje tę gromadę wręcz baśniowo. Na wprost naliczyłem około 50 gwiazd, ale jest ich tam pewnie zdecydowanie więcej... Taka magia!

NGC 6830
Sporo jasnych gwiazdek w Lisku mamy, toteż odnalezienie oraz zidentyfikowanie gromady takiej jak NFC 6830 nie jest rzeczą prostą. Na szczęście udało mi się tego dokonać, głównie dzięki charakterystycznej kaskadzie gwiazd „na trasie” i ciągłemu porównywaniu pozycji plamki Star Pointera z pozycją gromady w programie Sky Safari. Ciekawe kaskadki widać też w samej gromadzie! Centrum zawiera kształt zbliżony do krzyża lub litery „X”. Mnóstwo w niej gwiezdnych drobinek rzędu 12 mag i 13 mag, które zobaczyłem dzięki korzystnemu położeniu obiektu na nieboskłonie. Zenit robi swoje.

M 103
„Dla sportu” rzuciłem też okiem na popularną gromadę w Kasjopei. Często podziwiam ją w lornetce, gdy nie mam czasu, by rozłożyć paralaktyka i zawiesić na nim Maka 180. Teleskop pokazuje ją książkowo. To jeszcze nie jest najlepszy czas na obserwacje skarbów Kasjopei, ale na M 103 naprawdę można poszaleć. Mimo krakowskiej łuny, wewnątrz zobaczyłem około 30 gwiazd, w tym ładną gwiazdkę podwójną. To - zdaje się - Struve 131 (HD 9311) o jasności składników 7,23 mag i 9,89 mag oraz niewymagającej separacji 13,9”.

Każdemu wyłącznie takich albo i lepszych nocek życzę,
Snejk

PS. Obserwacje trwały tylko do 1:30, bo skacząc między kolejnymi obiektami przypomniałem sobie, że dziś czeka mnie ważna, rodzinna impreza... 
Ostatnio edytowany przez Snejk, 18 Gru 2017, 18:31, edytowano w sumie 1 raz
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

PostOrzech | 20 Sie 2017, 12:21

Szkoda że się nie dałeś namówić z nami na wyjazd pod to ciemne niebo, bo faktycznie pogoda zrobiła bardzo miłą niespodziankę i to była jedna z najlepszych nocy tego roku :!:
Co do obserwacji to próbowałem tej nocy OIII i UHC od Lumicona na wielu obiektach i M27 jakoś tak średnio na nie reaguje. Natomiast przydał się filtr na NGC 604 w M33. Przy powiększeniu ok 187 x prezentowała się wyśmienicie (jak ona musi świeci na tamtejszym niebie skoro jest tak ogromna!) i myślę, że jest dostępna dla Twojego MAczKa ale pod ciemnym niebem :) Muszę się kiedyś przyłożyć i spróbować zaobserwować inne NGCeki w tej galaktyce.
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postdark | 20 Sie 2017, 18:58

[quote="Orzech"]
próbowałem tej nocy OIII i UHC od Lumicona na wielu obiektach i M27 jakoś tak średnio na nie reaguje. [/quote!]
Myślałem, że to tylko mnie nie odpowiadają filtry przy tej mgławicy. Podobne odczucia mam z M57. Wydaje mi się najładniejsza bez filtrów.
SW Flex 14"
Okulary:
Pentax XW30, XW20, XW10, XW5
Lumikony OIII/2" i UHC/2"
Astronomik H-Beta/2"
Orion H-Beta/2"
C6D, C7D Sigma 150-600/4.5-6.3, Canon 24-105/4L, Canon 24-70/2.8L
Canon 28-135/3,5-5.6
Tamron 70-300/4-6,3
Awatar użytkownika
 
Posty: 1744
Rejestracja: 19 Paź 2008, 19:46
Miejscowość: Sieradz (Rossoszyca)

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 20 gości

AstroChat

Wejdź na chat