Monkin napisał(a): Test jutomiego bardzo rzetelny. Od czasu dołożenia do kompletu przedłużki M43 (na zdjęciach) nie ma mowy o niewygodnej obserwacji. LER ogromny. Średnica szkła okulary potężna. Wygoda obserwacji niesamowita. Nie ma mowy o jakimkolwiek mazaniu rzęsami. Nawet jakby były sztuczne. Nie trzeba wciskać oka aby objąć całe pole.Przy tej odległości źrenicy wyjściowej , średnicy szkła i nakładki m43 mam wrażenie , iż Morfy dają więcej pola niż moje ESy. Komfortem obserwacji kładą wszystkie Esy na łopatki. To moje odczucie.
Dzięki Monkin za opinię. Właśnie szukam alternatywy dla ESa. Miałem przez pewien czas naglera T6 13mm, który ma podobna charakterystykę do ESów. Obraz wymiatał, jego odległość od oka nawet mi pasowała, zwłaszcza że część obserwacji prowadzę z miejskiego balkonu, gdzie wpada sporo bocznego światła. Ale generalnie większość moich obserwacji to wiosna lub jesień, kiedy parowanie okularu jest bardzo dokuczliwe ze względu na wilgoć, a w zimie dodatkowo dochodzi parowanie soczewki od oka...
Co Do Morfeusza, wygląda to fajnie, choć mam wrażenie że byłoby idealnie gdyby kosztował maks te 800 zł, jak w wiosennej promocji delty. W jego obecnej cenie blisko jest już do produktów Tele Vue, a zwłaszcza Delosa na rynku wtórnym.
Na cloudy nights od dłuższego czasu można poczytać sporo na ich temat i są to opinie bardzo pochlebne.
W tym przedziale cenowym jest jeszcze nowy DeLite, zwłaszcza że mechanizm wysuwanej muszli ocznej może być bardzo wygodny, ale chyba jednak wolałbym te kilka stopni pola więcej.