MichalK napisał(a):O, przez przypadek odkryłem ten wątek
Ogólnie w Canonach znacznie łatwiej zrobić Custom White Balance bo wskazujemy tylko odpowiedni plik, wystarczy więc, że na karcie trzyma się kilka takich plików (dla różnych temp. barwowych). W praktyce w 95% przypadków o ile nie robi się w świetle sztucznym wystarczy jeden plik i jedno ustawienie. W Nikonie też można wskazać plik ale chyba tylko w wyższych modelach, w pozostałych robi się CWB i jeżeli chce go się poprawić to trzeba wykonać kolejne ujęcie. W obu przypadkach w Nikonie takie ustawienie nawet na gotowych plikach trwa tyć dłużej niż w C, ale nie jest to wielki problem. Ogólnie kolorystyka po mod. dla mnie jest fajniejsza. Filtr który wyciągamy ma jakąś gęstość i kolor przez co po mod. do matrycy dociera więcej światła.
Miałem podesłać Ci link, żeby zapytać co o tym myślisz, ale zapomniałem
Koniec końców, udało mi się samodzielnie zmodyfikować aparat - bez użycia Baadera, bo Mój Nikon D750 ma dwa oddzielne filtry. Wszystko jest ok i podczerwień jest ucięta jak trzeba.
Zrobiłem małe zestawienie. Najpierw zwykłe auto, potem auto z korektą w aparacie, przy której było moim zdaniem najlepiej, potem ręczny pomiar na karce, a na koniec ręcznie ustawiony balans w camera raw (wg mojego uznania, żeby jak najlepiej oddać rzeczywisty kolor):
Wszystkie zdjęcia w raw i jpeg są tutaj:
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharingPo pierwsze, pomiar na kartce (takiej z drukarki) daje zdecydowany zielony zafarb. Nie mam pojęcia dlaczego, bo przecież taki pomiar powinien być idealny. Odkryłem w aparacie opcję korekcji zapisanego balansu (barwy i tinty) i po zrobieniu korekty w kierunku magenty (odwrotny do zielonego) efekt jest podobny, jak w auto z korektą.
Najlepiej wygląda auto z korektą i jest już w miarę bliskie naturalnemu. Jest wciąż nieco za ciepłe. Na zdjęciach z ostatniego wiersza musiałem to auto z korektą skorygować jeszcze trochę w kierunku niebieskiego i odrobinę w zielony. Niestety, ustawienie w kierunku niebieskiego w aparacie równe 6 to maksymalna wartość. Gdyby było powiedzmy 10, to myślę że dałoby się uzyskać dobry kolor.
Okazuje się też, że w trybie ustawiania temperatury barwowej, w menu jest dostępna korekcja tinty. Jeśli ustawi się ją na zielony 3,5, to po wybraniu odpowiedniej temperatury, zdjęcie jest prawie idealne. No ale to mnie nie urządza, nie chcę ręcznie dobierać temperatury w czasie dnia.
Gdyby istniała opcja automatycznej korekcji o jakąś wartość lub o jakiś procent na każdym zdjęciu automatycznie w programie, to byłoby super. Tylko żeby nie nadawać identycznych wartości, a każdą zapisaną skorygować w taki sam sposób. W camera raw tego nie widzę. Ktoś ma pomysł jak to zrobić?
Stosowanie filtrów szczególnie korekcyjnych to taka broń obosieczna. Po pierwsze ZAWSZE ostrość będzie wypadała w innym miejscu (w przypadku clip in), po drugie jak ktoś już wspomniał lustro musi być cały czas podniesione no i robimy zdjęcia wyłącznie w LV co mi na przykład nie odpowiada. No i jeszcze jedno - każde przejście światła przez szkiełko nieco ścina nam jakość i zwiększa ryzyko powstawania halo czy duszków (dlatego ogólnie odradzam stosowanie baadera bcf).
Filtry, o których mówię nakręca się na front obiektywu. Clipy już odrzuciłem z powodu tego podniesionego lustra - dla mnie to porażka. Filtr na froncie nie spowoduje przesunięcia ostrości ani innych problemów, dlatego się nad tym zastanawiam. Odblaski jakieś pojawić się mogą, ale jestem dobrej myśli. Koniec końców, nie wiem czy się zdecyduję na zakup takiego filtra czy nie.
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser miniDostępny w sprzedaży!